JAJA SE ROBICIE!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Taki piękny temat tak brutalnie wywaliliście!!! ŚFINIE!!!!!
  
 
Cezar już dostał ode mnie opierdol
  
 
Precz z cenzurą!
  
 
Tyle natchnionej radosnej twórczości Zoltara sie zmarnowało
A może ktoś zebrał to i opublikuje jakiś tomik
  
 
Wątek miał być zamknięty, a nie usunięty!
  
 
BUUUU


I skąd teraz potomni i nowoprzybyli mają wiedzieć, że skoda jest daBest, że eko-skóra rules, no i jakie pożegnanie może Klub Espero zgotować....

Buuuu...
  
 
sory
mea culpa
mea maxima culpa
nie ten hebel mnie sie nacisnol i poszlooo
  
 
To w tempie znalazłem:
Co Ty leszczu opowiadasz - Jaka eko-skóra ?
Co to w ogóle za fura ?
Słuchaj Dupo, to jest Viper, demon szos !
Teraz ja mam tutaj głos !!!
O Ty chamie i prostaku
Rwij se dupy w maku !
Eko-skóra
To jest fura
*
Idzie laska, mówi: - HI, - Moge usiąść na ten skay? - Och Ty babo, suko bura!!! - To nie skay, lecz eko-skóra!!! * przepraszam za wulgaryzmy, ale nie mam teraz czasu wymyslać innych rymów...
*
Możesz wziąć ten podłokietnik
I pierdolnąc jako kwietnik
Ja mam boczki też ze skóry
Nie przebijesz mojej fury
Choćby piwo szło Ci z rury
I tak patrzę na was z góry
Niezła farsa się zaczyna
Jedni trzepią kapucyna
Inni czytając to chcą się wzdrygnąć
Cała reszta idzie żygnąć


[b]To taka zemsta Bartka "z zaświatów"
  
 
I znow od początku
  
 
Cytat:
2007-05-10 21:32:33, misiekwwa pisze:
I znow od początku


I właśnie o to chodzi
  
 
Show must go on!

Moderator dał dziś ciała
I poezja wyleciała
Na nic płacze na nic krzyki
Poszły w kosmos gdzieś wierszyki
Tyle trudu tyle znoju
Zoltar trwał na placu boju
Walczył dzielnie z pasją tworzył
Moderator to rozłożył
Jakie siły za tym stoją
Że poezji tak się boją
Komu na tym zależało
Że skasował twórczość całą
Piotr_ek kilka wersów znalazł
I do wątku wkleił zaraz
Może Zoltar coś odtworzy
Może w brudnopisie tworzył
Może ... może ... pytań wiele
Twórzmy nowe wiersze śmielej
Dla potomnych, Żółtodziobów
Dla Memberów, Sympatyków
Wierszy stwórzmy tu bezliku
Aby pamięć pozostała
O espero całym w skajach
O spojlerach, wielkich felgach
O podtekstach i obelgach
I o ludziach co odeszli
Bo dość mieli różnych leszczy
Którzy tutaj pozostają
Bo espero wciąż kochają.



[ wiadomość edytowana przez: lothaar dnia 2007-05-10 22:13:21 ]
  
 
Może zaraz pojawi sie post WRACAM DO KLUBU
  
 
hehe dobre
  
 
ale czad. Ja pier...le.
  
 
Cytat:
2007-05-10 22:08:58, lothaar pisze:
Show must go on! Moderator dał dziś ciała I poezja wyleciała Na nic płacze na nic krzyki Poszły w kosmos gdzieś wierszyki Tyle trudu tyle znoju Zoltar trwał na placu boju Walczył dzielnie z pasją tworzył Moderator to rozłożył Jakie siły za tym stoją Że poezji tak się boją Komu na tym zależało Że skasował twórczość całą Piotr_ek kilka wersów znalazł I do wątku wkleił zaraz Może Zoltar coś odtworzy Może w brudnopisie tworzył Może ... może ... pytań wiele Twórzmy nowe wiersze śmielej Dla potomnych, Żółtodziobów Dla Memberów, Sympatyków Wierszy stwórzmy tu bezliku Aby pamięć pozostała O espero całym w skajach O spojlerach, wielkich felgach O podtekstach i obelgach I o ludziach co odeszli Bo dość mieli różnych leszczy Którzy tutaj pozostają Bo espero wciąż kochają. [ wiadomość edytowana przez: lothaar dnia 2007-05-10 22:13:21 ]



Są też tacy co espero
Nie traktują całkiem serio,
Ich wozidło się nie błyska,
Żal im dupy mocno ściska,
Bo skodzinę by chcieć mieli,
To jest auto dla twardzieli!
Byle leszczyk jej nie kupi,
kogo nie stać ten jest głupi!!


  
 


No takie klimaty to ja lubię
  
 
Cezar...


Sunie fura, lans, komóra
Wiezie tylko skaj i gbura
Skaj to haj tech niekiepawy
Idealny do zabawy
W środku ziomek ze Stolicy
Który marzy o dziewicy
Jednak nie jest tak różowo
Skaj grzeje dupe zdrowo
W dupe mocno niewygodnie
Jak tu jeździć w Wawie godnie
Zobaczyłem se Szkodnika
Przyśpieszenie ma jak dzika
Pomyślałem, jedna szansa
Nie mieć dupy od szympansa
Zgrzanej na prawie, że skórze
Wygodnej jak na tekturze
  
 
Pośród wątków różnej treści
Forumowych opowieści
Znajdziesz również i ten wątek
Co miał kiedyś swój początek
W innym wątku w którym było
Trochę śmiechu, trochę kichy
Trochę wierszy znakomitych
Wszystko przez to, że Kolega
Który duszę Skodzie sprzedał
Miast powiedzieć do widzenia
Mam was w doopie głośno rzekł
A klubowy tłum się wściekł
I dlatego powstawały
Wiersze których topic cały.


  
 
Czy dla skody, lansu, szpanu
Bartku mocno się zastanów
Warto było wszystko stracić
Ziomków, Miłość, Kumpli , Braci
Czy to warte takiej ceny
Na dziś kończę... brak mi weny...

PS:
Ze zrozumiałych względów nie mogę sobie pozwolić na poezję bardziej freestyle'ową dlatego utrzymywałem się w konwencji melancholijno-nostalgicznej. Jestem jednak głęboko przekonany, że wszyscy wiedzą co miał na myśli podmiot liryczny... czyli ja
  
 
Cytat:
2007-05-10 21:13:29, cezariusz pisze:
sory mea culpa mea maxima culpa nie ten hebel mnie sie nacisnol i poszlooo




no to pewno jest jakis backup forum to odzyskac admini