Scoupe GT po stłuczce-co zrobic zeby nic nie popsuc z turbo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
przy stłuczce z ciezarówką, chłodnica poczaskała mi dolot powietrza z turbosprężarki do kolektora ssącego. udało mi sie kupić taki dolot, tylko, ze przypuszczam iż cos sie mogło "nasypac" do turbo i boje sie cokolwiek z tym robic co musze zrobic?? musze wykręcic turbosprężarke? jak tak to jak bo z takimi rzeczami to sie nigdy nie bawiłem moze wtstarczy odłączyć jakies węże i tam zobaczyć czy nic nie wpadło? bardzo prosze o pomoc
a jeszcze czasem nie trzeba czegoś jeszcze zrobic zeby odpalic go po takiej stłuczce? bo wiem ze niektóre samochody mają jakieś zabezpieczenia
z góry dziekuje, pozdrawiam
  
 
na Twoim miejscu wyjąłbym turbo i dokładnie obejrzał przy dobrym świetle czy korpus nie popękał itd od uderzenia, przedmuchać potem sprężonym powietrzem
  
 
a moze ktos by mial jakies rady jak wyjąć turbo rzeby nic nie uszkodzic, w którym miejscu je odkręcic, naco uwarzac itp
byłbym bardzo wdzieczny
  
 
Żeby być pewnym że nie dostało sie ciało obce zalecam wymontowanie i rozbiórkę. Demontaz jest stosunkowo prosty. Odpinasz zasilanie olejem, spływ, obieg cieczy chłodzącej, wydech i wszelkie podciśnienia i najprościej z kolektorem wydechowym to wyjąć. Natomiast co do rozbiórki to jeżeli nigdy tego nie robiłeś to lepiej sam nie tykaj bo łatwo coś spieprzyć.


[ wiadomość edytowana przez: doman1001 dnia 2007-05-11 23:36:34 ]
  
 
a od siebie dodam (nie doman ) ze prawdopodobienstwo .. jest dosc wysokie ze ci jakis syf nalecial .....temat skonczy sie pewnie na tym ze bedziesz od razu regenerowal ja
  
 
No niestety tak to bywa z tymi zagęszczaczami przestrzeni nadtłokowej Ale mimo wszystko "No Turbo - No Fun"
  
 
przedmuchalem powietrzem zakrecilo sie bez problemu i chodzi;] odpalilem i trybi
  
 
Może po prostu Ci się udało oby nic się więcej nie wydarzyło tego życzę