MotoNews.pl
  

Falujace obroty na zimnym silniku /pytanie o porade co robic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

jakis czas temu mialem klopot z wolnymi obrotami - auto gaslo.
po wizycie u mechanikow, wielu reklamacjach, regulacjach itp bo byly cuda na kiju - albo auto gaslo na zimym silniku, albo na rozgrzanym, albo na zimnym i rozgrzanym, stanelo na tym ze zaplacilem za czyszczenie przepustnicy, silnika krokowego i przeroznych regulacji -dalem sobie siana i mialo byc niby wszystko ok.

Ok moze jest bo auto nie gasnie ale jak ide do garazu tak po nocy kiedy silnik jest zimny - obroty strzasznie faluja, silnik jakby sie dlawil i wracal do wysokich obrotow tak co 1-2 sekundy- ciezko mi to opisac nawet (patrz nagranie ponizej)- i po kilku minutach pracy wszystko wraca do normy - obroty sa ciut wyzsze jak na ssaniu ale silnik nie faluje.
czytajac http://mitsubishifan.webpark.pl/ (obroty DOHC) teraz widze ze czlowiek ktory z biegu podnosil mi maske i krecil srubka "ŚRG" bez przejscia w stan serwisowy- nie wiedzial do konca co robi.
czesto czytuje to forum i widzialem konkretne osoby/konkretne wypowiedzi, dlatego prosze o rade od czego zaczac - gdzie sie udac, co to moze byc za usterka, zeby jakis popeliniasty mechanik nie wciskal mi kitu i nie naciagal na koszty kilkuset zlotych za regulacje, czyszczenia czy inne fantazje

wczoraj odlaczylem minusowa kleme na minute.
po odpaleniu auta zimny silnik wariowal dalej, po przejechaniu okolo 100 km podlaczylem zaroweczke pod ECU wg wskazowek na wyzej wymienionej stronce i odczytalem tylko blad 26 (niestety nie znalazlem opisu co on oznacza) - byc moze cos zwiazane z poduszka pow. bo kiedys dostalem w tylny zderzak i swieci sie kontrolka.
co radzicie, co moge sprawdzic w domowych warunkach ?, czy w ogole odpuscic i szukac lepszego mechanika / aso ?

dla zainteresowanych umieszczam nagranie (marne bo z telefonu) pracy silnika - jesli mialoby to pomoc to bez problemu wezme jutro cos co nagra z lepsza jakoscia ten silnik i wrzuce tutaj
praca silnika

ps. kto mowil mi o wymianie kabli WN - nigdy ich nie wymienialem (przebieg okolo 85 tys. , elantra J1 z 1995r)
cala reszte jak filtry paliwa, powietrza, swiece wymieniam o czasie

pozdrawiam darek
  
 
odsłuchałem tego nagrania, fakt, słabo słychać nawet na maxa, ale nie o to chodzi, silnik rzeczywiście faluje, powiem tak żeby być pewnym co jest źle trzeba sprawdzić praktycznie wszystko począwszy od ustawienia zapłonu aż do kpl procedury ustawienia wolnych obrotów, bo nie wiadomo gdzie mechanik wkładał łapki i czym kręcił, opisy masz na forum, były ostatnio podobne tematy,

recepty w stylu zobacz element X to loteria, prościej konsekwentnie sprawdzić po kolei każdy element regulacyjny, wtedy wiesz co masz i nie trzeba szukać po omacku

auto masz od nowości że taki jesteś pewien tego przebiegu? bardzo mało nakręcone
  
 
ja obstawiam regulacje obrotow od nowa i bedzie dobrze, mialem podobne falowanie, napisz jeszcze jaki masz silnik DOHC czy SOHC?
  
