MotoNews.pl
  

Stukające sprzęgło

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Pisalem o tym problemie w watku ponizej,a el moze umknal uwadze, wiec pozwolilem go sobie ponownie przytoczyc.
Problem:

Jak kupowałem poldka to w zasadzie od poczatku mial dziwne zjawisko - cos ze sprzeglem. Otoz jak sie nagrzal to stojac na luzie przy wycisnietym sprzegle cos stukalo pod maska. Po wcisnieciu sprzegła stukot znikał. Robielm w serwisie to wielokrtotnie (zdaje sie ze 3 razy na gwarancji - mowili ze to łożysko oporowe - po wymianie jakby sie poprawiało ale po krotkim czasie znowu pojawiały sie stukoty). Jezdzilem do bolu do serwisu az wymyslili spiewke ze fabrykla tierdzi ze ten typ tak ma i nie da sie nic zrobic. Nie chcialo mi sie juz z nimi walczyc tym bardziej ze zapewniali mnie ze nie moze sie cos przez to popsuc. W sumie przyzwyczailem sie do tego stukotu na wycisnietym sprzegle na luzie.
Ostatnio jednak dzieje sie cos z tym bo teraz halasuje o wiele intensywniej a do tego dochodzą jakies piski. Wszystko oczywiscie na wycisnietym sprzegle, na wcisnietym cisza. Zauwazylem ze rowniez w zaleznosci od intensywnosci stukotow i pisków faluja rowniez obroty silnika (na ok na obrotomierzu +- 50).
Moze kurcze to jest tą przyczyną że gasnie jak sie toczy od kół (załączony bieg, zero gazu, wycisniete sprzegło?)
W next week mam zamiar zrobic to sprzegło, majac nadzieje ze teraz uda sie usunac usterke do konca.

Tak swoja droga ma ktos doswiadczenie z usuwaniem ustrerki zwiazanej ze stukami przy wycisnietym sprzegle? Warto byloby sie dowiedziec najwiecej od was fachowcow co by mnie mechanicy w balona nie robili i mialbym lepszy obraz na problem.
pozdrowka

unky

  
 
Hmm... Nie jestem fachowcem w dziedzinie motoryzacji, ale znam paru, a chyba podobny przypadek mialem w swoim poldolocie... wiec tak, mam pytanko: Gdzie dokładnie to stuka?? Jesli stuka dokladnie w silniku w okolicach walka korbowego, to jest prawdopodobienstwo, ze moze stukac korbowod na wale... u mnie tak bylo - przekrecila sie panewka i korbowod stukal na wale... jest jedno ALE - ale u mnie dzialo sie to (chyba - bo bylo to ponad rok temui nie pamietm) bez wzgledu na pozycję sprzegla!!! Wiec moznaby odkreic miske i sprawdzic, czy tak nie jest (oczywiscie wczesniej spusc olej). Jak to nie jest to i stuka w okolicy krzyni biegow, to sprawdzic trzeba by mechanizm odciagu sprzegla. To by bylo na tyle moich uwag. Pewnie inni znawcy wpadna na inne pomysly! Pozdrawiam!
  
 
Hmmm....
musze dokladnie zlokalizowac skad dochodzą te stuki, ale zdaje sie ze z okolic silnika

Dzisiaj zrobię mały test ))

pozdrawiam

unky
  
 
Aha... jeszcze jest inna mozliwosc... jesli jest to przy puszczonym sprzegle, to moze to byc przyczyna luzu na kole zamachowym, luz na piaście tarczy sprzegla lub defekt lozyska wyciskowego sprzegla... raczej to moze byc to!!! O ile przy wycisnietym sprzegle! Pozdrawiam!
  
 
Ja mialem podobna przypadlosc. Po wymianie spalonego sprzegla, cos zaczelo stukac i brzeczec. Powodem byl zle zalozony docisk sprzegla (odwrotnie, czy cos w tym stylu). Nie wiem dokladnie, ale spytam mechaniora, ktory to robil i dam ci znac dokladnie.

