[126] swap 1.1 problem z wtryskiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
szybkie pytanie i mozna temat usunac
Mam problem z padlina 1.1fire monowtrysk bosha(dawcy wie o co loto )
otóz cala sprawa polega na tym ze wtrysk nie podaje paliwa w gardziel, wogole. Wymienialem sam sikacz(tez uzywka wiec nie mam pewnosci czy dziala-niewiem jak mozna sprawdzic). Prąd dochodzi sikacza ale sie nie otwiera tylko cala bena wraca powrotnym. Ja stawiam na komputer ale diagnostyka kosztuje 150zl a samego kompa nie moge znalesc bo jest ciezko dostepny.
Macie moze jakies sugestie. co i jak sprawdzic, bo ja juz nie mam pomyslow a auto jest gotowe do odpalenia

P.S jak wleje w gardziel bene ze strzykawki to silnik odpala.
  
 
Hehe, wie wie
A sprawdzałeś regulator ciśnienia paliwa we wtrysku? Diagnostyka nie powinna kosztować więcej niż 50-60zł. 150zł to stanowczo za dużo. Ja się byłem pytać w Boschu i tam po podpięciu do kompa i kasowaniu ew. błedów koleś powiedział 60zł.
Ps: a rezystor sikacza kupiłeś i założyłeś?
  
 
rezystor sikacza kupilem i zalozylem. nie sprawdzalem regulatora, dzie to szukac jak to sprawdzic? ja w 2 garach siedze i tyle co umialem to zrobilem wiec wtajemniczony nie jestem. a jesli chodzi o diagnostyke to troche sporo krzycza, w jednym 150 a w drugim 183zl i kazali z autem przyjechac to jak powiedzialem ze w mlauchu to siedzi to sie zaczeli jąkac
  
 
Cytat:
2007-04-03 19:23:24, Phantii pisze:
rezystor sikacza kupilem i zalozylem. nie sprawdzalem regulatora, dzie to szukac jak to sprawdzic? ja w 2 garach siedze i tyle co umialem to zrobilem wiec wtajemniczony nie jestem. a jesli chodzi o diagnostyke to troche sporo krzycza, w jednym 150 a w drugim 183zl i kazali z autem przyjechac to jak powiedzialem ze w mlauchu to siedzi to sie zaczeli jąkac


Już służę:

Wtrysk w realu

Wtrysk w przekroju