Coś Zgrzyta na wstecznym :( już wiadomo co :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie.

wjeżdżam przed chwila do garazu i kurcze źle wyrobiłem łuk i haczyłem zderzakiem....... wiec korekta, reczny, wsteczny i cofamy do tyłu, obroty jakieś 3 tyś i powoli ruszam........... i słysze Trr Trr Trr szarpanie i po chwili silnik głośno chodzi (tak jakbym gdzieś tłumnik urwał).......... jakos jakos wyjechałem i zrobiłęm mały test:

przy ruszaniu do przodu: 0 problemów, praktycznie gaz max + puszczam sprzegło, koła w miejscu i rusza

ale na wstecznym........... idzie normalnie ruszyć tylko........ jak dodam wiecej gazu i chce ruszyc z "kopyta" to znowu: Trr Trr Trr takie cholernie mocne przeskakiwanie i szarpanie autem


ktoś wie w czym tkwi problem ??

dodam ze siada mi jeden przegób - słychac go na skreconych kołach...... ale zeby przeskakiwał ?? tymbardziej dziwi mnie to ze moglby przeskakiwac tylko do tyłu a do przodu nie (chociaz fakt - przy ruszaniu do tyłu sa wieksze przeiazenia)


pozatym mam wrazenie ze to wlasnie na skreconych kołach..... łatwiej jest wymusic to przeskakiwanie na wstecznym


[ wiadomość edytowana przez: Asior dnia 2007-07-10 22:57:31 ]
  
 
UP
  
 
Wiem że cię to nie pocieszy ale mam kolegę co jeździł 2 lata bez wstecznego Golfem 2
  
 
Cytat:
2007-07-09 22:21:32, lukasino pisze:
Wiem że cię to nie pocieszy ale mam kolegę co jeździł 2 lata bez wstecznego Golfem 2



jakos nieusmiecha mi sie taka opcja
  
 
jezeli nic nie urwales i nie rozwaliles mechanicznie skrzyni to najprawdopodobniej moze byc przegub mi na kreconych kolach tak walil nedawno ze kierownica szarpalo:]
  
 
Cytat:
2007-07-10 00:37:57, pytlar pisze:
jezeli nic nie urwales i nie rozwaliles mechanicznie skrzyni to najprawdopodobniej moze byc przegub mi na kreconych kolach tak walil nedawno ze kierownica szarpalo:]



nic nie urwalem, skrzynia nigdy nie robila problemow.

cos cholernie mocno przeskakuje............ dziwne ze tylko do tylu (na wstecznym) do przdu nie dlateho obawaim sie ze cos moze sie sypac w skrzyni tragedii nie ma bo trzeba niezle depnac zeby taki numer wykrecic.........ale jednak nie daje spokoju
  
 
Ale to trzeszczenie to trrr wydaje silnik czy ogolnie dochodzi z autka... Ja mialem takie cos ze pekla mi sprezynka w bebnie i jak chcialem cofnac to blokowalo sie tylne kolo, a nastepnie gasl silnik po powolnym puszczeniu sprzegla. Jesli moj przypadek moglby byc podobny do twojego i chcialbys to sprawdzic to podnies autko na lewarku i sproboj zakrecic tylnymi kolami we wszystkie strony.
  
 
Cytat:
2007-07-10 08:27:02, kormoran pisze:
Ale to trzeszczenie to trrr wydaje silnik czy ogolnie dochodzi z autka... Ja mialem takie cos ze pekla mi sprezynka w bebnie i jak chcialem cofnac to blokowalo sie tylne kolo, a nastepnie gasl silnik po powolnym puszczeniu sprzegla. Jesli moj przypadek moglby byc podobny do twojego i chcialbys to sprawdzic to podnies autko na lewarku i sproboj zakrecic tylnymi kolami we wszystkie strony.



ale to jest szarpanie całym autem i dobiega z przodu

zeby bylo bardziej tragicznie, to dzisiaj wyjezdzam z garazu i akcja sie powtorzyla zeby bylo jeszcze gorzej to podczas normalnej jazdy do przodu rzuca autem na wszystkie strony - ogolnie cala buda od przodu rzuca sie na boki a kierownica lata co dziwne, po wcisniecu sprzegla objaw ten ustaje i autko normalnie sie toczy. Mam wrazenie ze winowajca jest przegub i polos, tz krzywa półośka i pod obciążeniem bije i przenosi drgania na bude.



