Problem z obrotami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
siema klubowicze mam problem z moim espero!! po odpaleniu auta do pewnego momentu poki sie nie przegazuje kilka razy skacza obroty(na paliwie i gazie)pozniej juz ustaja jak powinny. silniczek krokowy juz byl czyszczony!! moze macie jakies pomysly jaka moze byc tego przyczyna? moze zaplon ma cos z tym wspolnego? piszcie prosze z gory dziekuje

sorki pomylilem kategorie

dnia 2007-07-18 20:20:27 ][/LIST]

[ wiadomość edytowana przez: grzeskoespero97 dnia 2007-07-18 20:25:04 ]
 
 
no sie ma.twoje problemy raczej nie należą do spraw klubowych.
  
 
siema klubowicze mam problem z moim espero!! po odpaleniu auta do pewnego momentu poki sie nie przegazuje kilka razy skacza obroty(na paliwie i gazie)pozniej juz ustaja jak powinny. silniczek krokowy juz byl czyszczony!! moze macie jakies pomysly jaka moze byc tego przyczyna? moze zaplon ma cos z tym wspolnego? piszcie prosze z gory dziekuje
 
 
A moze wystarczy tylko instalację podregulować?
  
 
Było napisane wyraźnie, że na gazie i benzynie .
  
 
Miałem taki problem, ale na benzynie, bo gazu nie mam. Silnik 1.8 . W końcu padł mi moduł zapłonowy w aparacie, auto zgasło i po wymianie na nowy ( 100 zł) auto chodzi równo. Wszystko wskazuje na to, że winny był moduł.
  
 
grizzli66 czy dzialo sie tak tylko do pewnego momentu jak odpaliles espero czy non stop w czasie jazdy na biegu jalowym? mi sie dzieje tylko przez chwile jak odpale auto. i czy musze kupowac caly aparat zaplonowy
 
 
Mam to samo ...ale się nie przejmuje bo to duperela warta 0,5 godz. roboty

U mnie objaw ustępuje po wyczyszczeniu "nabiegunników" ....czy jak tam je nazwać - w aparacie zapłonowym ....chodzi o te takie 4 końcówki ...do których ....od palca rozdzielacza przeskakuje iskra i dalej kablami WN płynie do świec... [wiecie o co chodzi]

Wyczyszczenie o którym piszę, polega na ...zeskrobaniu "twardego" i napawanego nalotu z tych nabiegunników. Palec też warto "przelecieć" mikropapierem ściernym. Końcówki na kopułce do których podłącza się kable WN ..też

Najczęściej po trzech skrobaniach, muszę wymienić kopułkę i palec na nowe. bo rysy są takie głębokie, że po każdej takiej operacji styki szybciej się na nowo napawają i obroty falują... [ale wystarcza na kilka tys. km.]

Po wymianie silnik odpala na "pół obrotu wału" i w pierwszej sekundzie trzyma takie wolne obroty ...że nawet Morawskiemu się nie śniło
  
 
masz odpowidź w e wcześniejszym Twoim poście
  
 
Kuźwa. Następny podwójny post poprostu wywalę w kosmos.
  
 
Cytat:
2007-07-19 11:24:08, Navi pisze:
Kuźwa. Następny podwójny post poprostu wywalę w kosmos.



SZANOWNY panie modzie
Sami macie burdel na serwerze BO za Chiny Ludowe i Komunistyczną Koreę TEGO mojego podwójnego postu w tym miejscu nigdy nie było..........

  
 
Cytat:
2007-07-19 11:37:33, nawigator5 pisze:
SZANOWNY panie modzie Sami macie burdel na serwerze BO za Chiny Ludowe i Komunistyczną Koreę TEGO mojego podwójnego postu w tym miejscu nigdy nie było..........


Szanowny Panie Nawigatorze

To kol. grzeskoespero97 napisał 2 takie same posty (ok. założył 2 takie same wątki) co zresztą sam byłeś łaskaw zauważyć:
Cytat:
masz odpowidź w e wcześniejszym Twoim poście



Tak więc ręce precz od naszych serwerów.