 
Podobnie zachowuje się mój accent tyle tylko że po rozgrzaniu silnika lub jeździe na LPG problem znika. Jeśli może to być wskazówką to mechanik powiedział mi że może to być wina pompy paliwa. Polecił mi aby sprawdzić pompę i wyczyścić bak. Co wy na to?
  
 
jak dla mnie to teoria mało prawdopodobna, ale jak to mowia szukajcie a znajdziecie ;p
  
 
witam...

dzieki za zainteresowanie i szybkie odpowiedzi.

z przebiegiem jest tak ze auto jest z 1995 roku - jestem wlascicielem od 1 dnia - przebywam za granica wiekszosc czasu i dlatego przebieg jest tak maly bo autko stoi w garazu

ktos pytal o silnik - jest to dohc 1.6

@Jarek_2 -no odpowiedz najbardziej dyplomatyczna jednak mialem nadzieje i mam dalej ze wlasnie ktos moze mial podobny problem i napisze mi ze jest to wlasnie element X

zaczne od regulacji wolnych obrotow od nowa jak napisal @grzesik1 bo jak mi sie przypomni ten mechaniczyna ktory mi srubka krecil na pale to mi kiszki przewraca
szkoda ze ten amerykaniec obrotomierza nie ma - laptopa mam co prawda ale bez softu i wtyczki, takze wybiore jakiegos mechanika i go odwiedze, patrzac na rece co robi

jutro wrzuce lepsze nagranie w razie W

pozdrawiam i jeszcze raz big thx
  
 
przede wszystkim zapoznaj się z tym wątkiem link

Czy Ty będziesz sam naprawiał obroty czy też potrzebujesz cennych wskazówek dla mechanika?
  
 
Cytat:
2007-05-27 23:22:56, etadolex pisze:
....Jarek_2 -no odpowiedz najbardziej dyplomatyczna jednak mialem nadzieje i mam dalej ze wlasnie ktos moze mial podobny problem i napisze mi ze jest to wlasnie element X


nie bawię się w dyplomatę
po prostu nie lubię stereotypów, najczęściej jest tak że jak zapytasz kogoś czemu obroty falują to zdecydowana większość mówi krokowy winny;
albo jak silnik bierze olej to winne uszczelniacze,
to jest myślenie na skróty;

nie ma w aucie z mpi jednego elementu który odpowiada za falowanie obrotów, który wystarczy wymienić lub wyregulować i będzie ok

zasada jest taka że najpierw reguluje się elementy mechaniczne (np. zawory) a dopiero potem elektryczne (zapłon i inne czujniki), nie ma żadnego znaczenia że technika poszła do przodu
  
 
Cytat:
2007-05-27 23:29:03, e-gen pisze:
przede wszystkim zapoznaj się z tym wątkiem link Czy Ty będziesz sam naprawiał obroty czy też potrzebujesz cennych wskazówek dla mechanika?



topic na poziomie...na pytanie czy bede robil to sam nie wiem co mam odpowiedziec - przyszedl chyba na to czas zeby zaczac samemu grzebac, sprawdzac, pytac, bo kolejna wizyta u sredniej jakosci mechanika znajac zycie skonczy sie uszczupleniem portfela, wymiana dobrego elementu i nie rozwiazaniem problemu.
z 2 strony nie mam mozliwosci takich jak wielu ludzi tutaj zalatwienia ecu, krokowca czy innych elementow na podmianke zeby zobaczyc na ile problem sie rozwiazal.
z 3 strony moznaby namierzyc sie na ASO majac nadzieje ze pracuja tam jacys madrzejsi ludzie, ale roznie to bywa i skutki takiej wizyty tez moga byc rozne.

@e-gen tak sobie mysle czytajac temat z linka ktory podales - jest tam mowa o czujniku temp. ktory informuje ECU . cos mi mechanik pamietam mowil o jakims czujniku (nazwal to bimetal ) ze go wymienili podmienili na inny nieoryginalny i ze auto teraz nie bedzie gaslo - moze to jest przyczyna falowania - jest mozliwosc przygladniecia sie temu czujnikowi jak to z nim jest ?

