MotoNews.pl
3 Wymiana lacznika wydechu (186591/89)
  

Wymiana lacznika wydechu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie jest nastepujace - jak ta plecionka jest umocowana. Obejmy sruby czy nie daj boze jakies spawanie, pytam bo dzis mokro i nie chce mi sie wlazic pod auto PP
Accent 2000r 4g13
  
 
Zdaje sie ze są śruby.

Uważaj na tą wymianę bo jak ja wymieniałem niedawno skorowowaną śrubę to oderwałem z nią kwałek blachy
  
 
U mnie nie ma problemu, bo lacznik rozsypal sie w ręku i zostalo miejsce na lacznik, wiec raczej nic nie urwe tylko martwi mnie montaz tego..
  
 
Sugeruję do mechanika, no chyba że masz spawarkę. Nawet jak wymienisz to podejrzewam że trzeba będzie coś dospawać.... a za wymianę i spawanie wezmą ci tyle samo co za spawanie.
Z tego co napisałeś wynika że cieżko będzie spasować idealnie Oh ta korozja wydechu.
  
 
witam.ostatnio robilem siatke i kucu i troche sie bawilem i odrazu mówie ze bez migomatu sie nie obejdziesz,bo zawsze cos trzeba zlapac przy robocie za kolektorem,a siatka raczej na bank jest na spawach.nawet wejdz na aukcje i zobacz ze nie maja zadnych naciec czy czegos do obejmy.pzdr
  
 
Dzisiaj juz zajrzalem pod auto i jak blizej sie temu przyjrzalem to doszedlem do wniosku ze nie jest to warte denerwowania sie. W serwisie hultaja krzykneli za to 280 z robota, wiec pier*** to , wole zaplacic,a jak sie urwie to bede mial kogo scigac ze jest nie tak jak mialo byc
  
 
W zwyklym warsztacie chyba bedzie taniej...
  
 
zrobie od razu rozrzad i podbije sobie przeglad na 90.000 i w ogole bedzie cacy i gwarancja na 2 lata a nie jakies naprawy w stodole
  
 
Cytat:
2007-06-04 13:55:27, accent1 pisze:
W zwyklym warsztacie chyba bedzie taniej...


Na warsztatach biora około 130 zł
  
 
Dobra, ale taniej wcale nie znaczy lepiej, ten serwis znam i uwazam go za dobry, dlatego zaplace im wiecej
  
 
Cytat:
2007-06-04 15:07:51, kws pisze:
Dobra, ale taniej wcale nie znaczy lepiej, ten serwis znam i uwazam go za dobry, dlatego zaplace im wiecej


280 PLN to zdecydowanie przesada za wymianę plecionki która notabene kosztuje ok 60 PLN. Mi w ASO krzyknęli za wymianę razem z materiałem rzecz jasna ok 140-160 i to jest jako tako cena bo w warsztatach wykonują to za 100-120 PLN. Więc co do 280 PLN za wymianę "łącznika elastycznego" zastanowiłbym się na Twoim miejscu czy nie szukać gdzieindziej bo za tyle wymienisz cały układ wydechowy
Ludzie nie przesadzajcie wycięcie i wstawanie /wlutowanie/ kawałka plecionki to nie szczyt techniki za który bierze się horrendalne ceny! 140 PLN to max!! Za plecionkę i godzinę robocizny! NO chyba że majster za godzinkę bierze 220 PLN no ale bez przesady to nie chirurg który bierze przecież w szpitalu ok 15 PLN za godzinkę
  
 
Właśnie nie ma co cudować i płacić mechanikom za coś co jest proste tyle pieniędzy.

Ja już jak ktoś mi coś takiego powie mówie:

Za drogo, to nie jest takie trudne i czasochłonne, ten za rogiem bierze 80 zł.
albo.
Panie daj pan spokój, taki "fachowiec" jak pan zrobi to w 15 min.

