MotoNews.pl
  

Bąbel na oponie fulda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Wyskoczyło mi coś takiego na oponie fulda diadem linero.
Image Hosted by ImageShack.us
Shot with DSC-H2 at 2007-06-26
Opona ma ponad rok, i jakieś 10-15 tys przebiegu.
Jeden fachowiec od opon stwierdził że muszę ją wymienić, a właściwie wymienić obydwie, bo na jednej osi nie może być opona nowa i używana (nawet ten sam model) bo są inne wysokości bieżnika i rozwali mi się mechanizm różnicowy (350zł koszt zakupu nowych).
Drugi fachowiec stwierdził że nie ma problemu i założy specjalną łatę która wzmocni oponę w tym miejscu i będzie ok (koszt 30zł).
Sam nie wiem na którą opcję się zdecydować, bo nie zamierzam oszczęzać na bezpieczeństwie, z drugiej strony wyrzucić 2 prawie nowe opony to marnotrastwo a tego też nie lubię.
Co robić ?
  
 
Z tym mechaniznem to przesada.


Wiem, że każda może ulec uszkodzeniu, ale napisa "Made in Poland" dziwnie wygląda


Ps.

Szczerze ?

Ciężki temat... Jedź jeszcze do 2 wulkanizacji.

Ja miałem większe bąble i waliłem max prędkości, nic się nie stało, choć nie oznacza to, że było bezpiecznie.
  
 
Tylko nowe opony.
Łatę to niech on se na kichę nakleja żeby mu dekla nie wywaliło
  
 
mi wyjebalo bąbel troche mniejszy na continentalach za 300zeta/szt. dwa dni miały opony i najechałem na cegłę...

... kupiłem nowe.

choc jak masz nową fuldę i nie masz oznak zuzycia a nie jezdzisz ostro to spokojnie mozesz kupic jedna nowa.


[ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2007-06-26 18:38:30 ]
  
 
No a gwarancja
Mi została jeszcze książeczka gwarancyjna Fuldy wraz z paragonem zakupu

Cytat z gwarancji:
Cytat:
Udzielona gwarancja obowiązuje od daty wydania towaru Nabywcy do momentu zużycia rzeźby bieżnika. Moment zużycia rzexby bieżnika należy rozumieć jako jednostronne lub całościowe wykorzystanie bieżnika do grubości 1,6 mm co określone jest przez wskaźnik TWI



Wynika z tego że można by je reklamowac nawet po 5 latach, jeżeli bieżnik nie jest jeszcze stargany
  
 
Cytat:
2007-06-26 19:36:26, krzychu_ch pisze:
No a gwarancja Mi została jeszcze książeczka gwarancyjna Fuldy wraz z paragonem zakupu Cytat z gwarancji: Wynika z tego że można by je reklamowac nawet po 5 latach, jeżeli bieżnik nie jest jeszcze stargany


No tak, bieżnik ma jeszcze ze 4mm, ale gość od opon twierdzi że to nie jest wada opony a uszkodzenie takie powstaje najczęściej przez najechanie na coś twardego gwałtownie, albo jakaś duża dziura. Więc pretensje mogę mieć wtedy bardziej do drogowców niż do producenta opon.
Kupiłbym nową fuldę tylko martwi mnie ta sprawa tego mechanizmu różnicowego.
A z tym napisem "made in Poland" to wygląda jak antyreklama polskich opon
  
 
Z tym mechanizmem to pierdzielenie kotka za pomoca mlotka jak nie masz bardzo zjechanej opony to kup jedna nowa lub poszukaj gdzies uzywki podobnej w dobrym stanie. Ja jezdzilem juz nie raz autami gdzie kazda opona byla inna i nigdy sie ten mechanizm nie zepsul najwyzej sie drogowka czepiala
  
 
Cytat:
2007-06-26 19:54:15, pjacek26 pisze:
No tak, bieżnik ma jeszcze ze 4mm, ale gość od opon twierdzi że to nie jest wada opony a uszkodzenie takie powstaje najczęściej przez najechanie na coś twardego gwałtownie, albo jakaś duża dziura. Więc pretensje mogę mieć wtedy bardziej do drogowców niż do producenta opon. Kupiłbym nową fuldę tylko martwi mnie ta sprawa tego mechanizmu różnicowego. A z tym napisem "made in Poland" to wygląda jak antyreklama polskich opon


To wygląda na dość mocne wjechanie w dziurę lub na krawężnik.

Miałem podobny motyw tylko, że w Dębicy.

