MotoNews.pl
  

Prawidlowe napiecie paska rozrzadu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj a wlasciwie wczoraj wymienilem rozrzad, napinacz i pasek napedu alternatora, poszlo bez problemu , laczny czas to ok 1,5h a najwiecej czasu zajelo mi prawidlowe naciagniecie paska i tak do konca nie wiem czy jest dobrze, nie zakladalem gornej obudowy bo chce podjechac gdzies na zaprzyjazniony warsztat zeby ocenili moja prace. Po odpaleniu wszystko dziala prawidlowo poza widocznym paskiem ktory przy ok 3tys obrotach wibruje,drga, czy tak ma byc czy jest za slabo naciagniety? ktos moze sie wypowiedziec...
  
 
Na "wiejski garaż" w najdłuższym odcinku powinien dać sie przekręcić o 90 stopni
 
 
A w silnikach CVH stosowano kiedyś taką sprężynę pod napinacz, która ustawiała odpowiedni naciąg. Teraz niestety stare dobre technologie odeszły w niepamięć.
  
 
jezeli drga mocno w najdluzszym odcinku gdzie sprawdzasz naciag to za slabo
  
 
Cytat:
2007-05-24 06:48:01, krzysiek23 pisze:
jezeli drga mocno w najdluzszym odcinku gdzie sprawdzasz naciag to za slabo



Jak drga to po rozrzadzie niebawem.

Organoleptycznie jak przekręca się max. w najdłużdszym miejscu o 90 stopni. Jesli więcej to kicha
Poszukaj na głownym forum w fotorelacjach
  
 
Cytat:
2007-05-24 05:46:00, WilK pisze:
A w silnikach CVH stosowano kiedyś taką sprężynę pod napinacz, która ustawiała odpowiedni naciąg. Teraz niestety stare dobre technologie odeszły w niepamięć.



Właśni Wilku, bo w sumie na tych rolkach w cvh jest miejsce na ta sprężyne a nikt jej nigdy nie widział podobno Da sie to gdzieś kupić?, Będzie w zestawie z oryginalną rolką?
 
 
pasek napiety prawidlowo, temat uwazam za zamkniety