MotoNews.pl
  

Samodzielna wymiana rozrzadu w 2.0 16V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie do forumowiczow-mechanikow ktorzy nie tylko uzytkuja swoje omki (lub inne) a grzebna przy nich wlasnymi rekami od czasu do czasu.zastanawiam sie nad samodzielna (z kumplem w sumie) wymiana paska rozrzadu rolek i napinacza.w ksiazce napraw wyczytalem kilka pomocnych wskazowek (niestety skan dostepny na forum akurat w tym miejscu nie ma jednej kartki ).w owej ksiazce nic nie pisza o blokadzie mechanicznej walkow w celu wymiany paska tylko...ustawic na znaki,zdjac pasek,sprawdzic czy kola sa na znakach,zalozyc pasek i...tyle w sumie z wieloma rzeczami przy aucie daje sobie rade samodzielnie a mechanika odwiedzam sporadycznie w sprawach wymagajacych rzeczywiscie wiedzy lub odpowiednich narzedzi wiec...da rade zrobic ten rozrzad samemu czy jest jakis myk i lepiej sie nie brac?
  
 
Ja też mam zamiar to samo robić powinno dać rade trzeba uważać i przed odpaleniem kręcić kołem i nasłuchiwać jakiś stuków lub zatrzymania się jeśli coś takiego nie nastąpi to można odpalić jeśli działa to Ok jeśli nie to wtedy jest wydatek większy niż wymiana i części u mechanika
  
 
To w sumie będzie nas 3. W piątek lub sobotę będę dłubał przy rozrządzie - silnik 2.0, 8V.

szklasty - w tym WĄTKU masz brakujące strony... A w sumie wszystkie strony o wymianie paska rozrządu.
  
 
Cytat:
2007-04-02 09:34:43, Grande pisze:
To w sumie będzie nas 3. W piątek lub sobotę będę dłubał przy rozrządzie - silnik 2.0, 8V. szklasty - w tym WĄTKU masz brakujące strony... A w sumie wszystkie strony o wymianie paska rozrządu.


szkoda ze nie macie szesnastek podzielilbyscie sie spostrzezeniami (o ktore prosze mimo wszystko)ja rozrzad bede wymienial za jakis czas.dzieki za linka do skanow
  
 
Tu masz same schematy ale mogą się przydać - SCHEMATY

Pozdr
Grande
  
 
też mam 16 -kę i powiem tak ...jeśli nie jesteś jeszcze do końca przekonany o swoich możliwościach to przy cenie robocizny lekko ponad stówkę ...zapoznałbym się dokładnie z wszyskimi poradami jakie tu uzyskasz ... i mimo że posiądziesz już wiedzę jeszcze ten raz udałbym się do mechaniora i uważnie obserwował jego czynności - analizując z swoimi wiadomościami , gdyż poza znakami ważne też jest odpowiednie ustawienie wskazówki na napinaczu ...(lepiej wydać 100-kę jak wpkować w remont gdy coś się nie uda) a następnym razem napewno sam sobie poradzisz...narka...
p.s.sam też zamierzam tak zrobić...hihihi...
  
 
Ja robie to w 2.0 16v u teścia. Ale mechanik tez może coś nie dokręcić i za tydzień się np. napinacz odkręci i rozpier.... głowice, zobaczymy robimy to na spokojnie mamy cały dzień jak odpali to napisze.
  
 
Cytat:
2007-04-05 15:14:59, seweryn80 pisze:
robimy to na spokojnie mamy cały dzień jak odpali to napisze.


no to czekamyyyy...powodzenia...
  
 
Cytat:
2007-04-05 13:29:06, jerzy1961 pisze:
też mam 16 -kę i powiem tak ...jeśli nie jesteś jeszcze do końca przekonany o swoich możliwościach to przy cenie robocizny lekko ponad stówkę ...zapoznałbym się dokładnie z wszyskimi poradami jakie tu uzyskasz ... i mimo że posiądziesz już wiedzę jeszcze ten raz udałbym się do mechaniora i uważnie obserwował jego czynności - analizując z swoimi wiadomościami , gdyż poza znakami ważne też jest odpowiednie ustawienie wskazówki na napinaczu ...(lepiej wydać 100-kę jak wpkować w remont gdy coś się nie uda) a następnym razem napewno sam sobie poradzisz...narka... p.s.sam też zamierzam tak zrobić...hihihi...


Bardzo ważne jest :
-znaki musza się zgadzać bardzo dokładnie .
-napinacz napinać w prawo , oczkiem inbusowym na dole.
-po złożeniu i napięciu napinacza , obkręcić wałem dwa obroty , sprawdzić napinacz podczas kręcenia (skale) , sprawdzić ponownie znaki.
-ustwaiając na znakach , nałożyć koło pasowe wału i sprawdzić , czy zgadza się znak na nim z igiełką nr.3 na schemacie
-wszystkie śruby sprawdzać podczas dokręcania dwukrotnie i najlepiej dynamometrem.
  