@Jarek_2 rozumiem cie ale dalej obstawiam przy swoim - w kupie sila - dlatego dalej upieram sie przy swoim ze trafi sie ktos z celna uwaga (patrz wypowiedz @e-gen jak zawezila pole szukania usterki wzgledem twojej rady)

ps. dodam moze ze zaobserwowalem wzrost spalania- moze za slaby objaw zeby mowic o sondzie lambda(np. nie dymi z rury) ale mysle ze w trasie to jest ok. 10-10.5 litra - takze moze klaniaja sie dalej te obroty- mimo ze nie ma falowania przy rozgrzanym silniku to cos powoduje taki apetyt

[ wiadomość edytowana przez: etadolex dnia 2007-05-28 01:59:07 ]
  
 
Omomierz masz? jeżeli nie to kup jakiś najtańszy za 20 zł i do roboty.... zmierz oporność czujnika temperatury cieczy chłodzącej (bimetal ) który znajduje się w korpusie obudowy termostatu; zarówno przy zimnym silniku jak i przy gorącym - odczyty porównaj z danymi zamieszczonymi we wcześniejszym linku.
Drugą rzeczą do pomierzenia jest silniczek krokowy; dostęp do silniczka (nie musisz go koniecznie wymontowywać) uzyskasz, gdy zdejmiesz rurę doprowadzającą powietrze do przepustnicy; oporności cewek powinny wynosić 28-33 Ohm (między sąsiednimi pinami) praz ~60 Ohm między skrajnymi pinami.
Powinieneś też sprawdzić czy linka gazu nie jest za mocno napięta - przepustnica powinna się całkowicie domykać!

Z tego co nagrałeś wynika że silnik jest cały czas na ssaniu; możliwe że silniczek krokowy nie domyka by-passu ssania bądź membrana przepustnicy się nie domyka (zbyt mocno napięta linka?) ale wg mnie to po prostu śrubka zgrubna na przepustnicy jest zbyt mocno wykręcona - po prostu wkręć ją do oporu a potem powoli odkręcaj do momentu uzyskania harmonijnej pracy silnika

szkoda że nie masz obrotomierza

czy samochód jest również zasilany LPG??

[ wiadomość edytowana przez: e-gen dnia 2007-05-28 09:25:47 ]
  
 
Dodam i ja swoje 5gr. Swego czasu miałem wymieniany alternator, na regenerowany. Problemy z obrotami się zaczęły w momencie kiedy "odezwał" się zimny lut w aleternatorze. Objawy były własnie falowania obrotów, nie zniżania ich do wartości 800rpm przy postoju i normalnej temperaturze. Pewnego dnia, odpalając autko, zauważyłem brak kontrolek ładowania i ręcznego. No to do elektryka. Okazało się, że był właśnie zimny lut na połączeniu z mostkiem diodowy. Od tego czasu mam spokój z obrotami. Moim zdaniem, powinno pomóc rzetelne wykonanie regulacji wolnych obrotów + czyszczenie przepustnicy i s. krokowego. Czujnik temp w termostacie, raczej nie daje (chyba) falowania obrotów, tylko ewentualnie, zaniża lub zawyża odczyt temp. Możesz równie dobrze zdjąć wtyczkę z niego, żeby sprawdzić czy on w ogóle działa. Jak zdejmiesz (wtyczka z dwoma pinami) to nie powinno się dać odpalić auta.

PS. Mam dokładnie takie autko jak Twoje ale na europę. Obrotomierza nie ma w wersji USA? bez sensu, to jakaś masakra jest...


