Dzwina praca silnika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No dobra.. niech mnie ktoś oświeci.. bo już sam nie wiem. wymieniałem przewody wn i świece, filtr powietrza.. na dniach Wymienię jeszcze filtr paliwa.. zauważyłem wcześniej że świece są mocno okopcone i samochód jest jak by nie dogrzany więc sprawdziłem i wyszło że rurka od podgrzewania wtrysku jest zakamieniona.. sprawę załatwiłem potem wyczyściłem przewód odpowietrzania skrzyni korbowej.. no i mam taki problem.. samochód bez różnicy czy ciepły czy zimny gaśnie na prawie każdym skrzyżowaniu, po odpaleniu czy ciepły czy zimny to jak depnę na gas to jest chwila przyduszenia.. oczywiście występuje "kangur" ale najgorsze jest te gaśnięcie zauważyłem także że jak odpalę i silnik pracuje na luzie to chodzi nie równo aż w końcu gaśnie ale steruje tym silniczek krokowy ponieważ to on się cofa i dlatego samochód gaśnie jaka może być przyczyna tego wszystkiego..??
  
 
Witam!!!
Zacznij od przeczyszczenia silniczka krokowego , zmierz sonde lambde , potencjometr przepustnicy i wyczysc przepustnice. Sprawdz tez ten zaworek od odpowietrzania skrzyni korbowej ( w 1.4 to jest odma ) Sprawdz to i daj znac ja z przygasaniem walcze juz dluzszy czas
Cytat:
samochód jest jak by nie dogrzany więc sprawdziłem i wyszło że rurka od podgrzewania wtrysku jest zakamieniona

gdzie jest ta rurka pozdrawiam
  
 
Chodzi mi o przewód gumowy który doprowadza ciecz chłodzącą do wtrysku i kolektora ssącego w celu ogrzania.. tam jest czujnik tempoeratury i jeśli nie dogrzewało to essi chodził na ssaniu.. przynajmniej tak przypuszczam bo po oczyszczeniu świece nie są już tak okopcone..
  
 
Cytat:
Chodzi mi o przewód gumowy który doprowadza ciecz chłodzącą do wtrysku i kolektora ssącego w celu ogrzania.. tam jest czujnik tempoeratury i jeśli nie dogrzewało to essi chodził na ssaniu.. przynajmniej tak przypuszczam bo po oczyszczeniu świece nie są już tak okopcone..


A czy musiales spuszczac plyn chlodzacy aby wyczyscic ten przewod i czym on byl uwalony pozdrawiam
  
 
Jakiś głupi poprzedni właściciel lał wodę zamiast borygo, no i kamień naszedł aż tak bardzo a musiałem spuścić płyn bo nie chciałem żeby mi się wylało jak rozłączę przewody.. ale dalej do moich pytań..ma ktoś jeszcze jakiś pomysł..??
  
 
Oki dzieki, a co do Twojego problemu to przeczysc jeszcze przeplywomierz przyczyna moze byc jeszcze czujnik temp cieczy chlodzacej (ten co daje sygnal do kompa) no i czujnik predkosci pojazdu. Pozdrawiam