MotoNews.pl
  

Zacinanie się wskazówek zegarów (gorące dni)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Was
Panowie...... drażni mnie coraz więcej ta przypadłość więc się zwracam o jakąś poradę ......co to może być ? ....a więc.....

.....Rok temu ...... po zabawie przy zegarach liczników i zmianie podświetlenia (blue LED) oraz pomalowaniu wskazówek zegarów farbką fluoroescencyjną (orange) zaczęły sie problemy (czasami) z zegarami, tzn. wskazówki zegarów prędkościomierza i prędkościomierza nie podnoszą się - jakby się sklejały z kołeczkiem ustalającym ich zerowe położenie.

Dzieje się tak wyłącznie latem, kiedy auto postoi długo (parę godzin) na mocnym słońcu. Wsiuadam do auta, odpalam a obroty i prędkość stoją na 0.......dopiero po walnięciu w obudowę zegarów nagle startują . Co ciekawe nie zawsze zacinają się jednocześnie......nieraz zacina się sam prędkościomierz a nieraz obydwa.
Zegarki "paliwo" i "temperatuta" są zawsze ok (tam nie ma kołków)......
odejrzenie moje pada na sklejanie się wskazówek pod wpływem temp. z kołkami no ale przecięż malowałem farbką fluoroescencyjną, modelarską "Pactra" więc nie powinna się chyba rozpuszczać.
Inny mój trop to deformacja jakiś styków przy zegarach na gorącu no ale prędkościomierz chyba nie jest napędzany elektrycznie, tylko linką od skrzyni....
A może pod wpływem wysokich temp. tarcze zegaró wię deformują i przycierają o nich ośki wskazówek, co ?

Miał ktoś może taki problem?..........podzielcie się swoimi przypuszczeniami , bo nie chce mi się już walić pięścią w zegary kiedy jest gorąco
  
 
Farbka fluorescencyjna jest wredna. Rozpuszczalnik do tych farb rozpuszcza praktycznie każdy plastik...
Wg mnie skleja się wskazówka ze stoperem. Można spróbować założyć na słupek stopera koszulkę termokurczkiwą lub zrobić stopery z np stali. Dodam, że wskazówka w przypadku malowania (a zapewnw nałożyłeś ze 3-4 warstwy) jest inaczej wyważona...
  
 
Hmmmm.....też taką teorię miałem ale nie jestem teraz jej pewien ponieważ kiedy postawię auto np. w cieniu czy garażu na dłuższy czas z zaciętą wskazówką to ona przestaje po tym ochłodzeniu się zacinać.....gdyby się skleiła z kołkiem to chyba raczej sama by się nie odkleiła, co nie ?
Najlepszym jednak sposobem na odblokowanie wskazówek jest walnięcie pięścią w obudowę zegarów.......odrywają się od "0" błyskawicznie i działają dobrze do następnego nagrzania się auta na słońcu....
  
 
może spróbuj w miejscu styku na wskazówce lekko pociągnąć jakąś farbą przezroczystą, najlepiej dwuskładnikową lub akrylem (tylko wcześniej zrób próbę, czy się nie zważy), żeby była twarda i odporna na temp powierzchnia. Możliwe, że farba po podgrzaniu się lepi, a po ostygnięciu jest twarda... Jeśli masz tą farbę jeszcze, to zrób próbę na jakimś plastiku i zobacz co się dzieje w słońcu i na zimnym...
  
 
mam ten sam problem ze wskazowka od obrotomierza jak sie robi goraco to ona sie przykleja do tego koleczka i to jest pewne bo sprawdzalem to na rozebranych zegarach

do koszulki termokurczliwej nie bedzie sie przyklejac? wystarczy piersza lepsza koszulke tam zalozyc?
  
 
Cytat:
2007-07-04 16:47:18, vek1986 pisze:
mam ten sam problem ze wskazowka od obrotomierza jak sie robi goraco to ona sie przykleja do tego koleczka i to jest pewne bo sprawdzalem to na rozebranych zegarach do koszulki termokurczliwej nie bedzie sie przyklejac? wystarczy piersza lepsza koszulke tam zalozyc?


nie wiem, ale spróbować warto... Można spróbować także czymś to natłuścić (olej, smar)...
  
 
Ja bym raczej smarami czy innymi srodkami natłuszczajacymi nie smarowal No ale zrobicie jak chcecie

Ja bym proponowal zdrapac farbe z wskazowki, tam gdzie styka sie ona ze stoperem.Nie jest to wielka powierchnia, mysle taki mm bez farby (powodujacej sklejanie sie) nie bedzie widoczny i nie popsuje calego efektu. No a pozbedziecie sie klopotu
  
 
Cytat:
2007-07-04 08:44:51, surec pisze:
Farbka fluorescencyjna jest wredna. Rozpuszczalnik do tych farb rozpuszcza praktycznie każdy plastik... Wg mnie skleja się wskazówka ze stoperem. Można spróbować założyć na słupek stopera koszulkę termokurczkiwą lub zrobić stopery z np stali. Dodam, że wskazówka w przypadku malowania (a zapewnw nałożyłeś ze 3-4 warstwy) jest inaczej wyważona...