Czasem pomaga czasem sie obrażają
  
 
Witam.
Nie tak dawno bo jakies 3 tygodnie temu wymienialem ten łacznik elastyczny u siebie w Accencie Rocznik ten co Twój. Oberwany był z mojej winy i troche pierdział. Kupiłem nowy za 60 zł. Identycznego jak stary nie dostaniecie dlatego kupiłem dłuższy i grubszy żeby moża było nałożyć na rure i ładnie obspawać. Do garażu na kanał. Bosch w ręke i wyciąłem stary łacznik. Później nowy łącznik w dłoń migomat i dookoła jazda spawem. Nie ma żadnych śrub do wymiany. Potrzebny jest tylko bosch i migomat. Góra pół godziny pracy gdy ma sie troche wprawy w spawaniu migomatem i posługiwaniem sie bochem. Przed przystąpieniem do prac proponuje odłaczyć akumulator. Nie warto płacić tych 280 zł. Zrobisz jak uważasz.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-06-10 22:22:35, bartis pisze:
Witam. Nie tak dawno bo jakies 3 tygodnie temu wymienialem ten łacznik elastyczny u siebie w Accencie Rocznik ten co Twój. Oberwany był z mojej winy i troche pierdział. Kupiłem nowy za 60 zł. Identycznego jak stary nie dostaniecie dlatego kupiłem dłuższy i grubszy żeby moża było nałożyć na rure i ładnie obspawać. Do garażu na kanał. Bosch w ręke i wyciąłem stary łacznik. Później nowy łącznik w dłoń migomat i dookoła jazda spawem. Nie ma żadnych śrub do wymiany. Potrzebny jest tylko bosch i migomat. Góra pół godziny pracy gdy ma sie troche wprawy w spawaniu migomatem i posługiwaniem sie bochem. Przed przystąpieniem do prac proponuje odłaczyć akumulator. Nie warto płacić tych 280 zł. Zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam



Mam głupie pytanie: gdzie kupiłeś plecionke? Szukam i szukam googlem i nie moge znaleźć nic sensownego :|

Przy okazji: czy ktoś wie jakie są wymiary tej plecionki w roczniku 2000 silnik G4EAY 1,3 12V? Bede wiedzial w czwartek ale mnie skręca z ciekawości bo chce ceny sprawdzić....

[ wiadomość edytowana przez: kml dnia 2007-07-03 23:44:52 ]
  
 
ja za plecionke w pony (część + robocizna) zapłaciłem 100zł z półtora roku temu
  
 
o kur....jakie ceny

ok. kml poszukaj w necie auto blonski stacja kontoli pojazdow zielonka , jesli bedzie oczywiscie...
tak z 1,5 roku temu chcieli za plecionke 30 + -
zł, plus robocizne...
dowiedz sie ile to tobie wyjdzie za plecionke a ja pogadam z kolega... co do robocizny ok..

[ wiadomość edytowana przez: gt115pssss dnia 2007-07-04 14:43:05 ]
  
 
O ile wiem to nie kupisz samej oryginalnej pleciony do Accenta ponieważ Hyundai sprzedaje cały łącznik tzn. ta króciutka rurka przed plecionką + plecionka + ta dłuższa rurka za plecionką - wszystko już zespawane i gotowe do przykręcenia...
Ja wstawiałem plecionkę centymetr lub dwa dłuższą. Monter po prostu zmierzył średnicę i długość starej a potem przyniósł "z magazynu" nową odpowiadającą tymże wielkościom. Wycięcie starej, wstawienie nowej i zaspawanie końców kosztowało mnie około 100 PLN (60,- robocizna i 40 plecionka).. i już nie pierdzi...
  
 
Cytat:
2007-07-04 14:41:28, gt115pssss pisze:
o kur....jakie ceny ok. kml poszukaj w necie auto blonski stacja kontoli pojazdow zielonka , jesli bedzie oczywiscie... tak z 1,5 roku temu chcieli za plecionke 30 + - zł, plus robocizne... dowiedz sie ile to tobie wyjdzie za plecionke a ja pogadam z kolega... co do robocizny ok..



Oki, dzięki z góry Sprawdze ten adres http://www.blonski.com.pl/ czy o nich myślisz?




a co do cen to prosze bardzo:

Witam
pierwsza rura za katalizatorem kosztuje 700zł, nastepna rura z
tłumikiem kosztuje 700zł, ostatni tłumik kosztuje 900zł, wszystko
dostepne od ręki i sprecyzowane do numeru nadwozia, nie istnieje
możliwośc pomyłki. Katalizator zespolony z kolektorem wydechowym
kosztuje 3500zł też jest dostepny.
Jest mozliwośc przeróbki i pozbawienia katalizatora , ale wymaga to
zastosowania innych elementów




[ wiadomość edytowana przez: kml dnia 2007-07-04 22:23:21 ]