Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-11 02:38:08
Swego czasu poważnie rozważałem kupno od ciebie tej calibry teraz rozumiesz dlaczego pytałem czy po zaliczce mógłbyś zarejestrować auto na siebie w Polsce i dopiero zawrzeć umowę końcową sprzedaży ? Myślę że problem masz nie tylko ty ale i ten kto od ciebie kupił a za 2 lata spotkacie się u mnie albo u innego prawnika, tyle że po 2 latach garażowania calibry będzie o wiele tańsza. Nigdy nie kupił bym auta na niepolskich rejestracjach. A ciekawe jak sprzedałeś za szwarga ten samochód pewnie podpisałeś się jego nazwiskiem i pewnie standardowo zaniżyliście cenę sprzedaży (niższa opłata podatku)- po wyroku unieważniającym umowę będzie następny proces karny o fałszowanie podpisu szwagra i następny proces cywilny o zwrot większej sumy po rozwiązaniu umowy, niż było oficjalnie na niby napisane na umowie i trzeci proces karny przez urząd skarbowy o zaniżanie podatku od czynności cywilno prawnych, bo jak już raz sprawa trafi do sądu lub prokuratury to następne procesy karne już są taśmociągowe WYSTARCZY ????? ![]() Jak można kupować auto od niewłaściciela (własność nie przechodzi) i na niepolskich rejestracjach bez adnotacji celnych i skarbowych - nigdy tego nie zrozumiem ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: MarEsp20 dnia 2007-05-11 02:51:40 ] |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2007-05-11 02:51:41 po co kolege straszysz? bez sensu ![]() zerknij tu ani slowa o wymeldowaniu pojazdu..tylko brief i dowod ![]() OT nie chce mi sie watku zakladac z pytanie ale gdzie sie podzial topic o opuszczeniu klubu przez skoda-fana? ![]() [ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2007-05-11 02:53:31 ] |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-05-11 09:24:22
Obudź się! XXI wiek! Unia Europejska! W niektórych krajach (np.Irlandia) auto kupuje się jak bilet tramwajowy w automacie. Płacisz, bierzesz DR, zgłaszasz telefonicznie do swojego ubezpieczyciela, że zmieniłeś auto i możesz jechać! Niestety w niektórych krajach wciąż istnieją durne przepisy, które traktują auto jak trwałą nieruchomość. Oczywiście Ty wyszukujesz wciąż jakieś nieistniejące problemy. |
YeLonkoskY Klubowy Weteran Ford Focus / Opel As ... Warszawa | 2007-05-11 09:35:25
Cezary zamiast wcisnąć zaknij wcisnął usuń i Skoda-fan przeszedł do historii ![]() |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-12 12:32:16
odpowiedz jest tu :
Czy 90 % podrobionych umów istniejących w obrocie prawnym nie jest według ciebie problemem, bo dla mnie jak klient zgłosi się po zwrot pieniędzy DO SĄDU z tytułu rozwiązania umowy - to jest problem i to duży, bo wszyskich trzeba przesłuchać (zwłaszcza wymyślonego "szwagra") i z jednej sprawy cywilnej tworzy się 3 sprawy karne o czym pisałem wyżej. Po za tym ja pisałem to na luzie i nadal jestem na luzie mogę pożartować ale sprzeczał się nie będę. DLA MNIE GOŚCIU (KUPUJĄCY) KTÓRY WIERZY NA SŁOWO ŻE PEPTON ODESŁAŁ DO NIEMIEC TABLICE I ABY "SZWAGIER"PODPISAŁ UMOWE - JEST TYPOWYM POLSKIM JEŁOPEM BEZ WYOBRAŹNI ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A co do kupowania auta "przez telefon" "jak bilet tramwajowy" to nie będę się wypowiadał, bo to jakiś żart i raj dla złodziei i paserów ![]() ![]() To że pepton nie słyszał o procesach i problemach 10 letnich włóczeniach się po sądach żeby odzyskać pieniądze od sprzedawcy, to nie znaczy że tego nie ma bo ja mam to na codzień w pracy. A samochody stoją na policyjnych parkingach i rdzewieją.... ![]() ![]() ![]() Ciekawą scenkę widziałem w komisie jak szukałem auta musiałem poczekać bo właściciel komisu był zajęty i poprosił abym usiadł i poczekał i dochodzi do transakcji : Pytanie właściciela komusu "Na kogo będzie auto?" kupujący facet odpowiada na żonę "OK" a gdzie ta żona - w domu ale mam jej dowód i mamy takie same podpisy "No dobra odpowiedział właściciel komisu" i podpisują kwity podają sobioe ręce i 'Nie ma problemu" A ja skręcałem sie ze śmiechu. [ wiadomość edytowana przez: MarEsp20 dnia 2007-05-12 13:00:47 ] |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-05-12 17:56:53
OBUDŹ SIĘ!!! Puk Puk. Wywal te sterty przyżółkłych kodeksów. Jaka jest różnica między sprzedażą auta za 20 tys, a laptopa czy zegarka za 20 tys? Tylko taka, że jedną z tych rzeczy trzeba ubezpieczyć. Mam Ci jeszcze raz dokładnie opisać jak w Irlandii kupuje się auto bo widzę, że nie zrozumiałeś, ale to może dlatego, że auto kupione jak bilet należy w jakimś tam terminie zarejestrować itp. Oczywiście NIE ISTNIEJE coś takiego jak durnowata umowa kupna-sprzedaży nic w sumie nikomu nie dająca. |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-12 19:28:00
A właściwie to może i masz racje ![]() ![]() ![]() |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2007-05-12 21:51:25 Pepton.
