MotoNews.pl
7 Płyn chłodzący gdzies mi ucieka:) (178680/0)
  

Płyn chłodzący gdzies mi ucieka:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Klubowiczów

Niedawno dolewałem płynu do zbiornika wyrównawczego. Weszło tego cały litr tak mniej więcej na centymetr ponad napis COLD. Zrobiłem jakieś 500 kilometrów... zaglądam pod maskę a tam poziom płynu poniżej COLD tak prawie centymetr. Jakby nie było sporo ubyło Tylko gdzie ten płyn się podział... Nic nie cieknie... Nic nie kapie... No to co jest???
  
 
Możliwe że nawala Ci uszczelka pod głowicą i wtedy płyn idzie na cylindy, albo nagrzewnica i zbiera się w takiej plastikowej obudowie. jak juz go będzie sporo to zacznie wyciekać odprowadzeniem.
  
 
Uszczelka.

Szykuj 600 zł i zrób to porządnie.
  
 
Cytat:
2007-03-17 22:06:27, lothaar pisze:
Witam Klubowiczów Niedawno dolewałem płynu do zbiornika wyrównawczego. Weszło tego cały litr tak mniej więcej na centymetr ponad napis COLD. Zrobiłem jakieś 500 kilometrów... zaglądam pod maskę a tam poziom płynu poniżej COLD tak prawie centymetr. Jakby nie było sporo ubyło Tylko gdzie ten płyn się podział... Nic nie cieknie... Nic nie kapie... No to co jest???


A moze poprostu było gdzieś powietrze w układzie (jak miałeś mało płynu) a teraz jak pompa przepompowała płyn to płyn zajął miejsce powietrza i stąd jest go mniej w zbiorniczku wyrównawczym. Jak będziesz obserwował dalsze ubytki płynu to znaczy że uszczelka.
  
 
Ja obstawiam nagrzewnice, sprawdz jak wyglada olej na bagnecie.
  
 
OK... ja mam tylko jedno pytanie... Nagrzewnica to to samo co chłodnica???
Pytanie jest z gatunku pytań blondynek ale ja się po prostu nie znam chociaż czuję, że na tym esperaku to ja się samochody naprawiać nauczę... I nie wiem czy cieszyć się czy płakać w związku z tym...

I kwestia kolejna: czy ktoś może mi wymienić po koleji z jakich elementów składa się układ chłodzenia??? Będę wdzięczny...
  
 
nagrzewnica to coś wrednego odpowiadającego za ciepłości w kabinie.

Cholernie ciężko to wyciągnąć, trzeba mieć naprawdę poczucie misji - ja nie miałem więc znalazłem gościa który wymienił mi nagrzewkę za 180zł robota plus 200 nagrzewka z allegro.
  
 
Dolej płynu jeszcze raz na całkiem zimnym silniku i sprawdź po kilku dniach, ale też na całkiem zimnym silniku. Jeżeli dolewałeś gdy silnik był jeszcze ciepły a sprawdzałeś na zimnym to różnica centymetra mogła wystąpić.
  
 
jak do tej pory chyba najczęstszą przyczyną ubytków płynu oprócz uszczelki pod głowicą jest nieszczelna chłodnica.
Chłodnicza puszcza na łączeniu plastikowego boczku lub pęka sam plastik przy króćcach przewodów. Nieszsczelność ciężko czasem wykryć, bo wyciek pojawia się tylko wówczas, gdy silnik jest gorący i ciśnienie w układzie chłodzenia mocno wzrasta. Wówczas wyciekający płyn szybko odparowuje i nie widać żadnych mokrych miejsc. Obejrzyj chłodnię sprawdzając, czy gdzieś nie ma zielonkawego nalotu.
  
 
U mnie płyn uciekał w podobnych ilościach.
Nie wiem czy masz instalkę gazową ale mi uciekało na połączeniu króćca do reduktora.
Niby nic nie było widać a po 1000km musiałem dolewać 0,3 – 0,5 litra płynu.
Jeździłem tak z pół roku aż wyczaiłem skąd kapie. I właśnie nie było widać jak auto stało.
I niby żadnych kolorowych zacieków też nie było. Ale do sprawdzenia jest sporo elementów jak np. nagrzewnica, chłodnice i jej plastikowe boczki, wszystkie opaski na gumowych wężach, a może nawet sama pompa która lekko podcieka.

A co budowy układy chodzenia.
Składa się on z dwóch zasadniczy obiegów (nie myl elementów).
Mały obieg i duży obieg.
Mały obieg to: Pompa cieczy, blok + głowica silnika i naczynie wyrównawcze (zbiorniczek płynu)
Duży obieg to: Pompa cieczy, blok + głowica silnika, naczynie wyrównawcze (zbiorniczek płynu), termostat i chłodnica.
Duży obieg otwiera się kiedy silnik osiąga temperaturę pracy i jest regulowany poprzez otwarcie termostatu. Przeważnie w Daewoo jaki kto ma założony termostat około 82°C - 95°C-pełne otwarcie.
Dodatkowo wszystkie gumowe przewody i nagrzewnica (podpięta zazwyczaj w mały obieg).
  