A zirytowawszy się bo wczoraj już były 3 takie sytuacje a akurat połączenie wątków jest dość upierdliwą robotą


[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2007-07-19 11:42:19 ]
  
 
Cytat:
2007-07-19 11:41:43, Navi pisze:
A zirytowawszy się bo wczoraj już były 3 takie sytuacje a akurat połączenie wątków jest dość upierdliwą robotą


No i ok

To ten mój post-odpowiedź "co łaskaw byłem napisać" też trza było usunąć....
...a nie denerwowawszy się za wczasu
  
 
mam sprostowanie na gazie sie tak nie dzieje dzisiaj to sprawdzilem bo caly czas na gazie jezdzilem. przeczyszcze wszystko i zobaczymy . faluja obroty tylko na bezynie!

[ wiadomość edytowana przez: grzeskoespero97 dnia 2007-07-19 19:35:02 ]
 
 
Żeby nie zaczynać nowego wątku,

Od kilku dni mam problemy z pracą silnika. Na PB jest powiedzmy bez zmian, natomiast na LPG są problemy. Na początku był to zatarty silniczek krokowy. Został wymieniony. Na jakiś czas po wymianie udało się wyregulować instalacje na TIP TOP. Przy przyspieszaniu były spore opóźnienia. Tak wiec odpiąłem silniczek krokowy, ustwiłem go na 3/4 otwarcia i wyregulowałem na parowniku. Było OK - ale też przez jakis czas. Teraz mam silniczek krokowy ze śrubą z boku (czyli regulacja wolnych obrotów). Efekt obecnie jest taki, że jak jest podłączony silniczek krokowy to się dusi. Po odpięciu silniczka i ustwieniu go na full otwarcie, dobrze przyśpiesza, natomiast przy zchodzeniu z obrotów , obroty spadaja do 500 obr/min. Za chiny ludowe nie moge dojść z regulacją do ładu.
Przewody WN wymienione, świece też , kopułka sprawdzono, przeczyszczona, dolot sprawdzony i przeczyszczony. Cewka w aparacie jakiś rok temu wymieniona.

Czasami zdarza się, że obroty się ustabilizują, ale bardzo żadko.

Zaczynam podejrzewać Lambdę. Rozumiem, że mogę ją sprawdzić Voltomierzem. Wartości z tego co pamiętam powinny być między 0,2 i 0,8 czy inaczej ??

Z gory dziekuję za pomoc.


[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2007-07-20 08:43:18 ]
  
 
czujnik połozenia przepustnicy......

U mnie to była przyczyna. Zdziwiło mnie to na maxa bo przecie tylko na LPG był kłopot.
  
 
OK, dzieki, sprawdze to , z tego co wiem mozna to zrobić voltomierzem
  
 
Czy te objawy występują zarówno na zimny i ciepłym silniku?
Skoro masz silnik krokowy do gazu, to podłącz się z interfejsem i może wtedy wyjaśni się sytuacja.
Sprawdź dobrze, czy nie łapiesz lewego powietrza (pęknieta odma czy coś podobnego), bo wtedy żadna regulacja nie pomoże a objawy są takie jak opisujesz.
  
 
Przede wszystkim czyści się na początku przepustnice i krokowy.
To czasem już pomaga.

Przyczyn falowania obrotów jest tak dużo

Kable, świece, krokowy, przepustnica, lewe powietrze, uszkodzony układ WN(kopułka, palec, cewka, moduł ... czy co tam jeszcze), zatkany filtr paliwa, powietrza, zła regulacja LPG, luzy zaworowe, przestawiony rozrząd, lejące wtryski, czujnik położenia przepustnicy, przepływomierz, brak masy, czujniki temp...... dużo tego hmm wiecej mi do głowy nie przychodzi...
  
 
Dzięki wszystkim za pomoc. Będę sukcesywnie sprawdzał