MotoNews.pl
  

Jak wyczyścić smołę z karoserii?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otóż dziś jadąc z majówki nieopatrznie przejechaliśmy po nieoznakowanym,świeżo rozwalcowanym asfalcie,który niestety okazał się jeszcze niezastygniętą smołą. Skutkiem czego cały próg, dół drzwi i wewnętrzną stronę przedniego nadkola i zderzaka została ochlapaną tą smołą. Jak to usunąć,ale biorąc pod uwagę to,że w tych miejscach mamy taki ochronny chropaty silikon? I chodzi o to,aby umyć/wyszorować smołę,a nie zszorować tego silikonu.
  
 
Usuwałem kiedyś coś takiego wd40 ale są specjalne spraje/płyny do tych celów.Nie jest to bardzo proste wymaga sporo cierpliwości ale da się zrobić. Dowiedz się w cpnie lub sklepie mot napewno coś mają bo wd40 jest dość skuteczny ale to za droga impreza.

pozdrawiam i życzę cierpliwości
  
 
benzyną ekstrakcyjną.
  
 
spróbuj zwykłą benzyną albo beznyną ekstrakcyjną - chociaz ta druga szybko odparowuje
  
 
Ot... masłem!
  
 
Cytat:
Skutkiem czego cały próg, dół drzwi



zostaw tam masz juz zabezpieczenie na zime

sorki nie mogelm sie powstrzymac
  
 
Na smołę tak jak pisze Piotr_ek masło. Jak chcesz "bardziej profesjonalnie" to terpentyna.
  
 
Cytat:
2007-05-05 22:05:44, piotr_ek pisze:
Ot... masłem!



Masłem to kiedyś się smarowało dziewice
  
 
Cytat:

spróbuj zwykłą benzyną


Tylko czy ona nie rozpuści, nie zetrze tego silikonu?
Cytat:

masłem!


Chyba to dobry/najlepszy pomysł. Właśnie rodzice też o nim wspominali. Problem w tym,że na to to zejdzie ze 2-3 kostki i pół dnia roboty.
Cytat:

zostaw tam masz juz zabezpieczenie na zime


No tak... bitex rulez!
Cytat:

Jak chcesz "bardziej profesjonalnie" to terpentyna


A co skuteczniejsze i pochłaniające mniej czasu i kasy?
  
 
Hmm, a nie wygodniej będzie Ci kupić na najbliższej stacji benzynowej preparat w aerozolu do usuwania z nadwozia resztek smoły ???
Środków takich jest co prawda do wyboru, do koloru jednak mimo to postawił bym na cuś makowego.

Pierwszy lepszy znaleziony, firmy Nigrin:


Uważam, że wydatek 13 lub 14 zł. jest znikomy a jednocześnie środek jest bezpieczny dla powierzchni lakierowanych.
Nie wspominam nawet, że operacja czyszczenia auta zajmie Ci 20 min. do pół godziny.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
SpeedR- tylko,że to można zastosować do usunięcia kilku kropek lub "nitek" smoły, a ja mam prawie cały próg do mycia.
  
 
Cytat:
2007-05-06 09:47:59, Esperynek pisze:
SpeedR- tylko,że to można zastosować do usunięcia kilku kropek lub "nitek" smoły, a ja mam prawie cały próg do mycia.



Wydaj 3 zł na masło. Tylko nie kupuj jakiegoś mixa z olejem utwardzanym wodorem.
  
 
Cytat:
2007-05-06 09:47:59, Esperynek pisze:
SpeedR- tylko,że to można zastosować do usunięcia kilku kropek lub "nitek" smoły, a ja mam prawie cały próg do mycia.



Nigdy w życiu, rozpuszcza i usuwa zanieczyszczenia bardzo skutecznie niezależnie od wielkości zabrudzenia

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2007-05-06 09:29:45, Esperynek pisze:
Chyba to dobry/najlepszy pomysł. Właśnie rodzice też o nim wspominali. Problem w tym,że na to to zejdzie ze 2-3 kostki i pół dnia roboty.



2-3 kostki masła to nie jest wielki wydatek... A pół dnia też można poświęcić... Przecież nie musi to być dzień słoneczny, który lepiej spędzić na łonie przyrody...

Ja bym zaczął od masła...
  
 
SpeedR- a ta cena 13-14 zł to za jaką to jest pojemność opakowania? (500 ml???)
  
 
Cytat:
2007-05-09 08:20:57, Esperynek pisze:
SpeedR- a ta cena 13-14 zł to za jaką to jest pojemność opakowania? (500 ml???)



Nie bij mnie jeśli się pomylę, ale chyba właśnie 500 ml.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Obdzwoniłem wczoraj parę stacji z nudów i wyszło, że najtaniej to mają na Shellu za 13 zł/500ml (nie wiem jaka firma- jak tam podjedziemy to zobaczę)- tylko cały czas się zastanawiam co będzie skuteczniejsze- takie masło czy taki preparat?
PS: jedna z lepszych rad, jaką usłyszałem od jednego z expedientów stacji: nie mam takich płynów, ale może Pan sobie ogrzać opalarką, co by ją zmiękczyć, a później zeskrobać.
PS 2: mój problem trwa już dosyć długo, ale na razię się za to nie biorę z powodu deszczowej pogody.


[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2007-05-11 16:43:58 ]
  
 
A weź w końcu trochę masła i sprawdź, a nie kombinuj!
  
 
Cytat:
2007-05-11 17:54:14, piotr_ek pisze:
A weź w końcu trochę masła i sprawdź, a nie kombinuj!


Popieram!!!
Na dzwonienie za preparatem zaraz więcej wydasz niż na sam specyfik...
Bez pracy się nie obejdzie!
Do roboty i daj znać czego użyłeś, bo możesz drobny test przeprowadzić i podzielić się czym było najłatwiej usunąć tę smołę...
Pozdrawiam!!!
PS Drobne zabrudzenia smołą usuwałem benzyną ekstrakcyjną, ale takie duże, to może wpierw trzeba mechanicznie jakoś... I nie śmiej się, ale można spokojnie opalarką z daleka lekko podgrzać - w końcu ta smoła też była mocno rozgrzana jak oblepiała Ci auto
Może fotki zrobisz...??
  
 
I oto 14.08 stała się wielkopomna chwila. Po 3-miesięcznych przymiarkach i przemyśleniach zawziąłem się do wypolerowania tego świństwa. A zrobiłem to najzwyklejszą pastą TEMPO. Zeszło mi 3 godziny- próg, drzwi do listwy, tylna prawa felga. Z efektów jestem dosyć zadowolony. NARESZCIE MAM TO Z GŁOWY!!!