Dusi sie i nie ma mocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam moj problem polega na tym ze autko (peugeot 405 2,0 na wtrysku) dusi sie jak przyspieszam, na jalowym jak dodaje gazu jest wszystko ok. w czasie jazdy zaczyna normalnie jechac jak uda mi sie przekroczyc 4 tys. obrotow instalacja to Landi renzo IIgen. z kompem LCS A1/V05 a parownik SE81 Electronic. Swiece, przewody, filtry gazu i powietrza nowe. Parownik juz po regeneracji.


___________
Pb mnie zrujnuje
Pozdrawiam Beny
  
 
no to nic innego jak zaduzo powietrza a zamało gazu gazownika musisz odwiedzic ten LCS to nowy czy stary
  
 
LCS stary ogulnie instalka ma juz jakies 5 lat
  
 
sprubuj odkrecić troche na parowniku taka mosiezna sruba tylko zaznacz sobie markerem albo czyms proponuje jeden obrut
  
 
kombinowalem juz w ten sposob w sumie odkrecilem ze 2 obroty i nic sie nie zmienilo poza tym ze mam wieksze obroty na jalowym
  
 
A mi się wydaje, że go zalewa. Po 5 latach to podejrzewam, że reduktor prosi się o przegląd/regenerację. Rozumiem, że filtr gazu i powietrza zmieniany regularnie i syf z reduktora spuszczany, a autko odpalane z benzyny (przynajmniej zimą)
  
 
reduktor jest kilka dni po regenaracji (glowna membrana miala male pekniecie), nic nie pomoglo na duszenie, tylko to ze juz nie gasnie na wolnych. a autko zawsze odpalane na benzynie, ten typ tak ma, nieda sie go na lpg zapalic
  
 
Skoro tak, to jeszcze sprawdź/przedmuchaj przewód zasilający gazem od wielozaworu do parownika, zobacz czy gdzieś nie jest zagnieciony. Rzeczywiście może być za ubogo pod obciążeniem. Sprawdź też czy w dolocie nie ma gdzieś jakichś nieszczelności (lewe powietrze).
  
 
Witam zrobilem jak kolega mowil, przewody sprawdzone, przedmuchane sprezarka no i nic. Ale Autko zaczelo jezdzic na gazie po odlaczeniu silniczka krokowego. Na odpalonym silniku wkrecilem go raptownie na obroty tak aby sie troche otworzyl i wyciagnelem z niego wtyczke zeby juz zostal w tej pozycji. Autko przestalo sie dusic i zaczelo jakos tam jezdzic. Fakt ze teraz jezdzi jak by mialo z 50KM,ale lepsze to niz PB, Tylko co zrobic zeby to dzialalo jak nalezy, no i zeby krokowy dalej spelnial swoja role

Heh ja to mam zawsze dziwny problem
Pozdrawiam
  
 
A byłeś u gazownika na regulacji? Po tych wszystkich zabiegach należałoby podpiąć się do PC-ta i skorygować ustawienia.
  
 
i wlasnie w tym tkwi problem poniewaz w poblizu (30km odemnie) jest tylko jeden zaklad gdzie pracuje konkretna ekipa ale niestety nie zajmuja sie Landi Renzo, nie zakladaja tego i nie maja kabelka do tej instalki, Mam jednego gazownika ktory ma takowy kabelek, ale niestety jemu to nawet kola w roweze napompowac bym niedal bo i to by zepsul. wiec z konkretna regulacja czekam na wlasnego laptopa z kabelkiem (juz niedlugo) a narazie ustawilem optymalna mieszanke na podstawie sygnalu z sondy lambda. Co myslice o wywaleniu krokowego i wstawienie w jego miejscu register czy jakos tak (reczna regulacje) czy cos takiego sie sprawdza??
  
 
"złoty środek" ale bardzo doraźny... Elektronika jest po to by optymalizować mieszankę