MotoNews.pl
  

Głośny stuk w przednim kole, stuki przy skręcaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Dzisiaj jadąc ok. 50 km/h po prostej i w miarę równej (jak na polski standard) drodze usłyszałem bardzo głośny metaliczny stuk w okolicach lewego przedniego koła. Później czasem dobywały się stamtąd podobnie metaliczne, choć znacznie słabsze stuki przy skręcaniu (ale nie przy każdym). Na lekkich dziurach (duże omijam) czy spokojnym wjeździe na krawężnik nic się nie dzieje. Przegląd rejestracyjny (szarpaki, trzęsawki) grat miał miesiąc temu i wszystko było ok. Od tego czasu zrobiłem ok. 1500 km.
Co to może być za cholera?
  
 
Przyczyn może być wiele, ale przede wszystkim sprawdź czy nie strzeliła sprężyna zawieszenia.
  
 
Na oględziny (podnośnik itp.) nie było niestety warunków bo fest leje a garażem niestety nie dysponuję.
  
 
Jeśli są to pojedyncze stukniećia to pewnie tak jak pisał Tomek sprężyna.
Ale jeśłi są to takie chrobotania pod obciążeniem to stawiam na łożysko.
  
 
Coś pomiędzy stukami a chrobotaniem, ale słychać było je także przy skręcaniu kołami na postoju - czyli chyba nie pod obciążeniem?
  
 
A padnięty sworzeń nie hałasuje podobnie?
  
 
Przy skręcaniu w miejscu moim zdaniem sprężyna dostaje większych "naprężeń", niż podczas jazdy
  
 
lewy sworzeń był wymieniany rok etmu - ok 20kkm
  
 
Cytat:
2007-05-15 21:51:22, tommi-j pisze:
Przyczyn może być wiele, ale przede wszystkim sprawdź czy nie strzeliła sprężyna zawieszenia.


...albo łożysko McPersona
  
 
Cytat:
2007-05-15 21:58:36, kisztan pisze:
Jeśli są to pojedyncze stukniećia to pewnie tak jak pisał Tomek sprężyna. Ale jeśłi są to takie chrobotania pod obciążeniem to stawiam na łożysko.


Z tym, że łożysko podczas jazdy lubi dawać odgłos szumu.
Panowie, a łącznik stabilizatora???? jego chyba także należy wziąć pod uwagę.
  
 
Cytat:
2007-05-15 21:14:42, mircut pisze:
Co to może być za cholera?



Jak dla mnie to przegub.
  
 
W czasie jazdy żadnych szumów nie słychać. Co do łącznika stabilizatora to rok temu mechas przy okazji roboty przy gałce drążka stwierdził, że jest nieco "miękki", ale jeszcze pojeździ. Wiec może stad ten strzał?
  
 
W czasie jazdy żadnych szumów nie słychać. Co do łącznika stabilizatora to rok temu mechas przy okazji roboty przy gałce drążka stwierdził, że jest nieco "miękki", ale jeszcze pojeździ. Wiec może stad ten strzał?
  
 
Na 90% spręzyna zawieszenia, na 10% łożysko kolumny (to na górze).
  
 
wg. mnie to przegub u mnie tak bylo...
  
 
Miałem podobnie jak autor wątku
Na przeglądzie nic nie znaleźli
Wizyta u Pana Henia i szybka diagnoza - łożysko kolumny McPersona (u góry w kielichu)

Wystarczy podnieś auto na lewarku aby koło swobodnie zwisało, złapać za kolumnę i tarmośić ją na lewo i prawo. U mnie było widać, że ma luzy ale można też wyczuć.

Koszt nowego 40 zł/sztuka i wymiana 120 za oba.
Wymieniłem profilaktycznie dwa łożyska
  
 
no i zrobione.
kisztan, tommi - miaeliście rację - walnęła sprężyna u samej góry.
no i dwie i pół stówy w plecy.

[ wiadomość edytowana przez: mircut dnia 2007-05-18 18:16:37 ]
  
 
Ostatnio tego typu stuki pojawiły mi się w corsie. W tym przypadku winowajcą okazał się łącznik stabilizatora.
  
 
Dwie i pół stówy zabuliłeś za wymianę sprężyny w przodzie?????
KOROZJA ... przecież sama sprężyna kosztuje nie więcej jak 70-80pln wymiana nie więcej jak 60pln i koszt ewentualnego ustawienia geometrii ,ale 250pln to przesada. Wg mnie korozja no chyba że wymieniałeś obie to wtedy rachunek się zgadza.
  
 
Cytat:
2007-09-04 03:55:00, jarecki124 pisze:
Dwie i pół stówy zabuliłeś za wymianę sprężyny w przodzie?????



Tak Cię zatkało, że zatrybiłeś dopiero po 4 miesiącach ?