Przewód hydrauliczny układu wspomagania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po dluuugiej przerwie i mam prośbę. Jak w temacie: poszukuje pilnie taką rurkę nr katalogowy 96217822. Zdjęcie tu. Może ma ktoś inną propozycję na przegniłą rurę, chętnie skorzystam. Pozdrawiam
  
 
U mnie też te rurki już trzymają się kupy na słowo honoru.

Ostatnio zastanawiałem się czy można by to było zastosować tam jakiegoś węża....
  
 
waz odpada
te rurki to chlodnica oleju wspomagania wiec musi odprowadzac cieplo
a waz gumiany tego nie uczyni
  
 
odświeżę ten temat./jakieś pomysły???
  
 
trzeba by dorobic koncówki do wezy...bo z samym metalowym przewodem to raczej problemy nie bedzie
sa firmy które dorabiaja koncówki do wezy hydraulicznych wiec moze cos poradza...

tak swoja droga te metalowe przewody wygladaja na ocynkowane albo nierdzewne-u mnie nie ma sladu rdzy
  
 
no właśnie tak tylko wyglądają, a u mnie już cieknie mało, ale to najwyższy czas, aby zrobić. A ja myślę tak: uciąć przewody jeszcze na zdrowym odcinku dać powiedzmy około 10cm węża hydraulicznego i do tego przewód np z ogrzewania CO miedziany tylko powyginać jak oryginał. Czyli wąż byłby łącznikiem? Teraz pytania: czy wystarczy wąż na skręcanych opaskach i czy miedziany może być?
  
 
a więc nie pozostało nic jak zrealizować swój plan, ale trochę inaczej: w sklepie budowlanym kupiłem 2.5m przewodu miedzianego do ogrzewania CO o średnicy 13mm takiego, który się łatwo wygina ( podobne kupuje się w sklepach motoryzacyjnych na metry do przewodów hamulcowych, ale wiadomo są cieńsze ) Następnie rozłączyłem węże pod akumulatorem (zaciski na wężach) następnie trzeba odkręcić dwie śrubeczki i wyciągamy w moim przypadku cieknący przewód os strony chłodnicy(pod zderzakiem). Następnie powyginałem na wzór oryginału przewód miedziany i założyłem do auta. Troszkę trzeba było odciąć i ok. Praktycznie nic trudnego, a całość zajęła mi około 30 minut. Aaa trzeba odkręcić lewą osłonę silnika (3 śrubki koło nadkola i 3 od spodu). Następnie wlewamy płyn wspomagania, zapalamy i czekamy chwilkę jak pompa zaciągnie i dolewany do odpowiedniego stanu. Warto jeszcze przy odkręconym zbiorniczku pokręcić kierownicą.
  
 
Cytat:
2009-08-02 18:01:11, sta3x63 pisze:
Warto jeszcze przy odkręconym zbiorniczku pokręcić kierownicą.



nie warto tylko trzeba. i po tym zabiegu uczynionym na odpalonym silniku dolac plyn
  
 
aaaaaaaaaa zgadza się trzeba bo wtedy się jeszcze układ odpowietrza