Też jak próbowałem reklamować to niestety z reklamacji nic nie wyszło.

I na tym się skończyła moja przygoda z oponami "made in poland"

Zakupiłem Barum Bravuris i jak na razie jest git.
  
 
Cytat:
2007-06-26 17:22:40, pjacek26 pisze:
właściwie wymienić obydwie, bo na jednej osi nie może być opona nowa i używana (nawet ten sam model) bo są inne wysokości bieżnika i rozwali mi się mechanizm różnicowy (350zł koszt zakupu nowych). Co robić ?


Jeżeli masz mozliwość kupna takiej samej opony z taką samą rzeźbą bieżnika to kup jedną, i nowa zetrze się proporcjonalnie do starej.
Fachowcy są po to, aby doić kasę i straszyć właścicieli 4 kółek.
W życiu nie słyszałem, aby wysokość bieżnika miała wpływ na mechanizm.
Powodzenia
  
 
totalna głupota z tym różnicowym
  
 
mechanizm moglby ucierpiec jakbys kupil roznie wysokie opony np 50 i 65 na drugim kole...
  
 
brednie totalne..mechanizm roznicowy no litosci..minimalna roznica cisnien w kolach da taki sam efekt..problem z rozna glebokoscia bieznika dotyczy niestabilnosci samochodu przy hamowaniu na granicy przyczepnosci..nic wiecej
  
 
Dwie sprawy:
1- nigdy więcej nie idź do zadnego z tych fah.. cośtam
2- sposób naprawy :
przełóż je na tył ( powinieneś to o drazu zrobić jak tylko coś zauważyłeś- bo wystrzał opony z przodu = duuże kłopoty, a z tyłu.. hmm znam ludzi co wyprzedzanie dokańczali ,jak im w połowie pękła... poza tym jak bedziesz miał nierówne opony z przodu, to cie będzie ściągało), i teraz dopiero sie zastanawiaj.. jak nie masz bicia i nie latasz zbyt szybko to od zimy dociągnij, jak dużo jeździsz to kup jedną nową. z tą łatą to pierwsze słysze... bałbym się...
  
 
Taaa a jak usiada dwie osoby po jednej stronie samochodu tojuz wogole mechnizm sie po 5 kilometrach rozwali....alez teoria dla mnie jedna z Top10 kretynskich

popieram rade od sweepera , przeloz opony na tyl a jak cie to na prawde boli i nie chcesz ryzykowac to wymien jedna.
  
 
o kurde takie same opony jak w moim
  
 
Wywaliło mi 3 x wiekszego na Toyo... Lipa, mega dziura


A Ty na feldze masz slad strzału... Musiało być mocno
  
 
Cytat:
2007-08-01 14:58:12, Zoltar pisze:
Wywaliło mi 3 x wiekszego na Toyo... Lipa, mega dziura A Ty na feldze masz slad strzału... Musiało być mocno


nie nie, to na feldze już było od czasu jak go kupiłem (ale wszystko jest wyważone, nie ma żadnego bicia, bąbel się też nie powiększa), chyba po prostu dojeżdżę do zimy a na przyszły rok kupię 4 nowe (raczej już nie fulda)
  
 
Na bąblach się nie jeździ. Wymień oponę na nową tą oddaj na gwarancje - o ile nie wymagają z felgą.

Pamietaj te nawet 300 zł i tak taniej wyjdzie niż wypadek z powodu wystrzału.

Opony na www.opony.com są tanie wiec polecam. Sam kupuje u nich.

Co do różnicy w bieżnikach jak koledzy pisali - to bez różnicy. Krzywa felga więcej szkód czyni a jakoś różnicowego nie rozwala

Możesz dać dętke pod opone, ale w razie przebicia rozerwie sie, sugeruję zakup nowej.

Aha znajdz fajną dziurę, wjedz w nią wezwij policje i reklamuj u zarządcy drogi
  
 
Ja mam bąbla od big dziury... Ale upatrzyłem sobie inną, większą... I jutro będzie akcja Panie władzo...


I rano zamawiam 2 nowe
  
 
I słusznie to robisz, skurww...syny takie drogi są a ile za nie placimy.
Obliczyłem ze około 80%-90% czegokolwiek to podatki, powinniśmy życ w dobrobycie. 22vat% ale placi każdy co coś wykonuje pozniej każda firma dochodowy 19% pozniej dochodowy prawcownik i jak coś kupujesz to znowu 22% vat sklep 19% dochodowy i dochodowy pracownika aby był zysk nie mówiąc o paliwie (+akcyza) czy nie za dużo tego??