SYCZENIE SPOD KOLEKTORA

Witam

OPEL OMEGA B 2.5 V6 AUTOMAT (bez gazu)

Od jakiegos czasu, prawie od ponad pol roku z silnika słychac takie metaliczne syczenie. Zaraz po odpaleniu silnika slychac je nawet przy zamknietej masce, ale po czasie jak jakas pompka przestanie chodzic slychac juz mniej. Gdy otworze maske nadal jest glosne. Na poczatku myslalem ze to moze jakas rolka z rozrzadu, bo to takie metaliczne syczenie i jest przez caly czas jak pracuje silnik, ale mechanicy mowili ze to nie to, poniewaz bardzo slychac je spod kolektora, sam tez jak przybliżę sie to najglośniej slychac je spod kolektora. Ponoc moze to byc jakies powietrze czy cos, moze jakas nieszczelnosc??

Czy ktos sie spotkal z takim czyms, albo wie co to moze byc??
Nie wiem od czego nawet zaczac, zeby jechac gdzies sprawdzic.

Jezdze tak juz dlugo ale zaczynam sie bac ze to moze byc cos powaznego i wolalbym to zrobic.

DRUGA SPRAWA:

to juz drugi raz zdarzylo mi sie ze przy odpaleniu trzesie silnikiem, spaliny z tlumika nie wydobywaja sie rowno tylko z takimi przerwami i telepie tlumikiem oraz autem, dzis jezdzilem i jeszcze nie przestalo telepac na wolnych obrotach, auto jest slabsze, nie ma takiego przyspieszenia jak powinno i nie wiem co moze byc tego przyczyna.

PROSZE POMOZCIE, DORADZCIE COS.

moja tez tak syczy, wymieniłem wszystkie uszczelki pomiedzy elementami ssacego i dalej to samo, wiec lewizny raczej nie lapie. a ten glosniejszy syk zaraz po odpaleniu to dodtkowe pow. do kata

co do przerywania i nierowwnej pracy, sprawdzil bym cewke. u mnie od tego sie zaczelo, najpierw nierowna praca na zimnym (na cieplym ok) a potem to juz przestal palic na 4 gar.

Świece sa zalane, jak sprawdzalem. Pewnie to jest tego wina ze telepie autemi nie ma mocy. Moze jakis gar nie pali. We wtorek wstawiam do innego mechanika. Moze tym razem lepiej wymienia ta uszczelke i sprawdza czy pokrywa jest rowna.

Nadal nie wiem czego moze byc przyczyna to syczenie spod pokrywy zaworów. Ma ktos jakis pomysl co to moze byc??

Te syczenie jest przez caly czas jak silnik pracuje, glosniejsze jest przy zapaleniu silnika, kiedy dostarczane jest powietrze do katalizatora jak pisal pTaSzOrEk.

Czy moza cos z tym zrobic?? Od czego zaczac??

Cytat:

Te syczenie jest przez caly czas jak silnik pracuje, glosniejsze jest przy zapaleniu silnika, kiedy dostarczane jest powietrze do katalizatora jak pisal pTaSzOrEk. Czy moza cos z tym zrobic?? Od czego zaczac??

Od pomiaru współczynnika wypełnienia impulsu sygnału sterującego krokowym, ......

ja zamierzam wymienic nowe dekle od pokrywy zaworów oraz uszczelki na nowo. Juz raz mi wymieniali uszczelki + silikon dwa tygodnie temu i znowu cieknie, daje do nowego lepszego mechanika. Dekle w ASO kosztuja 540-580zł za jedna sztukę. Mechanik jutro chce jechac do Niemiec, mieszkam zaraz przy granicy, ASO mowilo ze tez sprowadzaja z Niemiec, ale dodaja duzy procent dla siebie pewnie.

Teraz powinno byc na pewno dobrze, dekle beda oryginalne nowe. A co do syczenia nie wiem, kaze im to sprawdzic od razu.

Pokrywy zaworow wymienione, orginalne dwie sztuki z uszczelkami dostepne tylko w ASO koszt: 1126zł + 60zł kurier.

Co do syczenia kolektor ssacy jest rozebrany czeka tak od montazu pokryw na uszczelki.

Sa to oringi 6szt cena kompletu 84zł (rowniez dostepne tylko w ASO)
Uszczelki w ksztalcie laczonych serc 3szt. Cena za 1szt 36zł. (zamowilem 3).

Dzisiaj przyjda kurierem i jutro beda mi montowac.
Powinno byc ok, bo nigdzie inndziej nie powinno uciekac powietrze.
Moim zdanie spalanie tez powinno sie zmniejszyc, bo do tej pory byla inna mieszanka przez te uciekajac powietrze.

zdejmij ta oslonke z napisalem ecotec i zobaczy co tam sie dzieje ze cos jest polamne w srodu...popatrz wezyki ?? a silnik pracuje bez zarzutu ??

silnik pracuje dobrze, tym bardziej ze teraz wymienilem oryginalne nowe pokrywy zaworow + uszczelki, uszczelki pod ssasy kolektor.
Jutro zobacze co sie dzieje pod ta pokrywka eco tec. Czy tam nie beda widoczne te oringni takie kolka czarne?? bo to wlasnie tez wymienialem na nowe - 6szt.

Z boku do kolektora ssacego jest wlozone na jakies plastikowej gumie takie urzadzenie z odprowadzanymi rurkami gdzie leci powietrze , moze to cos tamtedy leci?? choc wyrazie slychac zaraz pod eco tec plastikiem.

Mysle ze przez te syczenie (nieszczelnosc) podawana jest zla mieszanka powietrza i pewnie wiecej pali

jakim cudem polozenie reki na na kolektorze ssacy powoduje wyciszenie tego syku, to mnie dziwi.

to ze syczy glosniej przy uruchomieniu silnika to normalne, dowiedzialem sie ze dostarczane jest wtedy dodatkowe powietrze, ale jak juz przestanie dostarczac dodatkowe powietrze syczy nadal podczas pracy silnika, czy silnik jest zimny czy nagrzany nie ma roznicy.
To jest stale syczenie, wina musi byc wobec tego gdzie indziej, jak wspominano pod pokrywka ecotec, chyba ze jak juz nie jest dostarczane dodatkowe powietrze to podczas pracy przez ten silnik krokowy moze nadal leci powietrze?
ale moim zdanie wyraźnie slychac zaraz pod (obok) pokrywką ecotec.