No cóż...dużo danych zero pomysłów

Doprowadziłem instalację do takiego stanu, że da się jeździć. Wymieniłem przy okazji komplet świec i komplet cewek zapłonowych - w plecy 800 PLN (każdy cylinder ma osobną cewkę) - nie były one problemem bo dalej na 1 cylindrze mam wypadanie zapłonów i przez to występują drgania silnika na postoju.
Pytania:
1)Czy może być walnięta listwa Valtek i to powoduje wypadające zapłony (na benzynie jest OK)
2)Czy drobna nieszczelność na linii wtryskiwacz-dysza-kolektor może powodować takie jaja (lewe powietrze)? Czy nie byłoby też problemów na benzynie?
3)Czy możliwe, że coś jest nie tak z zaworami? Raczej wykluczam bo wtedy na Pb też by był problem.
Mapa STAG-a jest zgrana perfekcyjnie (konsultowałem u producenta). Jeden z techników powiedział, że może być konieczna osobna kalibracja poszczególnych wtryskiwaczy.Jak tego dokonać?