MotoNews.pl
  

Jak odpowietrzyc Diesla

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak sie odwadnia i potem odpowietrza filtr paliwa, bo u mnie na wymianie filtra mechanik powiedzial ze sie nie odwadnia, bo nie ma zaworu, a zeby odpowietrzyc to trzeba krecic ladna chwile, a ja mam na dodatek slaby akumulator
  
 
a jaki masz silnki
  
 
sorry - 2.0 DTL czy DTI 16V z intercollerem (101 KM).
  
 
a masz ksiązke sa,m naprawiam opla??
bo tak to jest za duo pisania
  
 
Ksiazke mam - ale tam pisze aby popuscic jakies opaski, potem srube z gory i spuscic wode od spodu - tak robilem, tylko ze tych opasek nie popuszczalem, bo nie wiedzalem ktore i jak poposcilem te sruby to zamiast wyplynac woda to slyszalem ze wciaga jakies powietrze.
Co do odpowietrzania, to juz nie pamietam dokladnie, ale chyba pisze wlasnie ze trzeba krecic az sie odpowietrzy - czy o to chodzi??? i co z tym odwodnieniem - czyzby konieczne byly jeszcze te opaski????
  
 
str 20 tam jest o odwadnianiu
str 21 na dole o odpowietrzaniu
ale ponoc trzeba auto podłączyć do jakiejs maszyny do odpowietrzania.
ale przy odwadnianu silnika 2.0 nie nalezy spuszczac więcej niz 100 cm szesciennych bo sie zapowietrzy. poczytaj jest wszystko opisane ale nic nie widze na temat zadnych opasek
moze chodzi ci o złączki ale ja u siebie wymienialem i dasz rade to zrobic srubokretem
  
 
Tak chyba chodzi o te zlaczki - nie mam tej ksiazki przed soba, ale popatrze, tylko co to za maszyna do odpowietrzania - moze ktos wie jak to dziala, moze sie to da czyms zastapic?
U mnie nie zeszlo nic nie mowiac o 100 cm, ale moze to faktycznie przez te zlaczki i pewnie zassalo mi powietrze az do baku i teraz musze podciagnac jakos paliwo- tylko jak zeby nie zajechac calkiem akumulatora.
  
 
ja tam w starym aucie luzowałem przewody prz wtryskach i kręciłem aż zaczęła ropa lecieć - zawsze sie odpowietrzył
  
 
Cytat:
2007-03-08 17:17:25, bolciu pisze:
ja tam w starym aucie luzowałem przewody prz wtryskach i kręciłem aż zaczęła ropa lecieć - zawsze sie odpowietrzył


Albo poluzować jeden wtrysk
  
 
Na górze filtra/paliwa/ jest srubka.
Poluzuj i sie samo odpowietrzy.
Klucz 10 załatwia sprawe.



[ wiadomość edytowana przez: Slawekp dnia 2007-03-11 19:22:09 ]
  
 
Cytat:
2007-03-11 19:21:15, Slawekp pisze:
Na górze filtra/paliwa/ jest srubka. Poluzuj i sie samo odpowietrzy. Klucz 10 załatwia sprawe. [ wiadomość edytowana przez: Slawekp dnia 2007-03-11 19:22:09 ]



Niby jak sie odpowietrzy??? gdzie jest pompa, wydaje mi sie ze przy silnku ( moge byc w bledzie ) jesli przy silniku, to jak odkrece ta srubke, to nawet jak bede krecil pol dnia, to sie nie odpowietrzy, bo wogole nie podciagnie paliwa ??? Filr w tym silniku jest bardzo wysoko prawie pod sama maska. Podejrzewam ze podciagnelo mi wlasnie powietrze od filtra az do baku, i teraz musze przelac caly uklad, zastanawiam sie tylko czy jest na to jakis inny sposob niz krecenie. tak sie sklada, ze smochodu chwilowo nie uzywam i tak stoi zapowietrzony.
  
