MotoNews.pl
  

Diodowe kierunki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam dzis sob ie zrobiłem diodowe kierunki w tylnich lampach..zrobiłem tez sprayem inny kształt.mam zdjecia na . www.erwin.blog.onet.pl po lewej stronie
  
 
Cytat:
2007-05-20 00:10:15, erwin01 pisze:
Witam dzis sob ie zrobiłem diodowe kierunki w tylnich lampach..zrobiłem tez sprayem inny kształt.mam zdjecia na . www.erwin.blog.onet.pl po lewej stronie


hmm...jeśli nie robisz sobie jaj, to z mojej strony tylko jedno słowo...współczuję





Oczywista...jedna ważna rzecz...to Twoje auto i robisz z nim co kcesz i co Cię żywnie podoba....

O gustach się ponoć nie dyskutuje ....na ..Twoje szczęście...
  
 
widzę, że świecą lepiej niż żarówki.... Dobrze, że nie dałeś diód w lampy na błotnikach, wtedy by juz nikt nie widział, że skręcasz (a przynajmniej w dzień ) Jak już dawałeś diody to mogłeś je dać równo na całej długośći w 2 rzędach no i przede wszystkim powinieneś zastosować JAŚNIEJSZE diody....

pozdro
  
 
pomysl poroniony tak samo jak odpalanie kluczykowo-pstryczkowe... ale jak ktos lubi... luz...nie zebym sie czepial ... szerokosci...
  
 
porażka

można to było zrobić duuużo lepiej z lepszym efektem
niestety operacja dość czaso i kasochłonna
  
 
Jakością świecenia przypominają kierunki ze sralucha z prądnicą. Porażka na całej linii!
  
 
Brak komentarza niech będzie komentarzem...
  
 
No to wystraszyliśmy gościa

PS. Spójrzcie na zdjęcia w profilu. Wyczapiste pryskałki na szyby. Zobaczymy co będzie dalej...
  
 
No może to i wyglada dla niektorych obciachowo.mi sie podoba.Ale mysle zeby zrobic dwa rzędy po całej długości kierunków...Ale do tego musiałbym rozcinać więksdzość lampy.bo jest cała odlana..A jak sie nie uda to mam lipę.Muszę sobie kupic nowy pas w razie czego..
  
 
Cytat:
2007-05-22 10:58:56, erwin01 pisze:
A jak sie nie uda to mam lipę.



Dlatego następnym razem proponuję Ci 10x pomyśleć zanim zabierzesz się za robotę z której nic nie wynika (poza żałosnym wyglądem), a i poprawić się już nie da.
  
 
wiecie co potraficie tylko krytykowac nic sie nie podoba ble fuj do smieci

sami cos porobcie i sie pochwalcie

ja jak i kolega zrobilismy cos co chcielismy ( moze ja nie do konca ) ale jestesmy z tego zadowoleni


ja tam bede grzebac i kombinowac dalej

moze jeszcze kiedys sie czyms pochwale a moze lepiej nie
  
 
Cytat:
2007-05-22 11:27:54, penmar pisze:
a moze lepiej nie



Jak zdupisz to lepiej się nie chwal. Jak bardzo chcesz coś robić, to rób coś czego nie da się łatwo zdupić lub można łatwo naprawić (vide pełne oświetlenie wnętrza, ramki na budziki itp.)
  
 
Penmar.no właśnie mi też sie wydaje,że sami nic nie zrobią a innych krytykują.A wam powiem tyle,że spróbujcie cos samemu zrobić to zobaczycie ze to meczaca i i ciezka praca.I jesli sie to zrobi to jest sie dumnym z tego ,że choć trochę zmieniło sie swoj samochód.....Jesli nie ma sie dużych finansów to robi się wszystko we własnym zakresie...
Gdybym miał tak trochę kasy miesiecznie to bym zrobił go zajebiście.nie do poznania.Ale niestety nie mam tyle kasy i mam plan przerobić mojego esperaka,ale po trochu
POZDRAWIAM WSZYSTKICH KRYTYKÓW
  
 
a powiedz mi po jaką cholerę przerabiać coś co dobrze świeci na coś ledwo świeci i gówniano wygląda ??...

Twoja przeróbka kierunków sprawiła, że świecą gorzej niż żarówki, powiedziałbym , że dużo gorzej.... wyglądają też gorzej niż źle....

Co innego jakbyś wsadził mocne diody i ułożył je równo w 2 rzędach, dodatkowo tak samo przerabiając lampy na błotnikach.... Wtedy miało by to jako taki sens i może by wyglądało jakoś normalniej....

Teraz nie dość, że wygląda gorzej niż źle to jeszcze nie świeci....

Każdy na tym forum wyraża własne zdanie... musisz to zaakceptować...

Wróc do tego co było albo popraw to co zrobiłeś tak, żeby przynajmniej było to widoczne dla innych uczestników ruchu....

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-05-22 23:46:54, erwin01 pisze:
"... to bym zrobił go zajebiście.nie do poznania.Ale niestety nie mam tyle kasy.."


Nawet nie wiesz jak się cieszę




żeby nie było...
KASY Ci życzę ...na maksa...ale wtedy kiedy głowę zajmą Ci bardziej konkretne "pomysła" typu Rodzina , Dom itd...mam też wielką nadzieję że wtedy nie będziesz miał już Espero...ale co najmniej jakiegoś S-mesia czy inne X5 ....

P.S. i zupełnie NIE MASZ RACJI...w sprawie krytycznie się tu wypowiadających .... ...gwarantuję Ci , że nikomu tutaj "żal dupy nie ściska"*, a co drugi zrobił przy swoim autku tyle, że nawet za 2 lata będziesz ciągle zdrowo do tyłu ....
Raczej chodzi o to że większość z nas ma jakiś tam "szacunek" do Esperaka...niezwykle rzadko staramy się coś na siłę oszpecić...a to co zrobiłeś naprawdę nie przystaje do niczego


* cytata "obca"
  
 
Cytat:
2007-05-23 00:02:36, bogdan1 pisze:
..gwarantuję Ci , że nikomu tutaj "żal dupy nie ściska"*, a co drugi zrobił przy swoim autku tyle, że nawet za 2 lata będziesz ciągle zdrowo do tyłu .... Raczej chodzi o to że większość z nas ma jakiś tam "szacunek" do Esperaka...






Nic dodać, nic ująć
  
 
Cytat:
2007-05-22 23:46:54, erwin01 pisze:
A wam powiem tyle,że spróbujcie cos samemu zrobić to zobaczycie ze to meczaca i i ciezka praca.



Każda praca jest ciężka i męcząca.

Cytat:
I jesli sie to zrobi to jest sie dumnym z tego ,że choć trochę zmieniło sie swoj samochód.....



Oczywiście... jeśli wygląda to ok. W przeciwnym wypadku należy wywalić efekt pracy do śmieci i zapomnieć o nim jak najszybciej!