[ wiadomość edytowana przez: gadiemus dnia 2007-05-28 10:06:12 ]
  
 
Cytat:
Mam dokładnie takie autko jak Twoje ale na europę. Obrotomierza nie ma w wersji USA? bez sensu, to jakaś masakra jest... [ wiadomość edytowana przez: gadiemus dnia 2007-05-28 10:06:12 ]



OT
niektóre Lantry z USA to zupełne golasy, z szybami na korbki, bez podłokietnika w konsoli środkowej i z marnej jakości tapicerką...Koreańce chyba nie lubili Amerykańców
  
 
etadolex napisał:
Cytat:
nie mam mozliwosci takich jak wielu ludzi tutaj zalatwienia ecu, krokowca czy innych elementow na podmianke zeby zobaczyc na ile problem sie rozwiazal.
z 3 strony moznaby namierzyc sie na ASO majac nadzieje ze pracuja tam jacys madrzejsi ludzie, ale roznie to bywa i skutki takiej wizyty tez moga byc rozne.




hmmm... napisałeś za masz laptopa, skoro tak proponuje zrobić kabelek wg takiego schematu:



1. instalujesz na laptopa emulator palmtopa (jest tu:klik)
2. wgrywasz MMCd na emulator palmtopa (MMCd i opis MMCd)
3. podlączas laptoka do ECU
4. uruchamiasz laptopa i emulator palmtopa a nastepnie MMCd
5. robisz diagnostyke za free

Wrazie problemów pisz postaram sie pomoc
  
 
witam

no powalczylem dzisiaj troszke:

@e-gen

1) przemierzylem czujnik temp czujnik
wskazanie rozni sie od tego co podales w ktoryms z linkow ale jest poprawne z manualem ktory sciagnalem jakis czas temu z emula - nie zgadzalo sie jeszcze jedno - przy 20 stopniach manual podawal 2.5 a ty 3.5 kohma. byc moze inne wartosci wynikaja z tego ze ten manual jest do rocznikow 96-01 - a moze to zadne roznice- nie wiem

2) zdjalem rure doprowadzajaca powietrze do przepustnicy i zabralem sie za krokowy - i tutaj jesli zrobilem wszystko jak radzicie to nie jest kolorowo krokowy
zrobilem fotke przepustnicy bo na moj gust to jest tam syf jakich malo ale do oceny przepustnica

3) przegladajac manuala natknalem sie na opornosci dla kabli WN - a ze o to pytalem to sobie je przemierzylem - wyniki masakra trudno sie dziwic jak nie byly wymieniane od 1995 roku.
w ktoryms z postow ktos pytal/polecal kable sentecha - sprawdzalem w intercarsie- 130 zl (80 po kolezensku) beda ok takie kable ?
i mysle ze ten sredni wzrost paliwa zgubie na nowych kablach - (gdzies tak wyczytalem )

@grzesik1

wielkie dzieki - linki podane doslownie na tacy - teraz nikt nie bedzie sie smial ze moja amerykanska lantra nie ma obrotomierza bo moze i nie ma ale sobie poradze
BTW mam gdzies nawet stara casiopeie palma ale tam moge miec klopot z portem rs takze zostajemy przy laptopie

co do wyposazenia to @e-gen ma racje- elektryki zero, mam klime, radio z 4 glosnikami i poduche dla kierowcy - ale nie ma co marudzic - kosztowalo autko male pieniadze i je lubie mimo korbek do szyb i braku obrotomierza

dziekuje innym za porady/wskazowki - jak e-gen bedzie mial mnie dosc to napewno i do was sie odezwe
  
 
Cytat:
jak e-gen bedzie mial mnie dosc to napewno i do was sie odezwe


jak ja miałem problemy to mnie nikt nie miał dość, to dlaczego ja teraz miałbym być inny i się wypiąć na kolegę

1. krokowy do naprawy lub do wymiany; jeżeli chcesz go naprawiać to skieruj się do http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/profile.php?mode=viewprofile&u=6; jeżeli wymiana to szukaj od Lantry, Sonaty, Mitsubishi Eclipse, Galant, Colt, 300gt np. http://www.allegro.pl/item198717907_hyundai_1_6_16v_silnik_na_czesci.html

