MotoNews.pl
  

POD PRAWYM DYWANIKIEM MOKRO ?! ASTRA G

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
POD PRAWYM DYWANIKIEM MOKRO ?!, wyciek, tylko czy nagrzewnicy czy ze spryskiwacza bo strasznie się pieni ????
  
 
No zlituj się a skąd mamy to wiedzieć - mam to przez sieć wywróżyć?
Obie opcje dopuszczalne przy czym jeżeli ze spryskiwacza to chyba masz niezłe dziury w podszybiu.

Zwal wykładziny i patrz, popyskaj, sprawdź poziom płynu w chłodnicy itepe.
Rób coś!
  
 
najlepiej sprawdz organoleptycznie co to jest??
czy borygo czy plyn do spryskiwaczy.
a tak powaznie to nie widzialem plynu do spryskiwaczy co by sie pienil , ale coz cale zycie czlowiek sie uczy...
  
 
JEZELI MASZ KLIMATYZACJE , TO SPRAWDZ CZY NIEMASZ ZAPCHANYCH ODPŁYWOW. ZAZWYCZAJ JAK JEST ZAPCHANY ODPŁYW. WOD WOWCZAS SKRAPLA SIE POD DYWANIKIEM PASARZERA.
  
 
(Klimatyzacja nie działa), zdjąłem dywaniki , na 99 procent to płyn chłodzący, najbardziej mokro jest pod konsolą po środku auta, i dywaniki i maty pod dywanikami są dość mokre w tym płynie, płynu nie ubywa ze zbiornika, jeżeli to niezauważalnie, znajomy mechanik powiedział żeby sie nie przejmować i uszczelnić uszczelniaczem do chłodnic, bo żeby sprawdzić czy to nagrzewnica czy co to trzeba pół auta rozbierać,

CO O TYM MYŚLICIE ?
  
 
Mam ten sam problem. Mój mechanik stwierdził że na 90@ to z nagrzewnicy, tylko ja nie bardzo wiem czemu tam coś cieknie, skoro wszystko działa bez zarzutów itd.

A dlaczego trzeba pół auta rozebrać???

  
 
Daję 90% na rozszczelnioną nagrzewniczkę, lub przewód od niej.
  
 
e tam od razu pol samochodu, roboty nie jest duzo -pol dnia. do uszczelnienia trzeba miec 4 gumowe uszczelki ktore najlepiej zabrac ze soba na wzor do aso-bo tam delikatnie mowiac panowie nie znaja sie. co do uszczelneinia to trzeba wyjac tunel srodkowy-to ten plastik co jest zamontowany drazek zmiany biegow,a nie tak jak ja prawie wyjolem deske w calosci no ale coz mi nie mial kto pomoc. pozniej p wyjeciu tunelu odpinamy metalowe spinki w dolnej plastikowej oslonie . po jej wyjeciu widzimy nagrzewnce. teraz najtrudniejsza czesc -przydalby sie kanal ale ja podlewarowalem fure z lewego boku i polozylem sie pod ilnikiem. byl tam bardzo utrudniony dostem do dwoch srub torx rozmiaru juz nie pamietam. ja osobiscie odkrecalem je ok 1,5 godziny bo nie mialem dobrego podejscia do nich. aha zapomnialem ze sa one bardzo dlugie i maja badzo dlugi gwint. ja po ich wyjeciu od razu je skrucilem brzeszczotem i zostawilem kilka cm tylko zeby zalapaly sruby o ktorych mowie sa umieszczone za silnikiem na przegrodzie miedzy przedzialem pasazerskim a silnikiem na dole nad takimi wspornikami. sa one wkrecone w czarny plastikowy element z taka zagieta do dolu fajka-odplyw z zbiorniczna pod nagrzewnica. po odkrecniu i wyjeciu tego plasticzka nalezy za nagrzewnica namacac zawor klory jest mocowany do przewodow takimi aluminiowymi spinkami trzeba je wyjac w sumie 4 szt. i wylozyc dywanik po obu stronach gazetami. pozniej delikatnie wyjac nagrzewnice do tylu samochodu. aha zapomnialem napisac ze trzeba spuscic plyn chlodniczy z chlodnicy.i po wyjeciu nagrzewnicy odlaczamy zawor od niej i w srodku sa takie 4 gumowe uszczeleczki. z=trzeba je obligatoryjnie wymienic na mowe. zalozyc zamontowac nagrzewnice przykrecic te 2 nieszczesne sruby w silnikui zalac plyn chlodzacy . uruchomin auto i odpowietrzyc zeby zassalo plyn do silnika. w moim przypadku plyn nie chcial "wlac sie"do nagrzewicy i nie grzala sie. 2 razy ja rozbieralem i dopiero puzniej sie bowiedzialem ze trzeba mocno pogazowac silnik jak sie nagrzeje. pozniej wzrokowa kontrola czy nie cieknie i jak jest ok to proponuje zostawic na ok 3 godz. i jak nie cieknie i nagrzewnica sie grzeje to zlozyc obudowe nagrzewnicy i tunel srodkowy i juz mamy zaoszczedzone 450 zl - tyle odemnie chcieli w aso. jak by ktos cos potrzebowal to niech dzwoni. przepraszam za bledy ale leze w szpitalu i nadaje z mojego palmtopa
  
