MotoNews.pl
  

Jak przeskalować obrotomierz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sory że tu ale nigdzie indziej nikt mi na to nie odpowie.
Zaczne od tego że z bratem w Uno zmieniliśmy licznik. Pierwotnie był tam licznik bez obrotomierza zwykły od uno, a teraz jest tam licznik z obrotomierzem od sieny. Nie bede pisał ile czasu trwało dojści od czego jest jaki kabel, ale doszliśmy do tego ze Uno miało już kable od obrotomierza. Niestety licznik jest od sieny 1.6 a uno jest 1.4 i pojawia się problem ze na wolnych obrotomierz pokazuje 2.500 obrotów a maks osiąga daleko poza skalo. Ktoś wie jak to poprzestawiać by chodziło dobrze.
  
 
O ile się orientuję pojemność silnika nie powinna mieć wpływu na wskazania obrotomierza. Liczy się tylko ilość cylindrów.
  
 
Tutaj chyba nie chodzi o przeskalowanie, ale o sterowanie. O ile się orientuję, to siena jest na wtrysku, a uno 1.4? nie mam bladego pojęcia. Jeśli uno jest na gaźniku i sterowanie obrotomierzem jest z cewki zapłonowej jak w GLE, to bez odpowiedniego układziku się nie obejdzie. Napięcuie sterujące obrotomierzem jest za wysokie i ten ostatni ma prawo wariować. Jeśli jednak uno jest na wtrysku, to już nie wiem jak Ci pomóc.
  
 
Uno jest na wtrysku, z tym że w układzie zapłonowym posiada aparat zapłonowy który zamiast do cewki jest podłączony tak jak w Polonezach do modułu zapłonowego. Niestety ja nie wiem czy siena ma podobnie czy ma elektroniczny zapłon.
  
 
Siena ma elektronika , za nowe auto by bylo na gazniku
  
 
Hmmm...Skoro wolne oborty to 2500 a koniec obrotów jest daleko poza skalą, to może po prostu na odpalonym silniku zdejmij wskazówkę z obortomierza i załóż ją tak, jak powinna być

Nie napisałeś, czy prędkościomierz pracuje płynnie, czy ma jakies odbicia od normy i wariuje. Jeżeli nie, to chyba sposób, który podałem bedzie najlepszy i najszybszy
  
 
Prędkościomierz chodzi równiuteńko, odchyły ma ale związane z przekłamywaniem bo Uno ma skale do 200 a Siena do 220. Wskazówkę przełożyliśmy na pracującym silniku i wolne ustawiliśmy gdzieś około 900 ale wskazówka warjuje i nadal obroty maksymalne są poza skalą.
  
 
Jeśli jest to obrotomierz od sieny to na 99% od wersji 1.6DOHC 16V,a tam wsio jest sterowane kompem,także pewnie stąd problem z obrotkiem.
No i jeśli Uno jest na wtrysku to jest to prosty jednopunkt,więc pewnie obrotek bierze sygnał tradycyjnie-z cewki.

[ wiadomość edytowana przez: kaovietz dnia 2003-06-18 10:16:32 ]

[ wiadomość edytowana przez: kaovietz dnia 2003-06-18 10:17:52 ]
  
 
Uno ma cewke i to od niej idzie impuls na obrotonież....Siena ma inny ukł. zapłonowy i impuls pojawia się szybciej...Porównaj licznik od caro na wtrysku i gaźnik...niby to samo ale nednak nie...ja tak miałem i mi w obrotach pokazywał x2...nie wiedziałem że wersje te różnią sie od siebie ale potem wyszło na jaw że caro na wtr. ma podwójna cewke....i musiałem zmienić licznikod wersji gaźnikowej.... i mam teraz spok€ój...a czemu nie poszukaliście liczników od Uno 1,5 i.e co miało obrotomież? NIe mielibyście tylu kłóopotów....
  
 
Wszystko jasne Uno ma klasyczny rozdzielacz z kopułką a Siena ma układ zapłonowy typu DIS, w którym jest iskra na dwóch świecach naraz, parami 1 z 4 i 2 z 3. Wtedy w jedm cylindrze z danej pary jest koniec suwu sprężania a w drugim koniec wydechu. Poldki też mają ten układ - wszystkie modele z wtryskiem tylko w róznych wykonaniach. Przeanalizujmy sytuację:
- układ zapłonowy klasyczny, silnik czterosuw, 4 cylindry: mamy jedną iskrę co 180 stopni obrotu wału korbowego (OWK) co daje cztery iskry na dwa obroty wału - czyli na cały cykl pracy tego silnika.
- układ zapłonowy DIS, silnik jw.: mamy dwie cewki zapłonowe z dwoma wyjściami każda. Zapłony występują tak samo co 180 st. OWK ale cewki są pobudzane na przemian więc sygnał do obrotomierza wystepuje dwa razy rzadziej i jest pobierany tylko z jednej cewki konkretnie z kolektora tranzystora który nią steruje.
Dlatego po podłaczeniu obrotomierza przystosowanego fabrycznie do pracy z ukł DIS , do układu klasycznego z rozdzielaczem impulsy strujące które wystepują tu dwa razy częściej (jedna cewka) powodują zafałszowanie wskazań. Trzeba wskazanie dzielić przez dwa.
Jak z tego wybrnąć? To robota dla elektronika, trzeba rozgryźć układ obrotomierza i wymienić element odpowiedzialny za stałą czasową ( układ RC). Być może porównanie układów z Uno (pewnie są z obrotomierzem) i Sieny by coś dało.
Najprościej dac sobie spokój i poszukać obrotomierz od Uno.
Dla zaciętych: jest możliwośc zbudowania układu przerzutnika dwustanowego który podzieli impulsy na dwa i wtedy też będzie OK.
Ale to już temat na inne forum.
  