2. Przepustnica do czyszczenia - polecam spray do czyszczenia gaźników

3. Sentech - ludzie sobie chwalą nawet CI którzy jeźdżą na LPG, ale nie spodziewaj się zauważalnego spadku spożycia paliwa

4. Bimetal (czujnik temp.) wygląda na zdrowy.


Moja propozycja na teraz; intensywanie szukaj sprawnego krokowca i jeżeli musisz jeździć to odepnij krokowca i wyreguluj mniej więcej obroty śrubką zgrubną na przepustnicy; jazda z uszkodzonym krokowcem może doprowadzić do uszkodzenia sterownika w ECU
  
 
czesc

dzieki za wyrozumialosc i cierpliwosc do poczatkujacego naprawiacza lantrowca

RE 1)zagadam do bartka jak sie sprawy maja- ale nastawie sie raczej na kupno nowego- chociaz patrzac po stronkach to rozstrzal cenowy jest dosc duzy (od 250-800 zloty) i jesli mialby taki silniczek kosztowac 250 zl
cena krokowego
krokowy_2
to czemu nie..no jesli 800 to albo naprawa albo uzywka z allegro lub podobnych

RE 2) jutro kupie taki spray yy aa taka przepustnice czyscic tylko tyle co widac na zapozyczonym obrazku tutaj czy ja wymontowac/rozmontowac i przeczyscic ten caly czarny nagar ktory widac u mnie przy pochylonej klapce tutaj ? o dziurkach (bypassach przeczytalem) czyms je zatkam zeby nie bylo klopocikow i powinienem dac rade

RE 3) no trudno - 12 letnie kable sa do wymiany tak czy siak, bez wzgl. na to czy spalanie sie zmniejszy czy tez nie i bedzie to sentech thx

jezdzil nie bede- jutro kupie spray do czyszczenia gaznikow i elementy potrzebne do zrobienia wtyki do kompa, przeczyszcze przepustnice i powalcze z telefonem zeby zamowic krokowca (zweryfikuje o co biega w tych rozstrzalach cenowych- czy to firma/jakosc itp)
@e-gen pytales o to czy mam gaz - nie mam a powiem ci ze mialbym ochote zalozyc ale kto tam u nas wie czy za 2 miechy jakiejs akcyzy nie dowala wystarczy ze mam ogrzewanie w domu na olej opalowy gdzie w momencie zakladania 1 litr kosztowal 60 groszy a teraz 2.45

aa jeszcze jedno pytanko
czytalem gdzies o wywalaniu kondensatorow w ECU - czas juz to sprawdzic (oczywiscie prosba jak ) ? czy moze odpuscic temat i poczekac az cos sie zacznie dziac niepokojacego

i ostatnia sprawa - w pierwszym moim poscie podmienilem nagranie silnika- jest dluzsze, wyrazniejsze i trwa od poczatku odpalenia silnika do ustabilizowania sie obrotow (powinienem to napisac w " " bo brzmi koszmarnie ) - moze sie komus przyda jeszcze jako przyklad czy porownanie na przyszlosc
ten sam dzwiek pracy silnika tez tutaj

pozdrawiam
  
 
(...) grzechem będzie jeżeli dasz za krokowca więcej niż 200 PLN; przepustnicę wyczyścisz elegancko bez demontowania; ECU warto wyjąć i sprawdzić stan kondensatorów (napuchnięte/ wylane bezwzględnie do wymiany), nie jest to trudne a może zaoszczędzić problemów w przyszłości (ECU szukaj w nogach kierowcy); gdy będziesz już tak czyścić to możesz pokusić się o wymontowanie i wyczyszczenie zaworu EGR

[ wiadomość edytowana przez: e-gen dnia 2007-05-29 01:14:44 ]
  
 
e-gen ma racje, sprawdz kondensy w ECU.
Nie wiem czy znasz strone Krzyżaka ale polecam ją w 100%
Masz tam opisane krok po kroku jak zmienić kondensy i jakie stosowac. klik

