Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() unj Espero 1.8 + LPG Endrju zDolnego Śląska-Legnica | 2007-04-01 23:01:36 Wczoraj odpalam mego bolida, wrzucam bieg, zrzucam ręczny a tu k... co jest? Okazuje się, że ruszyć nie mogę, bo szczęki jak sie zacisnęły tak już zostały. Po kilkukrotnym depnięciu jedna odpuściła ale druga trzyma do dziś.
Podpowiedzcie koledzy co robić? Gdzieś stuknąć? Gdzieś puknąć? Auto stoi na parkingu pod chmurką więc wielkich możliwości działań nie mam ![]() Podejrzewacie co to się mogło stać? zdESPEROwany Andrzej |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2007-04-01 23:07:03 Pewny jesteś, że się "zacisnęły"...?
Może okleina się odkleiła od szczęki po prostu? ![]() |
![]() krzychu_ch Klubowy Weteran Octavia Sosnowiec | 2007-04-02 08:26:41 Ewentualnie podnieś auto na lewarku, zdjąć koło, odkręcić bęben i oblukać.
Pogoda sprzyja na takie manerwy nawet na parkingu pod chmurką ![]() |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2007-04-02 09:08:37
W co walić w jadącym aucie...? ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-04-02 10:24:14
Tego zdejmowania bębna na lewarku bym nie ryzykował. Bęben nie drgnie, ale auto spocznie niespodziewanie na asfalcie. |
![]() maskekk 1,5 wwa | 2007-04-02 19:31:56 Z tego co ja wyczytalem, nie wczytujac sie zabardzo, to samochod nie bardzo chce ruszyc wiec zdjecie bebna odpada, a walisz niew jadacy samochod tylko w probujacy ruszyc, jest roznica ![]() |
![]() unj Espero 1.8 + LPG Endrju zDolnego Śląska-Legnica | 2007-04-02 22:54:02
Jedyne czego jestem pewien, to tego ze kolo jest zablokowane ![]() Odklejenie czegokolwiek raczej wykluczam - kiedyś miałem już podobny motyw ale po dwóch "kopniakach" w hamulec jakoś odpuściło. Jeśli jakkolwiek uda mi sie auto od ziemi oderwać, chciałbym usterkę usunąć, ale co tu naprawiać gdy nie wiadomo co się zepsuło? ps. Kwestia propozycji dot. odblokowania hamulca wciąż otwarta ![]() Jakieś pomysły? |
![]() Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2007-04-02 23:10:04 A czym chcecie walnąć w bęben w samochodzie, który próbuje ruszyć więc ma założone na nim koło ? ![]() |
![]() bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2007-04-02 23:12:23
Też jestem za odklejeniem się okładziny ...to w 97% przypadków przyczyna takiego zachowania woza jak opisujesz -b.często pomaga wielokrotne szarpanie-ruszanie na przemian do przodu i do tyłu (oczywista jak puści to natychmiast najbliższy mechanik!) Jest szansa że zapiekła Ci się na śmierć linka ręcznego...ale to czuć jak dżwignię targasz ! Innych pomysłów raczej brak Powodzonka ![]() |
![]() krzychu_ch Klubowy Weteran Octavia Sosnowiec | 2007-04-03 14:31:07 Skoro kólko się zablokowało to ja jedynie bym dobrze auto unieruchomił aby z podnośnika nie spadło, zamiast lewarka podłożyć coś stabilnego (kobyłki, klocek drewniany...) i napierdzielał młotem po bębnie aż zejdzie ![]() Mechanik zrobi to samo i jeszcze skasuje 100 bo się przy tym nawku**ia ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-04-03 19:01:51
Porządny mechanik nie korzysta z lewarka tylko podnośnika. |
![]() unj Espero 1.8 + LPG Endrju zDolnego Śląska-Legnica | 2007-04-03 19:59:52 "Nic na siłę - wszystko młotkiem" ta złota myśl okazała się dziś zbawienna. Właśnie udało się przywrócić świetność (?) mego bolida i cała historia zakończyła się boskim happy-end'em ![]() Dzięki koledzy! Andrzej |