 
A jak wykonać, albo dostać taki układ przerzutnika dwustanowego który podzieli impulsy na dwa bo ja za bardzo nie wiem.
  
 
Najprościej byłoby podłączyćprzerzutnik typu D. Na Wejście zegarowe C podajemy impulsy wejściowe. Z wyjścia Q podajesz sprzężenie zwrotne na wejście D. Dzięki temu uzyskuemy dzielnik przez 2. Oczywiście wszytko działa tylko jeśli impulsy będą zgodne ze standardem CMOS lub TTL. Najlepiej poproś o to jakiegoś elektronika.
  
 
Cytat:
Najprościej byłoby podłączyćprzerzutnik typu D. Na Wejście zegarowe C podajemy impulsy wejściowe. Z wyjścia Q podajesz sprzężenie zwrotne na wejście D. Dzięki temu uzyskuemy dzielnik przez 2. Oczywiście wszytko działa tylko jeśli impulsy będą zgodne ze standardem CMOS lub TTL.



Zajebiscie to napisales
  
 
Cytat:
2003-06-19 22:56:31, MaciekW pisze:
...

Zajebiscie to napisales


Każdy elektronik zaqma odrazu . Za długo by tłumaczyć.
  
 
A tak prościej się nie da. Może jakieś oznaczenia tego przeżutnika to już może coś by sie pokombinowało. Ja jestem zwykłym ekonomistą a brat natomiast energoelektronikiem ale instalacje samochodowe są delikatnie inne. Acha oznaczenia mi się po to bo ojciec ma w pracy ponoć przeżutniki, ale nie wie czy takie będą dobre, albo chociaż jakieś przykłady przeżutników typu D.

[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2003-06-19 23:55:26 ]
  
 
więc tak. potrzebny Ci jest najnormalniejszy dzielnik czętotliwości przez 2, tak jak to juz zostało opisane, i podany bardzo prosto i klarownie jak to wykonać.... jednak jeśli nic z tego nei kumasz, a masz brakta "elektronikowatego" , to idziesz do sklepu z częściami elektronicznym i są tekie zestawy zawierające wszystki części - tylko zlutować.... w warszawie nic prostrzego jak tylko volunen.... , jeśli natomiast nie chce Ci się chodzić i kombinować, idziesz do servisu( tylko dobrego) radii samochodeowych, i sprzęty RTV - tam na 100% pracują ludzie którzy odrzu będą wieldzieli o co chodzi... i wystarczy pogadać i za pare groszy ( no nax to 10zł) ci zrobią takie coś.... a potrzebny jest jeden scalaczek, 3 kondensatorki, 2 rezystorki... tylko jeset jeszcze problem dopasowania standardu napięciowego TTL, lub CMOS - w samochodzie jest 12V a tam max 5V, można dać ogranicznik, a na wyjście dzielnikia wzmacnjiacz na jednym tranzystorku, 2 rezystory i 3 kondensatory.... jak chcesz to schemat dla cioebie opracuje....i CI wyścle na meila, ale to dopiero jutro, bo dzisiaj ide na 2F2F i to na premiere więc wątopie czy będe jeszcze dzisiaj w stanie coś myśleć o elektronice.... a tak w ogóle to właśnie zaczęly mi się wakcacje, jak chcesz to moge Ci takie coś opracować - może nawet zrobić, ale to się zobaczy
  
 
CMOS może pracować przy 12V tyle że impulsy muszą zmieniać się w przediale 0V-11V bo inaczej może nie zliczać. Tyle że CMOSY są bardzo podatne na wyładowania EM. Chyba faktycznie TTL byłby lepszy.
  
 
Cytat:
2003-06-19 23:53:01, Mebig pisze:
A tak prościej się nie da. Może jakieś oznaczenia tego przeżutnika to już może coś by sie pokombinowało.
[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2003-06-19 23:55:26 ]



Z tego co pamietam przerzutnik D zawierał układ UCY 7474 .

Układ ten zawierał 2 zintegrowane przerzutniki typu D

  
 
Jeśli byłbyś taki uprzejmy i wykonał mi taki schemacik to już bym sobie poradził. Samo lutowanie to nie problem, ojciec jest z zawodu monterem urządzeń RTV i wykonałby takie coś. Z częściami też nie problem, bo w Poznaniu jest skrzyżowanie elektroników (6 sklepów na jednej krzyżówce).

PS. Prosiłbym o doznania po obejrzeniu filmu 2F2F (tylko nie streszczenie)

[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2003-06-20 12:29:47 ]
  
 
Cytat:
2003-06-20 12:23:22, Mebig pisze:

PS. Prosiłbym o doznania po obejrzeniu filmu 2F2F (tylko nie streszczenie)


film z deka za mało techniczny ja pierwsza część, fabuła wreszczie jako tako się klei, no nawet jest fajna, samochody...... to już nie to co w jedynce..... takie odpicowane, kartonowe modeliki..... nic szczególnego, o silniku było chyba ze 2 zdanie:
"- zdejmij mi GPS
- ale on jest podłączony do wszystkiego, nawet jak pasóe nie zapniesz to już o tym wiedzą"
i drugi kawałek....
"- ale on ma 500 (coś) koni HEMI, amerykańska szkoła samochodów"-
aler film godny obejżenia....... nawet 2 razy tak jak ja, ppod żad.... nawet nie wychodziłem

ale mógł być leprzy... jak by połączyli to z techniką 1, to by był fajny film.... a tak, taka telenowela w szybkich samochodach.... ale i to dobre..... szczególnie fajna scena jak wszystkie tuingowane samochody wyjeżdzają na parking... z jakiego hangaru, czy magazynu.... to jest jedna z leprzysz scen.....