Kremowo szara maz z odmy w filtrze powietrza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam taka maz jak maslo koloru szarego i wydobywa sie z weza odmy od filtra powietrza znaczy sie od silnika idzie a w filtrze londuje! co to jest za symptom? pozatym to silnik jak zloto niemam gazu silnik zetec 1.6 plyn i olej w porzadku ani nie ubywa ani nie przybywa poprostu ta wstretna maz jak parafina czy cos? help
  
 
może po prostu jest to objaw niedogrzania silnika (krótkie trasy, padnięty termostat) ale ten temat już ktoś poruszał...sprawdź wyszukiwarką
  
 
sprawdzalem! termostat wymienilem bo mi sie grzal za bardzo od razu na czerwone pole wskakiwal a po wymianie jest LUX. jezdze na pol syntetyku Mobil i wkurza mnie czyszcznie filtra
  
 
Jakiej długości odcinki pokonujesz dziennie?
Często pojawia się ta maź jeśli np. jeździsz 5 km do pracy i wracasz, a na dworze jest zimno i wilgotno.
  
 
zazwyczaj to kolo 20km nawet go nie dorzynam tylko 4000rpm za zwyczaj wiec niewiem o co idzie
  
 
przy korku wlewu tez jest?

woda sie skrapla i powstaje taka maz - maslo
  
 
Lucas, ale taki stan świadczy o nienajlepszej jakości oleju. Jeśli ten Mobil lany z butelki, to co najmniej dziwne.
  
 
a oleju Ci nie ubywa?
  
 
Witam ja mam podobny problem.
Ale z tego co sie zdążyłem dowiedzieć to takie rzeczy mają miejsce kiedy jest wilgotno. Tworzy sie emulsja oleju i wody i stąd ta maź.


To pisze Ja Jarząbek

P.S. mgr inż. Chemik
  
 
Kremowo szara maź może być spowodowana uszkodzeniem uszczelki pod głowicą. Płyn chłodzący przedostaje sie do oleju i taka właśnie papka sie robi... przy tym mamy białe dymy z wydechu, a często nie pali na wszystkie gary. W zasadzie oleju w tym czasie przybywa, a płyny chłodzącego ubywa... w zbiorniczku wyrównawczym tworzy sie ciśnienie. Lepiej szybko wymienić uszczelkę i pozbyć sie tej brei, za nim uszkodzimy sobie pierścienie lub tłoki... w skrajnym przypadku uszkodzić mogą się panewki.
  
 
Cytat:
2007-03-22 10:10:36, tomason2 pisze:
Kremowo szara maź może być spowodowana uszkodzeniem uszczelki pod głowicą. Płyn chłodzący przedostaje sie do oleju i taka właśnie papka sie robi... przy tym mamy białe dymy z wydechu, a często nie pali na wszystkie gary. W zasadzie oleju w tym czasie przybywa, a płyny chłodzącego ubywa... w zbiorniczku wyrównawczym tworzy sie ciśnienie. Lepiej szybko wymienić uszczelkę i pozbyć sie tej brei, za nim uszkodzimy sobie pierścienie lub tłoki... w skrajnym przypadku uszkodzić mogą się panewki.


Dołonczam się do opinii kolegi... Ale dziwne, bo jeśli tego "masła" jest dużo to powinieneś juz odczuć zmiany (na gorsze) w pracy silnika.
  
 
To może być uszkodzona uszczelka, ale nie musi

Zauważyłem, że podczas wilgotnej pogody taki syfek zbiera sie pod korkiem wlewu oleju. I sprawdziłem to na dwóch samochodach, w których uszczelki były wymieniane przezemnie nie tak dawno. Więc, tak jak pisze axi tworzy się emulcja wody(z powietrza) i par oleju i stąd to masełko. Zauważ, że zimą, gdy było w miarę sucho, tego nie było. Latem też to minie.

Ale jeżeli do tego ubywa płynu w zbiorniczku to to już może świadczyć o uszkodzeniu uszczelki. Miałem tak w dwóch autkach i za każdym razem, gdy wypijał mi petrygo musiałem zmienić uszczelkę.

Z tym diagnozowaniem ubywania płynu też trzeba być ostrożnym, bo może gdzieś wyciekać na zewnątrz, a my możemy tego nie zauważyć. Albo przy gazie, gdzie w instalacje wpiętych jest stopiętnaśćie trójników może z któregoś z nich "kapać"
  
 
polskajazda.pl/?a=cars&idpojazd=7276&opcja=detail
silnik jest czysty zero wyciekow olej ok i plyn okej sprawdzalem to nie uszczelka tylko to cieknie teraz juz mniej jakby zaczelem to czyscic laczniez z odma ale moze korbowody jak ktos mowil odpowietrzc czy co



[ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2007-03-22 18:07:43 ]