MotoNews.pl
  

Drgania kierownicy po zmianie na nowe Fuldy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

problem... nabyłem nowe opony Fulda Carat Progresso 195/65 R15 i założyłem je na swoje felgi opel 15cali (szprychy standard), na poprzednich Fuldach było OK (używki razem z autem), natomiast na obecnych zaraz po założeniu opon na felgi i wyważeniu kół - mało mi rąk nie pourywało przy prędkościach rzędu 90-100 oraz 110-120 km/h (przejechane w sumie 150 km miasto + trasa)- wkurzony pojechałem na ponowne wyważenie gdzie indziej - do Norauto (60zł mi wcięło) i patrzyłem jak facet zrywa mi ciężarki i nakleja w innych miejscach i zupełnie inne wartości. Trochę się zdziwiłem, że po 150 km może tak się wszystko pozmieniać, jednocześnie wkurzyłem się na gościa który mi poprzednio wyważał koła... po wyważeniu w Norauto w porównaniu z biciem po pierwszym wyważeniu - było o niebo lepiej, jednak dało się wyczuć spore drgania kierownicy przy około 90-100km/h. Zamieniłem koła z tyłu na przód i... prawie umilkło, trzeba się "wczuć" żeby wyczuć te drgania - ale są. Problem pojawia się przy hamowaniu - przy prędkości rzędu 150 km/h i wciśnięciu pedału hamulca zaczyna drgać kierownica w zakresie prędkości około 120 do 90 km/h. I tutaj mam wątpliwość - czy to opony czy coś innego... tarcze z przodu + klocki wymienione w zeszłym roku, tył OK. Dziwne że drga tylko w tym zakresie prędkości, niżej i wyżej nic. Przejchałem trasę 1500km więc sprawdzone na długim dystansie, w mieście i na autostradach niemieckich tzn. równej nawierzchni Zawieszenie też bez specjalnych luzów - nic nie puka nie stuka itp.

Czy to wina opon? czy czegoś innego co się akurat zbiegło z wymiana opon? Może się "ułożą" jeszcze?
(felgi proste, opony założone czerwonym punktem przy wentylu)

Od czego mi ta drga kiera skoro kołą są OK - z d?rugiej strony czemu zmalało po zmianie kół z przodu na tył

cholera mnie strzela, tyle kasy i taki numer...

dzięki za pomoc
pozdrawiam
Michał
  
 
Miałem to samo i również z fuldami. Okazało się, że kord czy to płutno nie trzymało parametrów. Zareklamowałem, przyjęli i wydali drugie. I było to samo. Zadzwoniłem do konsultanta (kupiłem przez opony.com) i opisuję mu sytuację, to on powiedział, że całe partie zostały wadliwie wyprodukowane od chyba sierpnia 06 do lutego czy marca tego roku i tylko w niemczech, partie z francji są bez zarzutu, ale ich nie mieli na stanie to zaproponował mi uniroyale rallye 550 (droższe) za friko
Przywieźli na drugi dzień, tamte zabrali. Teraz nie żałuję, że zamawiałem w opony.com. Uniroyalki śmigają pieknie i też są z francji, ale z datą produkcji 42 tydz 06 czyli końcówka zeszłego roku

[ wiadomość edytowana przez: Hohlick dnia 2007-06-12 12:19:33 ]
  
 
Też mam uniroyalki ale coś dziwnego się dzieje, już raz były wyważane i ciągle jakiś problem, ehh chyba pojadę zareklamować.
  
 
Cytat:
2007-06-12 12:18:07, Hohlick pisze:
...całe partie zostały wadliwie wyprodukowane od chyba sierpnia 06 do lutego czy marca tego roku i tylko w niemczech, partie z francji są bez zarzutu[ wiadomość edytowana przez: Hohlick dnia 2007-06-12 12:19:33 ]



ja mam oznaczenie 1607 ==> są z szesnastego tygodnia tego roku czyli 16-22 kwietnia, a napis na oponie mówi ...made in germany... ciekawe czy to ta partia czy nie...

więc mówicie (mówisz tylko Ty Hochlick bo nikt sie w tym tonie nie wypowiedział o Fuldach), że to na bank opony???

reklamować czy nie? musialbym jeździć na zimówkach przez... no właśnie jaki okres?

pozdrawiam
Michał
  
 
mnie nie pytaj. przytaczałem tylko wypowiedź konsultanta, który mówił zresztą, że mają dużo reklamacji opon fulda mojego rozmiaru. ja mam 205/65 R15

Może problem był w piętnastkach? Pojęcia nie mam

A sprawdzałeś zawieszenie czy nie ma luzów w stacji diagnostycznej?

[ wiadomość edytowana przez: Hohlick dnia 2007-06-12 22:25:40 ]
  
 
witam...nie koniecznie opony...ja mialem tak samo z nokianami....nowe tarcze,klocki wywazone kola i dupa-przy hamowaniu w zakresie 120-90 trzesla mi sie kierownica...kilka razy wracalem zeby poprawili i bylo raz lepiej raz gorzej ale caly czas cos nie tak...wkoncu sie wkurwi...em i oddalem opony na gwarancje...po 2 tygodniach powiedzieli mi ze opony oki i ze nie uznaja i juz chcialem sie procesowac(koszt jednej 500 zl) az pojechalem osobiscie do nokiana i poprosilem o sprawdzenie,wywazenie i zalozenie u mnie na miejscu...mily pan wszystko mi pokazal i po skonczeniu kazal sie przejechac... efekt taki ze partacze w trzech zakladach nie potrafili mi wywarzyc kol!!teraz jest wszystko oki...zadnych drgan!!sprobuj zareklamowac(powinni dac ci jakies opony na okres gwarancji) a pozniej sprobuj jeszcze raz ale juz gdzies indziej wywarzyc...gwarancja nie kosztuje a bedziesz wiedzial co jest
pozdrawiam
  
 
Ostatnio byłem na stacji kontroli pojazdówi facet od strzału mnie pyta czy nie ma wibracji przy hamowaniu, bo - jak twierdzi - to powszechne w omegach. Akurat mogłem go zaskoczyć i powiedzieć że nie mam żadnych, ale jeszcze ze dwa miesiące wcześniej byłoby inaczej.

Ale do rzeczy.

Przy hamowaniu pojawialo się drganie kierownicy (im mocniej naciskało się hamulec tym słabiej drgało, ale różnica nie była wielka). Po któryms tam wyważaniu kół (zmieniała się intensywność drgań) i męczeniu mechanika szukaniem luzów w zawieszeniu okazało się że klocek się nie cofa od tarczy (prawa strona od wewnątrz - coś tam skorodowało). Po czyszczeniu, oliwieniu smarowaniu i przetoczeniu tarcz zaniknęło i już parę tysięcy przejechałem od tamtego czasu i spokój.
  
 
Hej!
4 możliwości:
1) nieprawidłowe wyważenie kół (np. źle skalibrowana wyważarka)
2) krzywe felgi (ad. się do 1)
3) przyhamowanie opon
4) wadliwe opony
Stawialabym na to pierwsze z uwagi na charakterystykę drgań w określonych zakresach prędkości.
Pozdrawiam
Ariela


[ wiadomość edytowana przez: arielka dnia 2007-06-16 13:03:32 ]