Akumulator żelowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Czytałem forum i nic ciekawego na temat akumulatorów żelowych nie znalazłem. Moje pytanie do klubowiczów brzmi:
- czy ktoś w swoim aucie posiada akumulator żelowy i mogłby skomentowac jak ten sprzęt sie sprawuje? Zauważyłem że jest ich dużo na allegro i ciekawe mają parametry.
  
 
Oj, to jak ty szukasz , nie to forum,

Zobacz tu chociażby,
żelowe

A poza tym to nic specjalnego, ot inna konstrukcja i średnio 2x droższe od standardowych kwasowych przy równej pojemności.
Zależy do czego chcesz używać, ale autem raczej pionowo jeździł nie będziesz
  
 
Ja mam, wymieniam co 1-2 lata na nowy, bo nie jeźdzę
  
 
Cytat:
2007-03-13 20:57:12, PiotrS pisze:
Ja mam, wymieniam co 1-2 lata na nowy, bo nie jeźdzę


Bo twoje auto "nie jedzie"???
  
 
kiedys rozmawialem z elektrykiem przy okazji naprawy komputera sterujacego silnikiem i bardzo chwalil zywotnosc i brak najmniejszych problemow przy najwiekszych mrozach z tym typem akumulatorow, sam uzywa takiego
  
 
No własnie, przede wszystkim atutem takiego akumulatora jest to ze moze stac rok czasu bez ladowania itp
  
 
No ale widzisz, auto Piotra nie "jeździ" i mu wytrzymuje max 2 lata to co to za oszczędność.
Dla mnie zaletą tego aku. jest głównie to że się z niego nic nie wylewa w dowolnej pozycji, czyli można dać dziecku do zabawy
Ale wybuchnąć i tak może.
Mam w robocie takich z 50 szt. różnej pojemności po różnych przejściach, z wylaniem tego żelu włącznie, także rewelki nie ma.
Poza tym zwróć uwagę, że mają mniejszą liczbę cykli niż kwasowe i raczej nie tolerują głębokiego rozładowania.

  
 
Jesli ktos nie jezdzi autem to po co trzyma akumulator w aucie, a po drugie zelowki przy silnym mrozie traca 15-20% mocy a zwykly pada
  
 
Z tym silnym mrozem to trochę przesadziłeś
Gdzie my mamy silny mróz ?? chyba że w Białymstoku
A na poważnie, przeanalizuj koszty, bo to nie do końca tak różowo jest,
możesz dać równolegle, albo jako podtrzymanie alarmu itp. w zimie, ale na główny to chyba niespecjalnie.
Zobacz prąd rozruchowy, zniszczysz sobie taki żelowy raz dwa.
U mnie działają głównie jako backup przy stosunkowo niskich prądach w różnych urządzeniach. A i tak po 2 latach praktycznie do wyrzucenia, bo ma 20% pojemności

  
 
Troche nie rozumiem co piszesz... Przeciez ja mysle o aku zelowym o poj 70-80ah a nie jak w skuterkach 6ah, ale ile ludzi tyle zdan, zelowki stosuje sie szczegolnioe przy duzych obciazeniech i nie maja spadku napiecia tak jak kwasowe. POZDRAWIAM
  
 
Oj, wiem dokładnie o co Ci chodzi, po prostu, gdyby to naprawdę tak doskonale się sprawdzało w aucie, to uwierz mi, większość by na tym jeździła a już taksówkarze na pewno.
Poczytaj forum elektroda.pl, tam jest dużo informacji.
A głównie,
1. Cena - żebyś miał taki prąd rozruchowy jak dla normalnego, to musisz wydać 2x tyle,
2. Kup na Allegro akumulator, życzę powodzenia.
3. Inna charakterystyka ładowania, inny opór wewnętrzny itp., twoje obecne ładowanie może skutecznie wykończyć taki aku.

i tyle, moim zdaniem jak chcesz się przekonać na własnej skórze to kup.
  
 
Cytat:
niebezpieczne działanie, które jeśli nie zostanie powstrzymane



Popieram.!!!!

A tak swoją drogą to jaka niby jest róznica między jednym a drugim?
-oba są ołowiowe
-oba mają kwas, zapewne siarkowy
-nie wierzę aby ten żelowy był lepszy od zwykłego.

Sam przepływ elektrolitu jest wolniejszy, więc po co Ci żelowy w aucie?