MotoNews.pl
  

Problem z silnikiem 2.0 dohc z fiata 132 (cieply nie kreci)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
problem jak w temacie. Na zimnym silniku samochod zapala bez problemu natomiast po rozgrzaniu sie silnika i zgaszeniu silnik nie chce krecic (jakby rozrusznik po nagrzaniu silnika sily nie mial lub silnik cos zaczynalo blokowac i przez to duzo slabiej kreci a casem wogole sily nie ma zeby zakrecic). Akumulator jest sprawny i trzyma napiecie, poza tym byl zmieniany inny akumulator i jest tak samo. Po delikatnym ostygnieciu silnika znowu zaczyna krecic. Ktos sie spotkal z podobnymi objawami i znalazl na to jakies lekarstwo??
Myslicie ze to wina rozrusznika czy moze wina silnika i jakies panewki lub pierscionki zaczynaja trzymac (bo w sumie co do stanu samego silnika to za wiele nie moge powiedziec poniewaz jestem w jego posiadaniu od niedawna i tak od samego poczatku sie zachowuje)??? Ewentualnie jak sprawdzic po ktorej stronie jest problem??
Za wszelkie propozycje bede wdzieczny... Potrzeba mi szybko doprowadzic ten silnik do stanu uzywalnosci...
Pozdrawiam
  
 
jak dla mnie objaw zacierajacych sie panewek

jak mozesz to sprawdz cisnienie oleju ( zegarem ) na zimno i obserwuj do rozgrzania silnika jak sie zachowuje

czy tam jest wogole olej??
  
 
Olej jak najbardziej jest... Czujnik cisnienia tez jest sprawny i nie mialem zadnych objawow migania lub swiecenia kontrolki cisnienia oleju. Sprobuje jeszcze sprawdzic cisnienie ale wdaje mi sie ze akurat cisnienie powinno byc okey chyba ze na cieplym silniku wariowaloby...
Miejmy nadzieje ze to nie jest akurat ta przyczyna
Moze jakas inna propozycja...
Czy ktos sie kiedys spotkal z takimi objawami???
  
 
moze to byc wina jakiegos nienajlepszego polaczenia w instalacji elektrycznej. Wraz ze wzrostem temperatury rosnie rezystancja i spadaja obroty rozrusznika. Sprawdz mase na silnik, przykrecenie rozrusznika do skrzyni i zasilanie rozrusznika.
  
 
tak jak kosa napisal, zacznij od sprawdzenia wszystkich polaczen do rozrusznika, ja tak mialem w 1.5, jak sie nagrzal to ledwie krecil. a po jakim zcasie na cieplym wogole nie chcial.
  
 
Z tego co wiem to podobne objawy miał Walezy. Przegrzewał mu się rozrusznik od wydechu i nie chciał kręcić
  
 
tak,miale takie problemy ale przy glowicy 16v, tam rozruch jest pod wydechem.
  
 
moze znalazlem rozwiazanie, zamowilem nowy rozrusznik z przekladnia planetarna to łady z allegro. Chwilowo pasuje mi to pod kłową skrzynie ale kiedys zmodyfikowalem zwykly rozruch z łady tak aby podszedl do DOHC(glowiczka byla z fiata 125). Wiec mysle ze bedzie mozna zdumac to samo z tym nowym rozruchem. Koszt nowego rozruchu do lady to 260zl i chyba bardziej sie oplaca niz regeneracja starego badziewia za 100-150 i ciagle naprawianie go. Dam znac jak zamontuje ten nowy czy dobrze kreci.
  
 
Mozna zdobyc bez problemu nówke(lub dobra uzywke) w postaci rozrusznika od cromy który tez pasuje do 132 po drobnych modyfikacjach : dolny otwór w cromie jest około 1 cm wyzej wiec nalezy odpowiednio przewiercic nowy otwór lub rozpiłowac isniejacy. Kolejna róznica to taka ze nalezy zastosowac dłuzsze sruby spinajace rozrusznik- w główce rozrusznika 132 sa nagwintowane otwory pod sruby natomiast croma ma przelotowe. Sam mam taki rozrusznikod 3 lat i w ogóle zapomniałem co to jest