 
Pompa przy silniku.
Ale jak pokręcisz to sie odpowietrzy./patrz niżej/
Jakieś 3-4 minuty załatwiają sprawe.
  
 
nie taka prosta sprawa z tym odpowietrzaniem, podłączyć trzeba do któregoś z przewodów sprzęt taki jak do wymiany oleju poprzez wyssanie go z silnika. Dokładnie niewiem o co tam chodziło, ale w serwisie odpowietrzali mój silnik 2.0 DTi, we 3 chłopa jakieś 20 min, oczywiście ciągle kręcąc rozrusznikiem, z przerwami. Aż mnie serce bolało.
 
 
Ale dlaczego nie sprobujesz najprostszym sposobem ? Poluzuj przewody przy wtryskach i kręć. Mozna tez przy filtrze odkrecic srubke u gory i strzykawką zalać go. Pokręcić i czekać aż zaskoczy wtedy troche gazu i pompa podciągnie paliwo z baku. Sam tak robiłem i zawsze się sprawdzało. Fakt było to w trochę starszych konstrukcjach, ale schemat zasysania paliwa z baku raczej się nie zmienił w sposób tak drastyczny żyby w/w schemat nie zadziałał. Przy odrobinie zdolnosci manualnych i przy pomocy kolegi ktory bedzie luzował przewod na czas krecenia jestes w stanie zrobic to sam z pomoca jednego klucza.
A może masz na filtrze ręczną pompkę - takie pokrętełko ktore można odkręcić i pompować - nie wiem jak to tam wygląda bo nie mam wglądu pod taką samą maską ale zapytać muszę

[ wiadomość edytowana przez: bolciu dnia 2007-03-14 16:37:09 ]
  
 
To luzowanie przewodow przy wtryskach podejrzewam ze nie jest konieczne, bo tam jest jakis system samoodpowietrzania, tylko ze trzeba krecic, a ja nie chce dlugo krecic pod pelnym obciazeniem, jedyne rozsadne rozwiazanie wydaje mi sie poodkrecac cale wtryski, albo jakies elementy, aby wyeliminowac cisnienie sprezania, wtedy silnik nie mialby tak duzych oporow i moglbym dluzej przytrzymac na rozruszniku.
Ale pewnie to nie jest najlepsze rozwiazanie, bo potem jakies uszcelki i nie wiadomo co jeszce si moze popsuc.
A wiec kupie akumulator i bede krecil az zapali.
W zkladzie odpowietrzali po wymianie filtra podpinajac pod mocny prostownik i krecenie, ale to chyba tez nie najlepiej, bo nie zalecane, mysle ze nic sie nie stalo.
  
 
Że aku dostanie po dupie to pół biedy,pomyśl o pompie wtryskowej,która jest smarowana paliwem.Na Twoim miejscu nie kombinowałbym dalej samemu tylko skorzystał z serwisu.Pozdrawiam.
  
 
ja w swojej asterce jak wymieniał na dniach filtr paliwa, to odpowietrzałem go śrubką z góry którą tzreba wykręcić.Było słychać tylko jak powietrze zeszło i wszystko jest wporządku.nie wiem jak jest u Ciebie ale może w czymś Ci to pomoże.pozdr.
  
 
Jak mi sie zapowietrzył to luzowałem przewidy odkrencałem śrubki i kręciłem w moim wypadku nic nie dało. Gdy wziołem opelka na zaciąg zapalił po 30 m ciągnięcia!!!
  
 
Odswierze temat, aby zakończyc temat i wyjasnic problem, moze komus sie to przyda. Pojechalem z reklamacja do zakładu gdzie wymieniano mi filtr, rozwiazanie problemu bylo banalnie proste, wystarczyło odkrecic ponownie filtr i zalac go do pełna paliwem, od tej pory zapala bez zadnego problemu.
  
 
Właśnie jestem po odpowietrzaniu przez odkręcanie przewodów na wtryskach = 2 akumlatory do zera. Ciąganie pół kilometra =0. Dopiero zalanie filtra i wężyka do pompy wtryskiwej pomogło.