MotoNews.pl
  

Zimny Reduktor

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam posiadam forda escorta 1,6 16v z instalacią lavato, wszystko było z nim wporzadku asz do wczoraj poniewasz ciekło mi płyn chłodniczy z trujnika zasilajacego Reduktora wiec wymieniłem go z plastikowego na metalowy, lecz podczas jazdy po wymianie zauwarzyłem ze reduktor jest zimny i nie podgrzewa mi gazu , trudno jest zapalic samochud z tego powodu ,
Rury zasilajace sa w połowie CIEPŁE . a powrotne całe ciepłe a reduktor zimny , moje pytanie jest nastepujace czy reduktor posiada jakes odpowietrznik bo moze sie układ zapowietrzył , tak mniej wiecej wyglada, lub cos sie mogło odłaczyc , niewiem co jest grane
  
 
Cytat:
2007-04-06 21:15:16, deivids24 pisze:
[...]bo moze sie układ zapowietrzył ,[...]



Nie "może" a na pewno
Płyn uzupełniłeś po tej operacji ?
Poczytaj w książce serwisowej czy u Ciebie odpowietrza się ekstra układ czy sam to robi.
Chyba że ktoś tu zna dobrze ten model ?
Pozdro.
  
 
Płyn chłodniczy dolewałem jest w normie a układ silnikowy sam sie odpowietrza , niewiem jak jest z instalacja LPG.
  
 
Być może, uszczelka głowicy jest w stanie agonalnym, co powoduje przedmuchy do układu chłodzenia, dalej korek powietrzny w przewodzie. Jeśli parownik umieszczony jest dość wysoko, to korek powietrzny tam zagosci i klapa.....
  
 
Witam.
Lekko popuść przewód powrotny z reduktora do momentu pojawienia się cieczy. zrób to na zapalonym silniku. jedyny sposób odpowietrzenia.
Inny wplyw na zamarzanie reduktora to:
uszczelka pod głowicą
niesprawny termostat.
złe podłaczenie wody do reduktora
nieszczelny reduktor i ciśnienie gazu dostaje sie do obiegu wody. w lovat może sie tak zdazyć.
  
 
Powrót z której strony jest z gury czy z dołu reduktora.
  
 
Niestety odpowietrzałem jusz wsio i nic dalej tak samo , bez lekarza sie nie obedzie , mam nadzeje ze to nic nie kosztownego i to zrobia mi we wtorek .
  
 
Cytat:
nieszczelny reduktor i ciśnienie gazu dostaje sie do obiegu wody. w lovat może sie tak zdazyć.


Może być to, ćwiczyłem kiedyś taki przypadek w parowniku Bedini (katastrofa) ps. masz do mnie 25 km, chętnie luknę tel na priv , jeśli jesteś zainteresowany


[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2007-04-08 15:35:26 ]
  
 
Myślę, że zwyczajnie zebrał Ci się syf przy wejściu/wyjściu reduktora lub w samym reduktorze, który skutecznie ogranicza przepływ. Podjedź do Omegolota to Ci pomoże.
  
 
Byłem u lekarza z nim i sie okazało ze zapchał sie przewód zasilajacy reduktora , był zapchany cos w podobie od uszlechatniacza do płynu chłodniczego ?? , jest teraz prawdopodobienstwo ze jeszcze moze byc gdzies indziej jeszcze zapchany bo niejestem pewny ze jest ciepły jak kiedyś co był.
Lecz bynajmniej niezamarza mi reduktor teraz, tylko płyn do chłodnicy musze wymienic
  
 
Domyślam się, że to środek uszczelniający chłodnice....
  
 
Nie od zamarzania płynu w chłodnicy , ktury był dolany do wody na jesien , wynalazek z USA . NIGDY W ZYCIU JUSZ TEGO NA JESIEN NIE WLEJE.
  
 
Przede wszystkim to wywal z układu wodę, porządnie przepłucz (najlepiej pod ciśnieniem) i wlej normalny płyn np. petrygo. To woda w połączeniu z tym środkiem spowodowała wytrącenie tego szlamu.