Pytam z tego powodu, bo na benzynie nie da rady zapalić autka, a na gazie pali na rys.Pompa paliwa nowa, reset kompa nic nie daje, błędów nie ma ,wtryski nowe.Instalację mam w xanti 1,8 8v 94r.Jest to Tartarini II gen. i podejrzewam że to może przez gaz.Czy jakby padła lambda to na gazie odpaliłby bez problemu?Stało się to z dnia na dzień.Wieczorem ok, a na drugi dzień już lipa.A może włącznik gaz/benzyna szwankuje.Ratujcie bo mi membran w parowniku szkoda.
Rany! Kolejny leniwiec . Szukajka, szukajka, szukajka.
Komp LPG w II generacji korzysta przede wszystkim z sondy, ale nie przy odpalaniu i ewentualnie z TPS-u.
Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym najpierw czy paliwo dochodzi do wtryskiwacza, jeśli nie, to czy filtr paliwa nie jest zatkany. Jak paliwo dochodzi to czy wtrysk się otwiera, może emulator wtrysku się zaciął i odłączył wtrysk na amen.
dokładnie - sprawdz czy dochodzi paliwo. Ewentualnie można zlokalizować w którym miejscu i jak jest cięty wtrysk (modular, przekaźnik czy wyjście z kompa gazowego) i spróbowac to rozcięcie złączyć
Już ok.Paliwo "dosłownie rozpuściło" kiedyś wymieniany kawałek przewodu do listwy wtryskowej i zrobił się z tego syfu korek który tamował benzynkę.Już wymienione i po kłopocie.Dzięki Panowie.
. Szukajka, szukajka, szukajka.
