MotoNews.pl
  

Komputer gazowy dostaje błędny sygnał o obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pewnien problem. Posiadam Opla Astrę 1,8 8V '93 r., instalację gazową D.T. Gas - system z komputerem DETEC BASIC +. Od około 1,5 miesiąca mam poważne problemy, które praktycznie uniemożliwiają jazdę na LPG. Zaczęło się od zbyt wczesnego przełączania na gaz (odpalam na benzynie, na gaz przechodzi po przekroczeniu 2000 rpm). Od razu po odpaleniu przełączał się co kończyło się zazwyczaj gaśnięciem silnika. Pojechałem do gazownika coś tam poregulował ale nie bardzo pomogło (w między czasie wymieniałem filtr powietrza, kable, świece, kopułkę i palec gdyż zdarzały mus się szarpnięcia). Nstępnym objawem (tym najbardziej upierdliwym, który mam do dziś) było samoczynne przełączanie z gazu na benzynę. Przełącza się losowo niezależnie od temperatury silnika czy obrotów. Raz przejadę 50 km innym razem w ciągu 1 km przełączy się z pięć razy po czym już w ogóle nie chce przejść z powrotem na gaz. Objeździłem już kilku gazowników i mechaników (na benzynie ma kłopoty z szarpaniem na niskich biegach i traceniem mocy przy czym nie za każdym razem) ale nikt nic nie znalazł-wszystko jest sprawne. Wymieniona jest cała wiązka elektr. komputerów testowali chyba ze 4 szt. Okazuje się, że do komputera dochodzi sygnał który informuje, że auto wchodzi - dosłownie na pół sekundy - przykładowo na 10000 rpm (widoczne na ekranie monitora laptopa) i przerzuca wtedy na benzynę. Oczywiście silnik ani obrotomierz w samochodzie nie wykazuje żadnych zmian. Skąd może pochodzić ten sygnał i jak to sprawdzić? Czy badanie oscyloskopem coś by pomogło? Zwykłe mierniki nie wykazują żadnych anomalii. Oczywiście masy są sprawdzone jest ok - czytałem archiwum. Bardzo proszę o radę, gdyż już nikt nie chce się podjąć grzebania w tym aucie a szkoda z niego rezygnować gdyż po za tym to naprawde dobra bestia
Dodam jeszcze jeszcze, że instalacja ma przejechane około 30 kkm i jakieś 17 kkm wcześniej miałem identyczny problem z tym, że wtedy pomogła wymiana komputera

Pozdrawiam
Rafix
  
 
Cytat:
2007-06-14 13:28:27, Rafix29 pisze:
Dodam jeszcze jeszcze, że instalacja ma przejechane około 30 kkm i jakieś 17 kkm wcześniej miałem identyczny problem z tym, że wtedy pomogła wymiana komputera Pozdrawiam Rafix



Być może znowu trzeba wymienić sterownik...
Inna opcja to zakłócenia. Spróbuj przenieść go w inne miejsce (z dala od oryginalnych przewodów instalacji samochodowej).
  
 
Tak jak pisałem tym razem próbowałem 4 nowych komputerów - każdy reagował tak samo. Co do zmiany miejsca położenia to może faktycznie wrato to sprawdzić choć przez tyle czasu był w tym samym miejscu i nic mu nie przeszkadzało (jest dość daleko od kabli WN, cewki itd.)
  
 
Podłącz oscyloskop to zobaczysz, czy centralka wariuje, czy rzeczywiście przychodzi do niej 10k obrotów
  
 
OK, pojade sprawdzić oscyloskopem. O wynikach poinformuję. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to bardzo prosze o wpis
  
 
przy pracy na benzynce są jakieś szarpania, czy wskazówka obrotomierza w tym momencie nie zachowuje się dziwnie? Ta astra posiada modul zapłonowy, może warto mu się przyjżeć?
  
 
Cytat:
Okazuje się, że do komputera dochodzi sygnał który informuje, że auto wchodzi - dosłownie na pół sekundy - przykładowo na 10000 rpm (widoczne na ekranie monitora laptopa) i przerzuca wtedy na benzynę



Czyli jakby nie było kompik "widzi" przekroczone obroty maksymalne i próbuje to ograniczyć najpierw przerzucając na benzynę a następnie powinien dążyć do odcięcia zapłonu. Znam taki przypadek skody felki ale tam ewidentnie było przebicie na kopułce. Po jej wymianie problem zniknął. Nie wiem jakiego typu sygnał obrotów czyta ta instalacja ale moze warto wpiąć sie w inne miejsce np do wiązki od czujnika położenia wału, wałka, lub pod obrotomierz. Znając życie to pewnie wpięcia dokonano pod cewkę lub przy aparacie. Pozdrawiam
  
 
Przewód od obrotów wsadź w peszel....
  
 
Dzięki za sugestie Chyba zacznę od sprawdzenia tego modułu bo już ktoś mi o tym wspominał. Jak pisałem jestem umówiony w zakładzie z porządnym sprzętem i tam coś będą szukać. Pomiar przy pomocy mierników nic w sumie nie pokazuje więc trzeba podpiąć oscyloskop (tak myśle). Dzisiaj zrobiłem jakieś 60 km i nic się nie działo, potem przeskoczył dwa razy i znowu jechał dobrze..... pewno duchy Acha, przy pracy na benzynie nie ma żadnych skoków obrotów choć czasem przy hamowaniu z dużych prędkości obroty spadają na jakieś 600 potrzęsie troche i wraca na 900 - 1000, ale na gazie jest to samo. Skok obrotów na 10000 lub 0 np. następuje bardzo szybko i wskażówka obrotomierza w aucie nie reaguje w ogóle - widać tylko na kompie. Jednak dla centralki gazowej to wystarcza i odcina gaz.
  