  
 
Witam ponownie
W zeszłym tygodniu odstawiłem samochód do mechanika celem naprawy powyższej usterki.
Co sie okazało:
Mechanik wymienił 6 łozysk bo wszystkie miały już wrzerki (4 łożyska na sprzegle i dwa na skrzyni)
Skręcił całość, stuki podobnoż troche ucichły ale były nadal słyszalne. Wtedy zabrał się za wymianę wałka sprzęgłowego. Po wymianie na nowy w zasadzie przestało stukać.
Piszę w zasadzie przestało stkać gdyż mimo wszystko słychać jeszcze jakiś szum (bardzo cichutki taki głuchy stukot/prace).
I tu pytanie do znawców wszelakich poldków. W zwiazku z tym że u mnie prawie zawsze stukało, zastanawiam sie czy w poldkach mimo wszystko słychać różnice w odgłosie wydawanym przez silnik (skrzynie biegów/sprzegło) w dwóch sytuacjach:
Przy wcisnietym sprzęgle jakby ciszej pracuje niz przy wycisnietym sprzegle. czy to normalne czy tez nie powinno być zadnych różnic. Ucha wprawnego moze nie mam ale jednak slysze pewną różnice.
A jak jest u was? Mógłby to ktoś empirycznie sprawdzić?

Pozdrówka

unky

ps. ...no i z kieszeni ubyło 750 pln na naprawę. Duzo to czy mało? Wymaina 6 łożysk plus wałek sprzegła.
  
 
Ja robilem 23.07

tarcza sprzegla 100.00
docisk sprzegla 100.00
lapa sprzegla 25.00
lozysko oporowe 35.00
lozysko 6202 zz 7.50
tulejka lewarka 1.61
pierscien lewarka 1.39
sruba 0.92
podkladka 1.17
linka sprzegla 18.00
zabezpieczenie 1.50
--------------------------------
robocizna 275.11
--------------------------------
razem 567.20
moze sobie jakos porownasz ja uwazam ze drogo dalem

pozdr
  
 
Tak, zdecydowanie, jest różnica, przy wcisniętym pedale i gdy pedał nie jest wciśniety. Delikatny szum, w Fiacie miałem to samo, nie myśle, zeby to było jakas wadą. Przynajmniej u mnie się nic nie dzieje. Pozdróffka.
  
 
zdecydowanie jest różnica w dzwięku.Tylko że u mnie ten szum już nie jest delikatny muszę to naprawić bo ten dzwięk mnie denerwuje
  
 
Cytat:
Mechanik wymienił 6 łozysk bo wszystkie miały już wrzerki (4 łożyska na sprzegle i dwa na skrzyni)




A skad 4 lozyska na sprzegle? ja tam od biedy znajduje dwa - igielkowe wewnatrz walu korbowego no i naturalnie wyciskowe. Co do sprzegla to skoro wymieniles juz nawet walek sprzegl. to moze docisk? czy sprezyna tarczowa docisku jest rownomiernie zuzyta w okolicach lozyska wyciskowego? a sam docisk nie jest nigdzie pekniety? Czasem tarcza strzeli tak ze tego prawie nie widac...No i tarcza sprzegla - zuzycie, stan sprezyn - amortyzatorow drgan skretnych...?
  
 
Pjezdzilem po wymianie lozysk i walka ze 3-4 dni, i zaczelo cos piszczec.
Juz nie stukac, tylko piszczec. te piski myslalem przed naprawa ze sa zwiazane z tym stukaniem.
Po naprawie przestalo piszczec wiec potwierdzilem swoje przekonanie
po kilku dniach jednak zaczelo ponownie piszec, ale juz nie stukalo.
Pojechalem ponownie do specow i okazalo sie ze piszczy docisk sprzegła z którym styka sie łozysko oporowe.
Po wyjeciu okazało się że docisk byl walniety, tzn. blaszki jakby byly lekko powyginanane bo slady po łożysku opoprowym byly nie rowne.
W czesci byly wieksze wglebienia i wiekszy slad po łożysku.
Wczoraj wymienili mi ów docisk i jest okej.
Zobaczymy jak długo )

pozdrowka

unky

co do tych 4 łożysk na sprzegle to moze tak ze dwa byly na sprzegle a dwa w okolicach sprzegla? no nie wiem w sumie.
  
 
Hehe a nie mowile ze to moze byc sprezyna talerzowawycisku? Swoja droga kto ci to robil po raz pierwszy, bo powinien obadac czesci zanim zalozyl je ponownie...A co do lozysk to zalezy co rozumiemy przez okolice sprzegla, wiesz wal napedowy tez jest niedaleko A ja jednak nadal znajduje tam tylko 2 lozyska od sprzegla, jesli ktos ma jakas koncepcje prosze o wpowiedz.
  
 
Moment moment.

Wymiana łożysk i wałka zniwelowała stuki
Wymiana docisku wyeleiminowała piski.

