Dlawienie - Pytanie odnosnie Sondy lambda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dotyczy 16V 1.8 92r
Auto strasznie sie muli po naglym dodaniu gazu, zeby ruszyc silnik musi miec okolo 2 tys. obrotow w przeciwnym wypadku nic z tego
- Podejrzenie padla na sonde lambda - Pytanie jakie powinno byc napiecie na przewodzie starowaniu sonda ( przy wylaczonej sondzie ??? ) Pytam poniewaz niewazne czy sonda jest wlaczony spadek napiecia na przewodzie sterowniczym a masa to od 0,03 do 0,09V .. i tak sie zastanawiam czy nie jest to wina sterowania ... a sonda jest oki ?? Wiec bede wdzieczny za info jakie macie wskazanie napiecia przy wylaczonej sondzie ??
Pozdrawiam
'MB
  
 
jak mierzysz sonde na dwóch kablach sygnalowych bo masz 4 przewodową dalsze dwa to zasilanie. No więc w zależno0ści od obrotów powinno być od 0.1-0.2 do 0.9-1V wtedy sonda działa prawidłowo, jezeli przy zmianie obrotów sonda nie zmienia napięcia tzn że należy ją wymienić. pozdrawiam
  
 
Tak, to sie zgadza - ale sonda nie jest zrodlem napiecia - To co jest mierzone to jest spadek napiecia na niej, a mi chodzi ile powinno wynosic napiecie na przewodzie sterowniczym (tzn. przy obwodzie otwartym - bez sondy)
Pytam bo ostatnio mialem male zwarcie w aucie i nie wiem czy elektronika nie kopnela (sterownik) czy sonda
Pozdrawiam
MB
  
 
w Twoim przypadku stawiał bym na potencjometr przepustnicy bo nawet z walniętą sondą by ruszał normalnie
  
 
Kwestia ruszania zostala rozwiazana i w duzej czesci dlawienia takze - mianowicie okazalo sie ze byla to wina swiec ! - Wymienione i duzo lepiej auto jezdzi, - ale wciaz problem dlawienia zostal. I ponawiam pytanie z napieciem na przewodach sterujacych sonda - tzn jakie macie napiecie przy wylaczonej sondzie na przewodzie sterujacym ???
Pozdrawiam
MB
  
 
Cytat:
2007-05-16 19:59:14, mbuska pisze:
Tak, to sie zgadza - ale sonda nie jest zrodlem napiecia - To co jest mierzone to jest spadek napiecia na niej, a mi chodzi ile powinno wynosic napiecie na przewodzie sterowniczym (tzn. przy obwodzie otwartym - bez sondy) Pytam bo ostatnio mialem male zwarcie w aucie i nie wiem czy elektronika nie kopnela (sterownik) czy sonda Pozdrawiam MB



Ty doczytaj najpierw jak dziala sonda, a nie pisz takich bzdur ze sonda nie jest zrodlem napiecia.
  
 
Jak miałem walnietą sonde to napięcie było 0,2-0,3 ,autko normalnie jeździło tylko więcej paliło
  
 
Cytat:
2007-05-17 14:23:02, mbuska pisze:
jakie macie napiecie przy wylaczonej sondzie na przewodzie sterujacym ??? Pozdrawiam MB



a co to znaczy wg Ciebie wyłączona sonda? Sonda nie ma guzika że ją sobie włączasz i wyłączasz. Masz 4 kable:
-2x zasilanie
-1x masa
-1x sygnał z sondy

prawidłowa praca sondy (bez wzgledu na obroty) objawia sie tym ze napiecie zmienia sie cyklicznie w przedziale od ok 0,2-0,8V. Jesli sie nie zmienia to jest coś nie tak.

pozdro