 
e tam od razu pol samochodu, roboty nie jest duzo -pol dnia. do uszczelnienia trzeba miec 4 gumowe uszczelki ktore najlepiej zabrac ze soba na wzor do aso-bo tam delikatnie mowiac panowie nie znaja sie. co do uszczelneinia to trzeba wyjac tunel srodkowy-to ten plastik co jest zamontowany drazek zmiany biegow,a nie tak jak ja prawie wyjolem deske w calosci no ale coz mi nie mial kto pomoc. pozniej p wyjeciu tunelu odpinamy metalowe spinki w dolnej plastikowej oslonie . po jej wyjeciu widzimy nagrzewnce. teraz najtrudniejsza czesc -przydalby sie kanal ale ja podlewarowalem fure z lewego boku i polozylem sie pod ilnikiem. byl tam bardzo utrudniony dostem do dwoch srub torx rozmiaru juz nie pamietam. ja osobiscie odkrecalem je ok 1,5 godziny bo nie mialem dobrego podejscia do nich. aha zapomnialem ze sa one bardzo dlugie i maja badzo dlugi gwint. ja po ich wyjeciu od razu je skrucilem brzeszczotem i zostawilem kilka cm tylko zeby zalapaly sruby o ktorych mowie sa umieszczone za silnikiem na przegrodzie miedzy przedzialem pasazerskim a silnikiem na dole nad takimi wspornikami. sa one wkrecone w czarny plastikowy element z taka zagieta do dolu fajka-odplyw z zbiorniczna pod nagrzewnica. po odkrecniu i wyjeciu tego plasticzka nalezy za nagrzewnica namacac zawor klory jest mocowany do przewodow takimi aluminiowymi spinkami trzeba je wyjac w sumie 4 szt. i wylozyc dywanik po obu stronach gazetami. pozniej delikatnie wyjac nagrzewnice do tylu samochodu. aha zapomnialem napisac ze trzeba spuscic plyn chlodniczy z chlodnicy.i po wyjeciu nagrzewnicy odlaczamy zawor od niej i w srodku sa takie 4 gumowe uszczeleczki. z=trzeba je obligatoryjnie wymienic na mowe. zalozyc zamontowac nagrzewnice przykrecic te 2 nieszczesne sruby w silnikui zalac plyn chlodzacy . uruchomin auto i odpowietrzyc zeby zassalo plyn do silnika. w moim przypadku plyn nie chcial "wlac sie"do nagrzewicy i nie grzala sie. 2 razy ja rozbieralem i dopiero puzniej sie bowiedzialem ze trzeba mocno pogazowac silnik jak sie nagrzeje. pozniej wzrokowa kontrola czy nie cieknie i jak jest ok to proponuje zostawic na ok 3 godz. i jak nie cieknie i nagrzewnica sie grzeje to zlozyc obudowe nagrzewnicy i tunel srodkowy i juz mamy zaoszczedzone 450 zl - tyle odemnie chcieli w aso. jak by ktos cos potrzebowal to niech dzwoni. przepraszam za bledy ale leze w szpitalu i nadaje z mojego palmtopa
  
 
e tam od razu pol samochodu, roboty nie jest duzo -pol dnia. do uszczelnienia trzeba miec 4 gumowe uszczelki ktore najlepiej zabrac ze soba na wzor do aso-bo tam delikatnie mowiac panowie nie znaja sie. co do uszczelneinia to trzeba wyjac tunel srodkowy-to ten plastik co jest zamontowany drazek zmiany biegow,a nie tak jak ja prawie wyjolem deske w calosci no ale coz mi nie mial kto pomoc. pozniej p wyjeciu tunelu odpinamy metalowe spinki w dolnej plastikowej oslonie . po jej wyjeciu widzimy nagrzewnce. teraz najtrudniejsza czesc -przydalby sie kanal ale ja podlewarowalem fure z lewego boku i polozylem sie pod ilnikiem. byl tam bardzo utrudniony dostem do dwoch srub torx rozmiaru juz nie pamietam. ja osobiscie odkrecalem je ok 1,5 godziny bo nie mialem dobrego podejscia do nich. aha zapomnialem ze sa one bardzo dlugie i maja badzo dlugi gwint. ja po ich wyjeciu od razu je skrucilem brzeszczotem i zostawilem kilka cm tylko zeby zalapaly sruby o ktorych mowie sa umieszczone za silnikiem na przegrodzie miedzy przedzialem pasazerskim a silnikiem na dole nad takimi wspornikami. sa one wkrecone w czarny plastikowy element z taka zagieta do dolu fajka-odplyw z zbiorniczna pod nagrzewnica. po odkrecniu i wyjeciu tego plasticzka nalezy za nagrzewnica namacac zawor klory jest mocowany do przewodow takimi aluminiowymi spinkami trzeba je wyjac w sumie 4 szt. i wylozyc dywanik po obu stronach gazetami. pozniej delikatnie wyjac nagrzewnice do tylu samochodu. aha zapomnialem napisac ze trzeba spuscic plyn chlodniczy z chlodnicy.i po wyjeciu nagrzewnicy odlaczamy zawor od niej i w srodku sa takie 4 gumowe uszczeleczki. z=trzeba je obligatoryjnie wymienic na mowe. zalozyc zamontowac nagrzewnice przykrecic te 2 nieszczesne sruby w silnikui zalac plyn chlodzacy . uruchomin auto i odpowietrzyc zeby zassalo plyn do silnika. w moim przypadku plyn nie chcial "wlac sie"do nagrzewicy i nie grzala sie. 2 razy ja rozbieralem i dopiero puzniej sie bowiedzialem ze trzeba mocno pogazowac silnik jak sie nagrzeje. pozniej wzrokowa kontrola czy nie cieknie i jak jest ok to proponuje zostawic na ok 3 godz. i jak nie cieknie i nagrzewnica sie grzeje to zlozyc obudowe nagrzewnicy i tunel srodkowy i juz mamy zaoszczedzone 450 zl - tyle odemnie chcieli w aso. jak by ktos cos potrzebowal to niech dzwoni. przepraszam za bledy ale leze w szpitalu i nadaje z mojego palmtopa