Surec......myślisz, że wskazówka po pomalowaniu 2-3 warstwami farbki może przekłamywać ?
Na pewno jest cięższa ale czy do tego stopnia, że np. mechanizm prędkościomierza jest tak delikatny, że nie da rady podnieść właściwie wskazówki i prędkość jest zaniżana o jakąś wartość ?

Co do przyklejania to też myślałem nad tym aby w miejscu styku z kołkiem pomalować wskazówkę np. lakierem bezbarwnym ale czy wtedy farbka nie będzie się przyklejała ? Nie byłbym tego pewien.........pewniejsze chyba by było odskrobanie tej farbki w tym miejscu bądź przesmarowanie kołka smarem (ale smar odparuje) lub silikonem ......silikon, może to ?
  
 
Cytat:
2007-07-05 09:07:32, Andrew pisze:
Surec......myślisz, że wskazówka po pomalowaniu 2-3 warstwami farbki może przekłamywać ? Na pewno jest cięższa ale czy do tego stopnia, że np. mechanizm prędkościomierza jest tak delikatny, że nie da rady podnieść właściwie wskazówki i prędkość jest zaniżana o jakąś wartość ? Co do przyklejania to też myślałem nad tym aby w miejscu styku z kołkiem pomalować wskazówkę np. lakierem bezbarwnym ale czy wtedy farbka nie będzie się przyklejała ? Nie byłbym tego pewien.........pewniejsze chyba by było odskrobanie tej farbki w tym miejscu bądź przesmarowanie kołka smarem (ale smar odparuje) lub silikonem ......silikon, może to ?


myślę, że jest cięższa, ale czy na tyle by przekłamywała...?. Wskazówka jest normalnie bardzo lekka, a malujesz głównie jedną stronę. Ja bym posmarował kołek smarem (najlepiej silikonowym) i zobaczyć co się dzieje. Można zdrapać farbkę, ale nie jestem pewien, czy plastik pod farbą nie jest na tyle rozpuszczony pod ta farbką, że będzie miękki i bardziej kleił... Wszystko to tylko teoretyczne rozważania, więc najlepiej zrobić próby...
  
 
dzisiaj jak mi czasu starczy naloze tam koszulke zobaczymy czy to cos da tylko boje sie ze na rezultaty bedzie trzeba dlugo czekac bo na slonce to sie narazie nie zapowiada
  
 
A co Wam się dokładnie klei? wzkazówka do tarczy?
  
 
Ja u siebie miałem tak, że przy składaniu licznika (po wymianie tarcz) za bardzo docisnąłem wskazówke od paliwa. I tak dochodziła do 1/4 skali chociaż np. miałem połowe. Jak postukałem troche po szybce licznika, to się z biedą przesuwała. Okazało się, że po 1. tak jak pisałem za mocno ją wsadziłem, a po 2. czasem (może od wilgoci) papier się podnosił (odkształcał o jakiś 1mm) w jednym miejscu i blokował prace wskazówki. Pomogło "luźniejsze" wsadzenie wskazówki...
  
 
Cytat:
2007-07-05 10:30:26, lukasino pisze:
A co Wam się dokładnie klei? wzkazówka do tarczy?



Tego Lucas dokładnie nie wiem ......albo malowane wskazówki do kołka albo tarcze coś się pod wpływem gorąca deformują i blokują obrót osi wskazówki.........żeby to było mniej roboty z wyciąganiem zegarów to bym to już obczaił ale wyciąganie i wkładanie kosztuje trochę ........nerwów

Mario......w moim przypadku za mocne osadzenie wskazówki nie wchodzi w grę ponieważ ja nie zdejmowałem wskazówek a przed "modernizacją" zegarów ;D nic takiego się nie działo.
  
 
Podepnę się z pytaniem pod wątek
Mianowicie: wskazówka ilości benzynki nie opada do zera po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki - ten typ tak ma, czy jakiś problem z elektryką? (ford escort kombi 1.6, mk VII)

Pozdro,
Zolar
  
 
Cytat:
2007-07-05 15:33:19, zolar pisze:
Podepnę się z pytaniem pod wątek Mianowicie: wskazówka ilości benzynki nie opada do zera po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki - ten typ tak ma, czy jakiś problem z elektryką? (ford escort kombi 1.6, mk VII) Pozdro, Zolar



Tak ma ten typ