MotoNews.pl
  

Brak tylnych świateł przeciwmgielnych

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam problem ze światłami przeciwmgielnymi z tyłu oczywiście
Ostatni jak zmieniałem złącze przyczepy na polskie w mojej omedze zauważyłem brak światła przeciwmgielnego ale tylko w samochodzie bo w złączu do przyczepki jest i w przyczepce też. myślałem że kabel się gdzieś przełamał ale wiązkę od klapy do bagażnika sprawdziłem no i wszystko jest ok. Na schemacie znalazłem jakiś „Wyłącznik tylnych świateł przeciwmgłowych, gniazdo złącza przyczepy S59” ale nie wiem gdzie on się znajduje. Na schemacie jest jeszcze taki przekreślony prostokącik ze skrótem AZV (zaczep holowniczy przyczepy) ale nie znalazłem objaśnienia do niego.
Jeżeli ktoś się już z czymś takim spotkał to proszę o pomoc.

Pozdrawiam
  
 
Cześć
Przyłączam sie do prośby. U mnie jest ta sama sytuacja.
  
 
Witam

Pozwolę sobie podpiąć się pod post ponieważ ja też mam bardzo podobny problem tzn. kable niby w porządku, na włączniku zapala się dioda i na desce kontrolka świeci, żarówka ok a przeciwmgielne światło nie działa (Omega B 2,5TD Kombi).
  
 
Hej
Do roboty Ja miałem to samo w mojej omce.....
Hihihi podejrzewam, że u Was jest to samo.... ale mogę sie mylić...

W instalacji, w bagażniku przy odejściu wiązki na przyczepę jest przerwa w obwodzie... chyba na bezpiecznik lub przekaźnik.... ja włożyłem bezpiecznik i światełka zaczęły działać....

Powodzenia
  
 
Dzięki za odpowiedź, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne, gdyż wcześniej je miałem nawet włożyłęm drugą żarówkę żeby mieć po obu stronach - no chyba że się spalił bezpiecznik, który już kotoś tam włożył.

Ta przerwa jest gdzieś koło lampy czy pod tą plastikową osłoną tylniego pasa?
  
 
Cytat:
2007-07-06 12:37:44, synioo pisze:
Witam Mam problem ze światłami przeciwmgielnymi z tyłu oczywiście Ostatni jak zmieniałem złącze przyczepy na polskie w mojej omedze zauważyłem brak światła przeciwmgielnego ale tylko w samochodzie bo w złączu do przyczepki jest i w przyczepce też.


Dla uściślenia: p-mgielne nie pali Ci się kiedy włożysz wtyk przyczepy (bo tak powinno być w fabrycznej instalacji) czy wcale, bo z postu się nie wyczai?

Wyłącznik jest w gnieździe i rozłącza go wtyk przyczepy.

pozdr, Robert
  
 
I tak i tak nie ma. Złącze zmieniłem na zwykłe, ale już przed nieświeciły przeciwmgielne. A co do tych kabli które są odpowiedzialne za to, to zastanawiałem się do czego one były w tamtej wtyczce postaram sie zerknąć do tej wtyczki.

dzieki za podpowiedź
  
 
Cytat:
2007-07-09 20:25:14, synioo pisze:
I tak i tak nie ma. Złącze zmieniłem na zwykłe, ale już przed nieświeciły przeciwmgielne. A co do tych kabli które są odpowiedzialne za to, to zastanawiałem się do czego one były w tamtej wtyczce postaram sie zerknąć do tej wtyczki. dzieki za podpowiedź



Jak się nie ma haka, to w tylnym pasie w takiej kwadratowej wtyczce (9 pin?) jest zwora, którą "wraca" p-mgielne do lampy. Może tam miałeś brak.

pozdr, Robert
  
 
Tak jak napisał Nixon, w gnieździe jest wyłącznik świateł/a przeciwmgielnego w samochodzie gdy podłączona jest przyczepka. Ostatni człon zespołu (pojazdu) ma mieć włączone światło !
Gniazdo do podłączenia przyczepki nie jest hermetyczne i ten wyłączniK może być zaśniedziały w takim przypadku światła przeciwmgielne w samochodzie nie świecą.
Przetrenowałem ten temat sprawdzając cały obwód, w przypadku mojej omy to był ten wyłacznik w gnieżdzie. Oczyszczenie całego gniazda i w szczgólności tego włącznika rozwiązało problem. Pomiar omomierzem wskazywał gdzieś upływność!
życzę miłej zabawy, wyjęcie gniazda zazwyczaj = rozwiercenie śrób mocujących. Delikatnie radzę, żeby nie uszkodzić gniazda (śruba moż się obracać i spali materiał gniazda).
  
 
Cytat:
2007-07-10 11:41:14, omegabmaks pisze:
Tak jak napisał Nixon, w gnieździe jest wyłącznik świateł/a przeciwmgielnego w samochodzie gdy podłączona jest przyczepka...