P O M O C Y !!!!!!!!!!!!
  
 
Najlepiej wymien przegub na poczatek.. Tak czy siak jest uszkodzony wiec nic nie stracisz. Jak problem nie ustapi to dopiero bedziesz mial powod do obaw...

A tak na marginesie to nie zapomnij ze nowe sprzeglo i jego wymiana jest bardzo droga.. dlatego lepiej nie sprawdzaj za czesto czy problem sam ustapil.

ps. jesli masz diesla to tak naprawde aby autko ruszylo wystarczy delikatnie popuszczac sprzeglo bez dodawania gazu.. wysoki moment obrotowy robi swoje.. (benzynka latwiej zadlawic w ten sposob)
  
 
Cytat:
2007-07-10 09:11:55, minciu pisze:
Najlepiej wymien przegub na poczatek.. Tak czy siak jest uszkodzony wiec nic nie stracisz. Jak problem nie ustapi to dopiero bedziesz mial powod do obaw... A tak na marginesie to nie zapomnij ze nowe sprzeglo i jego wymiana jest bardzo droga.. dlatego lepiej nie sprawdzaj za czesto czy problem sam ustapil. ps. jesli masz diesla to tak naprawde aby autko ruszylo wystarczy delikatnie popuszczac sprzeglo bez dodawania gazu.. wysoki moment obrotowy robi swoje.. (benzynka latwiej zadlawic w ten sposob)



tak ale zeby ruszyc pod gorke na wstecznym to i tak musisz dac gazu.


teraz juz nie chodzi o ten wsteczny tylko o te trzesienie autem, watpie aby przegub moglbyc krzywy.............. predzej półoś
  
 
gadałem przed chwila z mechanikiem, twierdzi, ze jezeli w przegubie poszedł kamień to jest możliwa taka opcja ze bedzie przeskakiwać, dzsiaij po pracy jade na wstepna diagnoze.

a co do rzucania autem - ponoc mogła sie wysunac poloska ze skrzyni

dam wieczorem znac co wymyslilismy.

tymczasem kazda podpowiedz bedzie cenna
  
 
^^UP^^
  
 
^^UP^^
  
 
a nie padlo lozysko oporowe na sprzegle??:> albo cos z dosciskiem..
  
 
Cytat:
2007-07-10 15:25:43, pytlar pisze:
a nie padlo lozysko oporowe na sprzegle??:> albo cos z dosciskiem..



nie mam pojecia dziwne jest to ze do przodu rusza z kopyta ok a do tylu zgrzyta
  
 
no i wszystko jasne, pekla zawleczka i jeden z 3 kamieni wyleciał z krzyzaka , niestety igiełki łozyska narobily tyle bałaganu ze cały przegub mam do wymiany:




btw ktos wie ile może kosztować nowy wewnetrzny przegub do mk4 1.8d ??

i jeszcze jedno, jak mocowana jest wewnetrzna obudowa przegubu ?? słyszalem ze na samym frezie do skrzyni, ale za cholere nie moge zdjać tego
  
 
no to fajnie ze ustaliles przyczyne. Zanizyles w ten sposob koszty jakie ponioslbys na domyslach i reperacji
  
 
Pacjent już po operacji, wszystkei nowe kości mają sie dobrze, ogólnie został zalany nowym olejem w skrzyni i sie cieszy

wątek można zamknąć

ps. Podziekowania dla kol Migdal_6 za pomoc i szybką wysyłkę części