 
Witam

Byłem na badaniu oscyloskopem, które nic nie wykazało, wszystkie sygnały czyściutkie. Niestety traf chciał , że od kilku dni wszystko działało normalnie. Na szczęście w nieszczęściu na drugi dzień znowu zgłupiało więc pojechałem od razu i okazało się, że problem pochodzi od alternatora lub regulatora napięcia. Na małym prądzie są zakłócenia i centralka wariuje (przełącza sie na benzynę lub w ogóle nie chce przejść na gaz). W momencie zapodania większego obciążenia (światła, radio, dmuchawa, ogrzewanie tylnej szyby) problem znika Do piątku tak pojeżdże a po niezbędnych naprawach poinformuję czy faktycznie problem zniknął

Pozdrawiam
  
 
Witam.
Własnie dzisiaj uporałem się z podobnym problemem. U mnie przełączał na Pb bo komputer widział 0 obroty przez moment np podczas włączania świateł lub wentylatorów na chłodnicy. Okazało się że kabel który daje sygnał obrotów do komputera gazu podawał błędne informacje. Był podpięty pod cewkę. Przepiołem go do modułu zapłonowego i problem znikł.

Pozdrawiam
Grzesiek
  
 
Witam

Odebrałem juz auto - wymieniono regulator napięcia. Nic nie pomogło Juz w ogóle nie jeździ na gazie, przjedzie 5 m i się przełącza. Ogólnie jest tak, oglądało już go z 10 mechaników i gazowników i każdy twierdzi, że wszystko jest jak należy i nie mają pojęcia co zrobić. Chcą jeszcze przenieść komputer w inne miejsce (jak wcześniej sugerował jeden kolega na forum) ale oczywiście trzaba znowu płacić a mnie się nie uśmiecha znowu bulić za coś co nie przyniosło porządanego efektu - a straciłem już naprawdę dużo (niestety sam za bardzo nic nie zrobie ). Tym bardziej, że przez długi czas to miejsce komputerowi nie przeszkadzało. Chyba czas na pozbycie się autka (choć szkoda )

Pozdrawiam
  
 
Mam podobny problem w Audi 90 2.3, auto posiadalo instalacje gazowa od nowosci, przyjechalo z belgii jednak byl problem ze przy 3tys obr/min dusil sie na gazie wiec wymienilem cala elektryke na BINGO. Problem zniknal ale pojawil sie nowy. Na drugi dzien po zalozeniu przelaczal sie na benzyne, dzialo sie tak bardzo czesto i bez reguly ale jedno co zauwazylem ze po przekroczeniu 2tys obr/min i zjechaniu nizej przelacza jednak nie zawsze. Czasem bywa i tak ze nawet po przekreceniu stacyjki sterownik gazu nie reaguje tak jakby nie dochodzilo do niego zasilanie. Gazownicy wymienili mi centralke na nowa, zmienili ustawienia bo jak sam zauwazylem w opcjach ustawiali zle parametry tj silnik 4cyl i 1cewka, zwrocilem uwage zmienili na 5cyl i 1 cewka myslalem ze to moglobyc przyczyna - jednak nie. Problem caly czas sie powtarza. Zmierzylem napiecie alternatora wszystko wporzadku pokazuje 14,3V, szczotki jak nowki.. moze byc tez tak jak kolega pisze jakies zaklocenia ktore podaja bledne info o obrotach. Rafix29 rozwiazales ten problem juz??
  
 
Witam

Od poniedziałku auto jeździ bez żadnych problemów. Jak już pisałem po wymianie regulatora napięcia auto nie jeździło na gazie już nawet pod dużym obciążeniem (dmuchawa, światła, ogrzewanie tylnej szyby) Przełączał się na benzynę po dosłownie 10 m, wracał na gaz, znowu przechodził aż w końcu w ogóle nie chaciał przejść na gaz. Okazało się jednak, że podczas jednej z wizyt u gazowników podczas mojej walki z tą usterką, podpięli jakiś filtr przciwzakłoceniowy, który jak wiadomo nic nie dawał. Po odpięciu tego filtra problem (przynajmniej jak na razie) znknął. Reasumując wygląda na to, że faktycznie regulator napięcia był przyczyną a założony w międzyczasie fitr musiał się uszkodzić pod wpływem tych wszytskich zabiegów, przełączania itp., itd. i potem po wymianie regulatora już tylko przeszkadzał. Ale to moja teroria i nie wiem na ile jest trafna Pojeżdże jeszcze jakiś czas i napiszę czy faktycznie jest już dobrze, bo na razie to raptem 4 dni więc jeszcze wstrzymam się od fetowania zwycięstwa A koledze radzę badanie na oscyloskopie, bo jeżeli napięcie na alternatorze jest ok to być może u Ciebie oscyloskop znajdzie zakłócenia. U mnie wszystko było czysto

Pozdrawiam
  
 
Witam

Chciałem tylko poinformować iż problem wrócił
Już nie mam pomysłów......

Pozdrawiam
  
 
Czyżby znowu padł regulator napięcia? Może gdzieś Masz zwarcie i sadzi regulator.
  
 
Witam

Regulator napięcia jest dobry. Dzisiaj będę zakładał kondensatorki na kable zasilania (z akumulatora i ze stacyjki). Moze ta operacja zabezpieczy przed ewentualnymi zanikami napięcia, zobaczymy. Generalnie da sie jeżdzić na "ręcznym" gazie tzn odpalam na automacie i przyciskiem na centralce przełączam na gaz i jeździ napisze czy w/w operacja coś dała

Pozdrawiam
  
 
włożyłeś przewód od obrotów w peszle?