MotoNews.pl
1 Mam taka instalke w mojej omedze... i co z tego wynika... (179681/0)
  

Mam taka instalke w mojej omedze... i co z tego wynika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam problem z instalacja gazowa w mojej omce
Taka juz ja kupilem... Instalka motowana oryginalnie w holandii.
Przy zakupie nie chodzila (porozlaczane kable itp). Meczylo sie znia dwoch gazownikow, jeden uruchomil- ale nie bylo mocy, nie wchodzil na obroty (ale przy okazji odcial mi immobilizer i juz sie nie wlacza...), drugi gaziaz- zrobil tak ze jezdzi ok, nie czuje spadku mocy, za to "kicha" b. czesto i spalanie ok 30-35l gazu (przy spalaniu rzedu 13-14 l benzyny w tych samych warunkach)
Instalacja m. wiecej wyglada tak (mniej wiecej bo zdjecie zrobilem po wizycie u 1go gazownika )








Auto: Opel Omega B Caravan 2.5l V6

PS. Moze znacie jakis dobry i godny polecenia warsztat we Wroclawiu badz niedalekich okolicach ktory by sie zajal ta instalka, podobno tego rodzaju instalacja bardzo dobrze dziala z taki silnikiem, o ile jest dobrze zestrojona- dlatego nie chce z niej rezygnowac, a miec ja i nie jezdzic na niej tez glupio....
Powiem szczerze ze nie bardzo sie znam na tym...

Z gory dziekuje za rady!
Mateusz
  
 
Przypomina trochę wyroby amerykańskiego IMPCO. Link przykładowy poniżej.
http://www.propanecarbs.com/examples.html[addsig]
  
 
postaram się to sprawdzić ....

P.S. Impco nie jest amerykańskie....IMPCO jest włoskie i jest to pochodna M.T.M .....to samo co BRC... natomiast faktem jest że produkuje instalacje gazowe do silników aut "amerykańskich"...

pozdro
  
 
uff po nieprzespanej nocy i godzinach na forach i buszowaniu w sieci, wiem juz ze musze sie nauczyc o podcisnieniach w omedze (ale skad?)
Co do samej instalki to podobno jest bardzo wydajna, ten parownik OHG X1 obsluguje w czasie ciaglym do 350HP, mikser IMPCO (na tym jezdza amerykanskie karetki i radiowozy policyjne) tez b wydajny.
Z tego co sie juz zorientowalem to jest to instalka sterowana podcisnieniem z przewodem kompensacyjnym wpowadzonym do parownika zaraz nad membrane (czyli co? jak zasysa to podnosi membrane i puszcza gaz dalej do miksera? tak?) w mikserze ten przewod doprowadzony jest zaraz nad membrane (tak w tym mikserze jest membrana...) do kolektora dolotowego.
wiec tak-:
pierwsze "primo"- jak popodlaczac podcisnienia... (powinien to byc uklad samoregulujacy)
drugie "primo"- co z elektryka??? co prawda niby jest tam jakis komputerek ale nie wiem co on robi i po co on.... (nawet nie wiem czy to komputerek)
uff...
to na ta chwile na tyle
dzieki za rady
mateusz
  
 
Kompensacja parownika polega na tym, że przestrzeń nad membranę ostatniego stopnia rozprężania gazu łączy się z dolotem przed wikserem gazu. Dzięki temu wydatek parownika jest niezależny od dmuchnięć w dolot, niezależny od zabrudzenia filtra powietrza itp. Po prostu parownik pracuje wtedy stabilniej.
Jeśli parownik jest starszego typu, tak zwany ,,podciśnieniowy" to do jego działania potrzebne jest podłaczenie podciśnienia z kolektora dolotowego. Ale to nie jest żadna regulacja tylko zwyczajne zabezpieczenie. Silnik się kręci> jest podciśnienie> parownik uruchomiony. Silnik zgaśnie> nie ma podciśnienia> parownik wyłączony.
Taki mikser z membraną działa pewnie samoczynnie, na zasadzie podobnej do działania blosa. Przepływ powietrza wywołuje podciśnienie, podciśnienie unosi membranę, uniesienie membrany dawkuje gaz.
Pudełko z elektroniką to prawdopodobnie emulacja sondy lambda i emulacja wtryskiwaczy.
Ciekawi mnie celowość założenia gazowego registra na gumowym przewodzie, którym prawdopodobnie leci powietrze do silnikowego zaworu wolnych obrotów?
I jeszcze jedno. Filtr powietrza umieszczony tak jak teraz łapie ciepłe powietrze z chłodnicy. Warto by było coś z tym zrobić. Gaz nie potrzebuje ciepłego powietrza.