A wiec nie jest tak że sama wymiana docisku załatwiałaby problem.

pozdrówka

unky
  
 
Hehe wazne ze po klopocie
  
 
a moze oni wymienili lozyska w skrzyni biegow ???

zreszta nie istotne, wazne ze pomoglo.
A tak jeszcze wracajac do szumu lozyska oporowego ( wyciskowego ) to jest to calkowicie NORMALNE w tych autach i wynika z tego ze lozysko jest za slabe do tego docisku, wiec wczesniej czy pozniej bedzie slychac szum.
W moim poldku bylo wymieniane jakies 25 tys temu i tez je slychac, a jak mialem fiata to nowiutkie lozysko, ponoc najlepsze na rynku, szumialo jak tylko je wlozylem od samego poczatku.

Wiec wszystko kwestia sztuki na jaka trafisz.

Tak na marginesie, to wiecie z jaka dokladnoscia byly robione auta w FSO??

Pozdrawiam
  
 
Jednak nie po kłopocie. Stuki powróciły.

Ale jestem wsciekly. W sobote zrobiłem sobie małą traskę tak ze 100 km. No i po tej jezdzie znowu zaczelo stukac. Przed naprawa bylo tak ze po odpaleniu było zawsze cicho, troche pojezdziłem i zaczelo stukac.
Po naprawie natomiast po zapaleniu - cisza, troche sie pojezdziło - do pracy i spowrotem - cisza, wczoraj jednak sie okazało że jak pojechałem sobie ze 100 km, to po zatrzymaniu sie zaczelo stukac tak jak przed naprawa po krotkiej jezdzie. Ale jestem wsciekly. Dodatkowo chyba cos mechaniory spiepszyli bo cala konsola w srodku, ktora jest nad skrzynia (tam gdzie schowek radia) okrótnie sie nagrzała, tak że normalnie parzyła, a w trakcie jazdy po nodze ktora lezala na gazie tak mi gorąco waliło, że prawie się upiekłem. Radio mam w kieszeni a po wyjeciu o mały włos bym sie nie poparzył. Kurde co za osiołki, cos spieprzyli chyba. Z tego co zauważyłem to tam jest jakas guma, ktora zakrywa skrzynie, była obluzowana (pod kieszenią na radio) i moze dlatego tak grzało? Dzisiaj jade reklamowac. Kurcze ile mozna jezdzic do mechanikow zeby dobrze zrobil...ech szkoda słów.

pozdrowka
  
 
To teraz pozostaje już tylko "uchwyt" od sprzęgła, u mnie był objaw brzęczenia i stukotu na luzie, pod osłoną gumową było strasznie sucho i uchwyt wydawał odgłosy wystarczyło lekko wpuścić smaru w sprayu (uważaj aby tarczy sprzęgła przy okazji na wysmarować) i cisza jak makiem zasiał
  
 
Bylem u mechanika w sprawie jw.
No i okazało sie ze wina jest po stronie nierowno pracujacego silnika na gazie. Faktycznie silnik jak pracuje na gazie to lekko podszarpuje. Po przełączeniu na benzyne silnik rowno chodził i nic nie stukało, po przełączeniu na gaz po obrotomierzu widac ze minimalnie drga, a ze skrzyni zaczeły wydobywac sie stuki. Mechenik stwierdził, że w wyniku tej nierownej pracy stukaja koła w skrzyni. Co wy na to?
By the way - co to moze byc ze nierowno pracuje na gazie? Ale tylko na biegu jałowym i w zerowym położeniu przepustnicy? Jak zwieksze obroty to juz nie faluje no i stuki rowniez zanikaja.
Acha - zdecydowanie bardziej faluja obroty jak sie silnik nagrzeje (oczywiscie tylko LPG).

pozdrawiam i walcze dalej.
  
 
Gaz jest bardzo wrażliwy na przewody zapłonowe i świece, najpierw wymień świece i powinno być lepiej, a jak wymienisz przewody to będzie bajka. A zobacz najpierw czy mikser od LPG jest gorący bo taki powinien być. Może popraw trochę zapłon. Jak delikatnie na wolnych obrotach szarpie może być za wczesny zwłaszcza jak słychać lekkie detonacje w wydechu.
  
 
Swiece i przewody wymienilem ze dwa tygodnie temu (problem falowania obrotow juz wtedy istnial - przed wymiana, a po wymianie sie nie poprawil)
Co do mixera to zbadam czy sie grzeje.
A zapłon to jak poprawic? Silnik jest na wielopunktowym wtrysku.