 
OK... czyli jak rozumiem nagrzewnica to jedno a chłodnica to drugie i oba te elementy kryją się pod maską??? Jeżeli tak to niedobrze bo oba tanie nie są
Widziałem w sklepach jakieś uszczelniacze do chłodnic ale piorun wie co to warte i gdzie to wlać... Ech... było iść do Technikum Samochodowego
  
 
Najpierw ustal skad cieknie a potem sie zamrtwiaj.
  
 
Cytat:
2007-03-18 12:07:36, lothaar pisze:
OK... czyli jak rozumiem nagrzewnica to jedno a chłodnica to drugie i oba te elementy kryją się pod maską???


Nagrzewnica raczej pod maską się nie znajduje. Znajdziesz ją pod deską rozdzielczą (pod panelem środkowym) między nogami kierowcy i pasażerki
  
 
Cytat:
2007-03-18 17:03:46, adid11 pisze:
Nagrzewnica raczej pod maską się nie znajduje. Znajdziesz ją pod deską rozdzielczą (pod panelem środkowym) między nogami kierowcy i pasażerki



Teraz to ja też już wiem... Poczytałem książkę o Espero i wiem Cały układ chłodzenia pojąłem tak mniej więcej (oczywiście mniej niż więcej Ale zrozumiałem jak to funkcjonuje i tak sobie kombinuję, że albo cieknie gdzieś na połączeniach albo to głowica... Ale jakbym bzury klepał to jestem otwarty na krytykę
  
 
Dokładnie najpierw ustal skąd cieknie.
I szczerze odradzam wszelkiego rodzaju uszczelniacze czy to w postaci granulek czy proszku.
Więcej robią szkody niż pożytku. Płyn po pewnym czasie wygląda jak zupa.
Co do nagrzewnicy polecam oryginalną do Espero. Miedzianą. Nie kupuj tych aluminiowych. Słabo oddają ciepło. A szczególnie nie polecam firmy Nissen.
Można samemu wymienić. Trochę zabawy jest. Tak ze 2 piwka i dniówka.
A płyn niech lepiej sobie krąży z góry na dół
  
 
Cytat:
2007-03-18 13:38:56, maskekk pisze:
Najpierw ustal skad cieknie a potem sie zamrtwiaj.



Mam pytanko... a o co biega z tym olejem na bagnecie? Jaki powinien być?
  
 
Cytat:
2007-03-18 18:22:29, peter1819 pisze:
Dokładnie najpierw ustal skąd cieknie. I szczerze odradzam wszelkiego rodzaju uszczelniacze czy to w postaci granulek czy proszku. Więcej robią szkody niż pożytku. Płyn po pewnym czasie wygląda jak zupa. Co do nagrzewnicy polecam oryginalną do Espero. Miedzianą. Nie kupuj tych aluminiowych. Słabo oddają ciepło. A szczególnie nie polecam firmy Nissen. Można samemu wymienić. Trochę zabawy jest. Tak ze 2 piwka i dniówka. A płyn niech lepiej sobie krąży z góry na dół



Ciepło w samochodzie to ja mam... Dmucha jak trzeba A ten płyn to mi mógł ulecieć coś mi się wydaje ewentualnie wtedy kiedy utknąłem w korku i termostat przepuścił chłodziwo do chłodnicy... Zresztą nie będę zgadywał. Tak tylko się zastanawiam czym grozi jazda na zasadzie dolewanie tego co "zgubię" zanim nie zbiorę kasiorki. Zakładam, że mam płyn pod kontrolą i uzupełniam zanim mi wydmucha uszczelkę spod głowicy...
  
 
Cytat:
2007-03-18 18:23:00, lothaar pisze:
Mam pytanko... a o co biega z tym olejem na bagnecie? Jaki powinien być?

powinien byc w normie czyli miedzy dwiema dziurkami czy zabkami na bagnecie..a jesli znikad ci nie cieknie plyn chlodniczy to sprawdenie oleju ma ci pokazac czy czasem oleju ci nie "przybywa" czyli czy plyn chlodniczy nie dostaje sie do ukladu smarowania co sugerowaloby padnieta uszczelke pod glowica
  
 
A mi ucieka tam gdzie zaznaczylem na obrazku (nie moj obrazek odrazu mowie zeby ktos sie nie obrazil ze posluguje sie jego zdjeciem)
Czy mozna wymienic caly ten gumowy przewod? I czy normalnie go sie zdejmuje i wymienia? Slyszalem ze trzeba odpowietrzyc uklad ale nie wiem czy to prawda i jak to sie robi. Jak ktos kiedys to robil to prosze o maly opis .
[IMG]https://images22.fotosik.pl/60/a27d4c6e9cd40227m.jpg">[/IMG]

[ wiadomość edytowana przez: Edgardo dnia 2007-03-21 16:34:11 ]

dobra poddaje sie z tym zdejciem . Macie link http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a27d4c6e9cd40227

[ wiadomość edytowana przez: Edgardo dnia 2007-03-21 16:36:17 ]
  
 
musisz wkleic sam link do zdjecia anie do calej strony



tego przewodu zdajsie zoltar ostatnio szukal mozna go kupic i wymienic..jakies 30zl kosztuje..poszukaj watku zoltara o poszukiwaniu czesci

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2007-03-21 17:36:28 ]