Stuki w zawieszeniu.....Corolla E11

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To forum juz jest chyba ostatnia deska ratunku...Pomozecie?
Z prawej tylnej czesci mojej Corolki od pewnego czasu dochodza dziwne stuki...wystepuja najczesciej przy raptownym impulsie od jezdni,np. zjechanie z kraweznika,najazd na 'policjanta', wpadniecie w uskok,itp. Jest to taki stłumiony odglos jakby metal o metal przez jakas gume.... Wymienilem juz gumy drazka stabilizatora, łączniki stabilizatora i dalej nic. Bylem u dwóch fachowcow - jeden dosc dobry znajomy - i nic. Ten znajomy przeczesał auto dokładnie,zdejmowal połke,amorki klapy, wybebeszyl wszystko z bagaznika, potrzasal zawieszeniem na wszystkie strony,simmenblocki i...NIC!!!! Dalej stuka. Juz nie wiem co to moze byc???? Zawieszenie sztywne,wszystkie polki,osłona klapy bagaznika.Wszystko sztywne, a PUKA((
Moze ktos mial taki przypadek.POMOCY!
  
 
Postaram sie cos podpowiedzieć:
1- może masz schowek w nadkolu na podnośnik i coś tam stuka
2- mocowanie amortyzatora
  
 
Witam MIRWIN! Widze ze niedaleko mieszkamy)))
Na Twe podpowiedzi napisze...
1. z tego schowka wszystko wyjmowalem - byl pusty - jezdzilem i puka
2. mocowanie amorka i poduszki amorka sa OK!
Mam podejrzenie czy to nie jest amorek choc byl wymieniany jakies 20000km temu. Ten znajomy mechanik podpowiedzial ze jak wpadne przy okazji to zamienimy stronami cala kolumne,tzn amorka ze sprezyna i zobaczymy. Jak myslisz - dobry trop?
  
 
u mnie stuka podobnie simmenblock wiec na pewno szarpiac tego nie zauwazysz, ja stawiam na gumy wachacza
Na przekladni nie masz luzow przypadkiem ?
  
 
moze rzeczywiscie to beda gumy na wahaczach....? (czyli te simmenblocki,tak?) Juz naprawde nie mam pojecia co to moze byc...Choc z tymi gumami (simmenblockami) to moze to i to jest bo jak gosc odginal troszke srubokretem to mowil ze sa one sparciale jakby troszke....ALe tak nie zauwazyl by cos tluklo metal o metal. ALe jak mowisz...szarpiac tego nie zauwaze to moze to to? Kurcze,tylko znow nie chce mi sie wywalac pare stowek...a jak sie okaze ze to znow nie to?
  
 
Cytat:
2007-07-19 08:34:20, chubabuba pisze:
moze rzeczywiscie to beda gumy na wahaczach....? [...]Kurcze,tylko znow nie chce mi sie wywalac pare stowek...a jak sie okaze ze to znow nie to?



Zrzuć dekle z amorów od góry, jedna osoba do bagażnika i złapać za nakrętki tłoczyska amortyzatora, druga osoba za kółkiem jedzie w tym czasie po dziurach. (wskazana spokojna jazda )
Powinno dać się wyczuć czy to niesie gdzieś dalej z zawieszenia czy z amora czy z mocowania górnego.
Pozdro.
  
 
a ja bym jeszcze spojrzał na układ tarcz hamulcowych czy cała ta część mająca w sobie klocki nie ma luzu, u mni tez szukam i wyglada na luzy w tej czesci, jak samochod jest na podnosniku to daje sie wyczuc luz i w zasadzie stukanie tez..
  
 
Pozostaja amortyzatory i gumy nic wiecej nie moze stukac.
Chociaz moze łączniki, ale kolega pisze ze wymienił.
  
 
bylem wczoraj u kolejnego mechaniora i on z kolei postawil na poduszke amortyzatora.... Tyle ze takowa kosztuje kolo 400zl wiec chyba sobie temat daruje. Chyba ze jakas uzywana...