Rozebrałem gniazdo i żadnego wyłącznika tam nie ma - reszta wygląda ok tzn. nie ma rdzy i styki nie są zaśniedziałe ale jest taki myk że mam cztery luźne przewody ucięte - dwa cienkie czarno-niebieskie jeden gruby brązowy i jeden gruby czerwony - może to one były podłączone do wyłącznika którego nie ma ?? Jakieś sugestie ? .
  
 
Cytat:
2007-07-14 15:37:58, adamson pisze:
Rozebrałem gniazdo i żadnego wyłącznika tam nie ma - reszta wygląda ok tzn. nie ma rdzy i styki nie są zaśniedziałe ale jest taki myk że mam cztery luźne przewody ucięte - dwa cienkie czarno-niebieskie jeden gruby brązowy i jeden gruby czerwony - może to one były podłączone do wyłącznika którego nie ma ?? Jakieś sugestie ? .


Oryginalnie miałeś gniazdo 13 pinowe, które poprzedni właściciel wymienił na 7-kę. Obstawiam, że te czarno-niebieskie to p-mgielne i powrót. Nawiasem mówiąc, ten czerwony to STAŁY plus dla przyczepy, nawet poza stacyjką. Z oddzielnego bezpiecznika na tablicy.

pozdr, Robert
  
 
Cytat:
2007-07-14 16:21:34, Nixon pisze:
Oryginalnie miałeś gniazdo 13 pinowe, które poprzedni właściciel wymienił na 7-kę. Obstawiam, że te czarno-niebieskie to p-mgielne i powrót. Nawiasem mówiąc, ten czerwony to STAŁY plus dla przyczepy, nawet poza stacyjką. Z oddzielnego bezpiecznika na tablicy. pozdr, Robert



OK zgadza się gniazdo jest 7-pinowe tylko powiedz mi proszę co mam z tym zrobić ? bo ja nie kumam - się nie znam na elektryce na tyle żeby wiedzieć co z tym fantem zrobić

Dzięki z góry.
  
 
Cytat:
2007-07-14 16:25:03, adamson pisze:
OK zgadza się gniazdo jest 7-pinowe tylko powiedz mi proszę co mam z tym zrobić ? bo ja nie kumam - się nie znam na elektryce na tyle żeby wiedzieć co z tym fantem zrobić Dzięki z góry.


Na gniazdo przyczepy + dociera cz-nieb, następnie przechodzi przez wyłącznik w gnieździe i wraca cz-nieb. do lampy tylnej.
Trzeba zewrzeć te dwa przewody i powinno być ok. Chyba, że poprzednik robił jakieś cuda, wtedy trzeba albo dać na mszę, albo na elektryka. Wybór należy do Ciebie.

pozdr, Robert

PS: Jeśli oba cz-nieb będą "martwe", poszukaj tej kwardatowej złączki w pasie tylnym. Podnosisz klapę od koła zapasowego, odkręcasz lewarek, macasz i masz. Czary są zapewne tam.



[ wiadomość edytowana przez: Nixon dnia 2007-07-14 20:23:58 ]
  
 
Witam ponownie

Światła już są Dziękuję za podpowiedź gdzie mogła być przyczyna ich braku. Rozkręciłem ponownie gniazdo przyczepy i zwarłem te dwa przewody tej wtyczki, która tam wisiała. Ale zastanawia mnie jedno, dlaczego kiedyś były a jak wziąłem się za zmianę gniazda to je wcieło. Może w tej klapce od złącza był wyłącznik bo nie wiem do czego ta zielona wtyczka była podłączona?

Jeszcze raz dziękuję wszystkim
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-07-18 18:01:15, synioo pisze:
Witam ponownie Światła już są


Co prawda nie jestem w stanie zrozumieć co/jak było, ale napiszę jak było fabrycznie: Wyłącznik jest w korpusie gniazda, w głebi. Wsadzając wtyk w gniazdo naciskasz na bolec, który mechanicznie rozwiera obwód powrotu p-mgiel. do lampy. I wszystko.

pozdr, Robert
  
 
Widze ze sporo osob ma problem z tymi swiatlami.Ja sledze caly czas porady jakich tutaj udzielacie bo takze mam ten problem ale nie widze rozwiazania mojego przypadku.Mam gniazdo przyczepy oznaczone logiem GM jesli to cos da i bodajze na 7 pin.po rozebraniu zobaczylem 4 luzne przewody tj czerw.,bialy,i jeszcze dwa dwukolorowe.Na zadnym z nich nie ma napiecia.Doszlem do tylnej lewej lampy i na czar.nieb. jest zamontowany przekaznik z tym ze nie dochodzi do niego napiecie.Wyglada na to ze po tych kabelkach nie dojde i bede musial puscic nowy przewod do przeciwmgielnych.
  
 
Cytat:
2007-07-19 15:56:21, room409 pisze:
... bo takze mam ten problem ale nie widze rozwiazania mojego przypadku.


A do "kwadratowej" kostki zaglądałeś? Polecam też zapoznać się ze schematami elektrycznymi ze stony LOB, interesujący fragment to rys. 4.

pozdr, Robert