Prośba o pomoc w załatwianiu spraw pokolizyjnych!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Mam wielką prośbę do was, jeśli ktoś może pomóc mi to naprawdę mocno proszę o pomoc. Sprawa jest taka, wczoraj w poznaniu na skrzyżowaniu Sycowskiej i Trzebińskiej ja jechałem od Auchan miałem pierwszeństwo a z Trzebińskiej wyjechała(wymusiła) Pani Oplem Omegą no i wiadomo pisk opon trzask i zostałm wbity na krawężnik. Uszkodzenia dość poważne bo cały lewy przedni róg do wymiany oprócz lamp i blacharki jeszcze zawieszenie wyrwane, alusy połamane i wiele więcej. Wezwałem policję na miejsce, babka przyznała się do winy i dostała mandat. Moje pytanie co dalej? Auto wstawiłem do mechanika, który po znajomości ściągną mnie do piły. Ale jak dalej załatwiać sprawy. Proszę o pomoc bo pierwszy raz miałem kolizję. Może wiecie jak załatwiać odszkodowanie. Ta pani miała ubezpieczenie w Link4.
  
 
Dzwonisz do link4 i podajesz jak byla sytuacja ze jestes pooszkodowany. musisz miec wysztkie dokumenty itd bo bede pytac a num. prawojazdy,polisa itd. musisz tez miec dane sprawcy wystarczy imie nazwisko marka oraz numer rej pojazdu oni powiedza co dalej robic
  
 
Nie rozbieraj auta ! Musza go najpierw obejzec bo nic nie dostaniesz
  
 
wiec tak
dzwonisz na infolinie Link4
prawdopodobnie kzaz ci przeslac kopie notatki z policji
kopie dowodu rejestracyjnego, dowodu osobistego, prawa jazdy
jakis formularz kolizji bedziesz musial uzupelnic
umowic sie z rzeczoznawca na ogledziny foty itd
dopilnuj tego - przyczep sie do kazdej pierdoly ktora miales zrobic i mogla powstac z tego powodu

co wiecej kolega Karol pracowyal w Link4 popytaj o wiecej szczegolow
  
 
Link4 - Ranyyyyyyyy.


Ja załatwiłem sprawę po pół roku.... i to w sądzie
  
 
Hejka Yazgool. Szkoda, że nie zadzwoniłeś od razu z miejsca zdarzenia (ale rozumiem, nerwy, szok itp.) bo przyjechałby holownik, porobił fotki i całą papierkową robotę oraz za free przewiózł Ci auto np. do wybranego warsztatu. Teraz nic przy aucie nie ruszaj na razie, nie odkręcaj elementów, nic nie odginaj itp. Dzwoń pod 7 czwórek. W czasie rozmowy w skrócie zapytają Cię o przebieg zdarzenia i z której komendy była Policja (pomaga to w szybszym kontakcie). Umówią Cię z rzeczoznawcą - przyjedzie w miejsce, gdzie stoi autko. Miej wtedy wszystkie dokumenty ( jak będziesz zgłaszał szkodę przez telefon to zapytaj a powiedzą Ci dokładnie czego będzie potrzebował rzeczoznawca). Popstryka fotki auta i dokumentów, da Ci do podpisania świstek, że odbyły się oględziny i odjedzie w siną dal. Aha dostaniesz jeszcze od niego parę stron dokumentów do wypełnienia, które musisz potem odesłać pocztą na adres link4 (jakbyś miał problem z ich wypełnieniem to napisz a postaram się w miarę możliwości pomóc). Pocztą dostaniesz wycenę szkody i wtedy zobaczy się co dalej. Póki co dzwoń (22) 444 44 44.