| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
lisowskirafal Forumowicz opel zafira Puławy | 2007-04-24 12:50:46 Witam, mam pytanie do wszystkich którzy maja wiedzę na temat auto alarmów. Mam Zafire z 2000 r silnik 2.0 DTi diesel, i niewiem czy jest w nim alarm a nie działa, czy poprostu go nie ma. jak to poznać? w ogłoszeniu pisane było że jest w niej autoalarm. pozdrawiam |
Matrix37 Astra F caravan Gliwice | 2007-04-24 13:00:21 Najprościej zapytaj poprzedniego właściciela.Sam to poprostu zwolnij zaczep maski tak abyś mógł potem ją otworzyć,następnie zamknij auto odczekaj minute jesli jest alar to sie uaktywni po chwili otwórz maskę jeśli nic nie wyje to nie ma alarmu albo jest zepsuty albo jest wyłączony wyłącznik serwisowy a po za tym sprawdz czy na kluczyku albo przy kluczach powinieneś miec wyłącznik alarmu to tak najprosciej. |
matpro Forumowicz ECOTEC X18XE Wołomin | 2007-04-24 23:54:10 sprawdz czy wogóle masz centrale alarmową, w książce "sam naprawiam opel astra/zafira " jest napisane gdzie jest centrala, to raz, dwa to sprawdz czy masz czujniki ruchu (są montowane w obudowie lampki na podsufitce, i nie wiem jak w zafirach ale pewnie w tylnych bocznych szybach tez powinny byc czujniki, oraz czujnik otwarcia maski, do tego sprawdz jeszcze czy po zdjęciu i zalożeniu klemy na akumulator, guzikiem załączającym centralny w kluczyku załącza sie alarm po ponownym wcisnieciu ( jezeli nie masz syreny to dzwiek bedzie taki jak centralnego - on wtedy blokuje zamki tj, jak ktos np wybije szybe to musi przez nia wejsc do auta bo nie otworzy drzwi "cypkiem") |
lisowskirafal Forumowicz opel zafira Puławy | 2007-04-25 07:21:01 serdeczne dzięki za wyczerpujące informacje. mam teraz przynajmniej 100% pewność że alarmu nie ma a auto casco było odpowiednim wyborem.
pozdrawiam |
hubmar Zafira Łódź | 2007-04-25 17:19:37 AC to zawsze podstawa.
A co do alarmu. U mnie właścicel twierdził że jest, nawet pokazywał jak działa. Tylko jakiś nieobeznany chyba bo pokazywał mi immobilaizer. A co do alarmu... W razie gdybyś myślał o założeniu. Nie wiem jak w Puławach ale ja tu w Łodzi mam chłopaka co alarmy w firmie kładzie i dorabia po godzinach. U niego założenie razem z alarmem to 300 zł. Polecam takie rozwiązanie bo montujesz tak jak ja chcesz i gdzie ja chcesz, a te wszystkie firmowe systemy to chłopaki od "roboty" znają na pamięć. (na marginesie miałem kumpla co kupił na allegro jakiś alarm i przerobił go tak, że jak wsiadał do auta to musiał dotknąć 3 czujniki w różnych miejscach, na przykład pod siedzeniem, żeby auto odpaliło - fajny był ubwa jak się z nim razem wsiadało do auta) I ostatnie a propos alarmów i pokrewnych - uważaj na lusterka - nie tylko wkłady biorą "dziady" ale całość - !!! |