Jeśli chodzi o lokacje ECU w lantrze to trzeba zdjąć plastik z klapką bezpieczników, wykładninke odchylić w strone fotela kierowcy i odkęcić taką czarną plastikową obudowe(koło tej stopki o ktorą opiera sie lewą noge ).

pozdrawiam


przesłuchałem twoje nagranie, dziwnie to wyglada, bo gdyby byly to tylko zle wyregulowane obroty to falowaly by caly czas... albo ustabilizowaly by sie na postoju na jalowym a w momencie ruszenia i wcisniecia sprzegla falowanie by wrocilo...
A tak na marginesie ładnie ci sie wkręca

[ wiadomość edytowana przez: grzesik1 dnia 2007-05-29 08:35:45 ]

[ wiadomość edytowana przez: grzesik1 dnia 2007-05-29 08:36:27 ]
  
 
Ja swoje 3 grosze dorzuce.

Mialem podobne problemy po pierwsze:

-Zdemontuj przepustnice i wyczyść ją na błysk. Mozna to zrobić bez demonatzu ale od wewnetrznej strony moze być syf. No a demontaż nie jest trudny.

-krokowy mozesz tak sprawdzić ze zdejmiesz z niego przewody elektryczne i odpalisz auto. Jak nie bedzie zmian to moze być on. Ale nie spiszyłbym sie z wymianą. Nawet z wypietym obroty nie powinny falować. Pozatym przeczyscić.

-I tereaz bardzo ważne - sprawdz naciąg linki o od gazu - przepustnica ma się zamykać do końca jezeli się nei zamyka do końca to poluzuj linkę gazu lub zmniejsz ograniczcznik - zdaje sie taka śrubka po lewej- ja tak mam w accencie - Poki tego nie urwałem przypadkowo wiec delikatnie.

-sprawdzić czy nie ma jakiś uszkodzeń dolotu i czy nie zasysa lewego powietrza.

-nie cudował bym z mechanikami.... strata czasu i pieniedzy.

-i teraz jak wszystko masz to zrobione i nie pomaga, to kupił bym magnetyzer, ja taki kupiłem i obroty nie falują. Zamiast kupować mozna przełożyć od kogoś kto już ma. Efekty widać od razu. Magnetyzer oczyszcza spaliny przez co silnik chodzi płynnie. Zawsze mozna spróbować. Ale też ważne jaki magnetyzer się zakłada - musi być w osłonie plastkikowej i z blaszką odbijającą do wewnątrz pole.
Wiem ze to już kontrowersyjne ale mi pomogło. Raczej magnetyzery nadaja sie do starszysz zuzytych silników i nowych bardzo czułych na jakość paliwa itp.
  
 
czesc

widze jakis legnicki sasiad odnalazl jeleniogorska bratnia dusze

- z przepustnica zrobie tak jak radzisz Ty i inni w tym poscie thx
- co do krokowca - sprawdzalem opornosci i wspolna decyzja padla ze jest do wymiany - skorzystalem w polecenia kontaktu do bartka, ktory bawi sie w regeneracje i zaraz jade do dhlu nadac paczuszke
- linke od gazu sprawdzalem - jest w miare luzna - nie przeszkadza domykaniu sie przepustnicy (chyba ze nagar jej nie domyka - patrz zdjecia)
- magnetyzer- no wrazliwy temat rozne sa opinie ale jak sie uporam i wszystko bedzie w miare ok to i go sobie zaloze- bankowo nie zaszkodzi

dzieki pozdrawiam

ps. ale popelina w tym aso w legnicy (wylot na lubin - za pkp) nie podlaczyli mi auta nawet pod kompa - dluga historia
a masz jakies doswiadczenia z Aso lubin lub polecasz jakiegos fajowego mechanika...chociaz fajowym mechanikiem sam sie powoli staje dzieki naprawde super pomocy z Twojej i innych..
pozdrawiam darek