 
Witam

A ja mam małe pytanie trochę w tym temacie: (Oma B X20SE) Czy ktoś wie czy na śrubie od koła pasowego wału korbowego jest prawy czy lewy gwint? Jednymi słowy: W KTÓRĄ STRONĘ TO SIĘ ODKRĘCA.

W knigdze do B nic na ten temat nie znalazłem.

Pd.: Zimmering mnie popuszcza... świnia.
  
 
Cytat:
2007-04-06 06:01:29, Grande pisze:
Witam A ja mam małe pytanie trochę w tym temacie: (Oma B X20SE) Czy ktoś wie czy na śrubie od koła pasowego wału korbowego jest prawy czy lewy gwint? Jednymi słowy: W KTÓRĄ STRONĘ TO SIĘ ODKRĘCA. W knigdze do B nic na ten temat nie znalazłem. Pd.: Zimmering mnie popuszcza... świnia.



jest normalny gwint, prawy.
  
 
Niedawno bylem "pomocnikiem" przy wymianie w 2.0 16v. Ogolnie jak to robilismy to nie jest to trudne. Tym bardziej ze chca za to 300zl czy iles tam to mozna sobie samemu zrobic jak ktos nieco umie podlubac. Mielismy nieco problemu z tym ze kola na gorze sie "zjezdzaly" do srodka pod wplywem napietych sprezyn, ale dalo rade je przekrecic delikatnie torxem i wtedy nalozyc pasek. Z tym tez mielismy ciut problemow - od czego zaczac i na czym skonczyc - bo byl on bardzo naprezony, a nie wiadomo bylo co najlatwiej pojdzie na koniec. Ostatecznie, po wielu probach doszlismy do wniosku ze trzeba zalozyc w nastepujacej kolejnosci (bede opisywal strony tak jak sie patrzy od przodu samochodu - stojac naprzeciwko) na podstawie tego co widac na schemacie z tego watku:
Watek
Lewa rolka prowadzaca G
Lewa rolka WP
Napinacz T
Kolo pasowe CS
Prawa rolka prowadzaca G
W tym momencie cofnac "zjechane do srodka" prawe kolo CA2 i nalozyc na nie pasek aby kolo zjezdzajac sie napielo wszystko na dole
I na koncu cofnac kolo i zalozyc pasek na lewe kolo CA1. My wciskalismy go na sile i udalo sie
Oczywiscie napinacz zluzowany na maxa. Pozniej napiac go nieco. Poobracac ciut calosc, napiac go bardziej, znowu ze 2 obroty po czym jeszcze bardziej. Nastepnie napielismy na maxa (sporo za stan na ktorym mial siedziec), po czym odpalilismy silnik. Przyjrzelismy sie czy wszystko pracuje cacy (tak bylo), troche pogazowalismy i po wylaczeniu lekko luzowalismy na dwa razy napinacz do pozycji w jakiej byc powinien. I koniec

Oczywiscie kola CA1 i CA2 beda sie zjezdzaly jezeli sie ich nie zablokuje specjalnym przyrzadem - my go nie mielismy, ale dalo rade je ustawiac. Nie ma co szukac czegos pod reka co by je zblokowalo bo sie tylko czas straci (my probowalismy chyba wszystkiego).
Jak sie nieco przesuwalo tez dolne kolo na wale to korygowalem je recznie z lusterkiem podczas zakladania. Najwazniejsze aby zdjac stary pasek z dokladnie zgranymi znakami. Pozniej jak cos sie przekreci to mozna skorygowac Nam wszystko zadzialalo poprawnie i po dzis dzien dziala
  
 
Kwestia wyjasniania tego co pominalem spiesze wyjasnic ze glownym Mozgiem Operacji, oraz Mistrzem Klucza byl Janusz u ktorego boku mialem okazje poznawac tajniki "podstaw mechaniki samochodowej"
  
 
Jest tak: dwa dni ale... pasek rozrządu, pompa wody, pasek klinowy, rolka napinacza, klocki hamulcowe tył wymienione. Zregenerowany parownik, sprawdzone wszystkie klocki (przód ciężko chodził). A dwa dni przez lekko puszczający zimmering na wale korbowym, bo trza było kupić.

A walka z odkręceniem koła pasowego na wale korbowym to czysta poezja...

Ale Kluska chodzi jak zła.


[ wiadomość edytowana przez: Grande dnia 2007-04-06 22:52:21 ]
  
 
wymiana rozrządu w 2.0 16V teścia w 1,5 godziny wszystkie rolki narazie działa.
  
 
no i po krzyku rozrzad zrobiony wszystko trwalo jakies 2 godzinki kola sie nie zjechaly do srodka wiec zalem rade we dwie rece.pomogly rowniez porady kacikowiczow i schematy sciagniete z forum...wszystkim dzieki i