Pochwal się za ile poszła ![]() |
Pepton Gość w Klubie Lexus LS460 & Lexus ... Ruda Śląska | 2007-05-12 23:26:24 15tys. ![]() Wzmacniacz i tylne głośniki wyciągnąłem. Pozdrawiam PS. Poszła do Opola... ![]() |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-13 08:26:11
Ja to wyciągnąłeś ![]() ![]() ![]() ![]() |
Pepton Gość w Klubie Lexus LS460 & Lexus ... Ruda Śląska | 2007-05-13 08:35:45 Normalnie wyciągnąłem - odkręciłem i wyciągnąłem ![]() To taki problem wzmacniacz i głośniki wyciągnąć...?? ![]() ![]() Cena była 15900zł a za 15 bez wzmacniacza i tylnych głośników. i co ma do tego mój szwagier..?? PS. Facet jak przyjechał auto oglądać to byłem z teściem(ojcem właściciela) i można było łatwo sprawdzić, że tp mój szwagier ![]() Dzięki Bogu żeś Ty tego auta nie wziął, bo pewnie pierwsze wezwanie do sądu już bym miał w skrzynce ![]() ![]() |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-13 09:51:42
No dobra niech ci będzie z tym szwagrem ![]() ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-05-13 11:17:04 No Pepton wg teorii MarEsp to dożywocie masz murowane! |
Pepton Gość w Klubie Lexus LS460 & Lexus ... Ruda Śląska | 2007-05-13 21:22:07
![]() ![]() |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-14 14:34:06
A co wy nie macie swoich skrzywień zawodowych ? ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-05-14 14:50:52
Odkąd jakieś 10 lat temu przestałem handlować prochami i "okazjonalnymi" towarami już nie wmawiam klientom, że mój towar jest najlepszy. A skrzywienia związane z etatową pracą nigdy mnie nie dotyczyły. |
![]() Zwierzu Octavia 2 Warszawa | 2007-05-14 18:42:20 MarEsp20 nie chodzi o twoje skrzywienia zawodowe tylko jak pomogles koledze z klubu dokładając mu kilka wrzodów na żołądku i w jakim tonie. O to sie chyba rozchodzi bo osobiscie nazwał bym to nastraszeniem "bo znam sie na przepisach..."
P.S To tylko moje odczucie. Pozdrawiam |
MarEsp20 Audi A4 1,8T 150KM p ... Chorzów | 2007-05-17 16:42:43
Też cię pozdrawiam w języku prawniczym nie ma słowa "nastraszenie" ![]() Każdą umowę można konwalidować ważne aby w umowie po stronie sprzedającdej podpisał się właściciel (współwłaściciele) lub pełnomocnik załączając do umowy pełnomocnictwo w takiej formie jaka jest wymagana dla danej czynności prawnej. Jak kupno samochodu to zwykła forma pisemna. Wówczas pełnomocnik podpisuje się swoim nazwiskiem dopisując słowa "z upoważnienia". Nigdy nie podpisujcie się nie swoim nazwiskiem nawet za zgodą tej osoby której nazwiskiem się podpisujecie zawsze własnym nazwiskiem, bo wyczerpiecie znamioona z art. 270 par. 1 kk jest to przestępstwo w rozdziale przeciwko wiarygodności dokumentów i nawet zgoda żony żeby za nią się podpisać jej nazwiskiem nie uchyla odpowiedzialności karnej. |