Piszcące opny?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
co im dolega oponki mi piszcza na kazdym zakrecie?
  
 
jedz na ustawienie zbiezności


[ wiadomość edytowana przez: kaes dnia 2007-07-24 19:55:09 ]
  
 
a masz letnie czy zimowe? Bo zimowki lubia piskac jak jest im za cieplo
  
 
ja mam letnie ale żeby na każdym zakręcie?
czy faktycznie zbierznośc?
  
 
mam oponki letnie i piszcza od niedawna
  
 
Moje Toyo Proxies T1 w cabriolecie piszczały przy szybszych zakretach powyzej 25'C, zbierzność ustawiona itd.
Niektóre opony tak mają, ale jeśli Tobie zaczęło się to nagle/niedawno to ja szukałbym winy np. w sworzniu wahacza lub pozrywanych tulejach. Ewentyalnie tak jak koledzy mówią, zbierzność do ustawienia tylko...
  
 
Mozliwa jest tez wina samych opon,przynajmniej aj tak mialem u siebie. Przy calkowitym skrecie kol i nawet bardzo delikatnym ryszaniu wydawaly z siebie pisk, jakbu zimowki a opony to CONTINENTAL ale nie pamietam modelu.
Kupilem 2 nowe GOOD YEAR i zmienilem te z przodu do tylu a te nowe wlozylem do przodu i bez zadnych modyfikacji ani przerobek pisk przestal.
  
 
Sławek tak jak piszesz, niektóre opony są bardzo miękkie i choć są to opony letnie, to piszczą jak zimówki...
  
 
moze byc ze oponki ze starosci sie sypia powoli
  
 
A co masz za opony?
  
 
tak mi sie dzialo po wymianie koncowek w scierze !!! pojechalem na zbierznosc i spokuj !!!!!
  
 
opny sa w dobrym stanie a nie nie pociete. chyba pojade na zbieznosc zeby mi ustawili..
  
 
Umnie jest ten sam problem Tylko że tuleje po wymianie i zbieżność ustawiona Tylko że jeżdze na Continental-kach
  
 
jescze mozna by sprawdzic drazki kierownicze.
  
 
U mnie niedawno rzemieślnicy wymieniali wachacze,ustawili zbierzność (tak twierdzili) a opony piszczały,przejechałem ok 30km,pojechałem do nich jeszcze raz,ustawiali przy mnie i przestały piszczeć,ale twierdzili,że to opony.
  
 
przeglad kompletny autka mozna sobie zrobic za 20zl taki bez wbijania w dowod (niektorzy na wsi wolaja po 50zl to im fakena pokazac Sprawdzenie zbierznosci z regulacja to 50zl (komputerowe w boleslawcu jak sie wie gdzie. Samo sprawdzenie bez regulacji powinni taniej zrobic ale to tez zalezy.. W najgorszym wypadku dowiesz sie ze masz sprawne autko i trzeba kupic nowe oponki)
  
 
Cytat:
2007-07-24 21:03:26, malutki23 pisze:
opny sa w dobrym stanie a nie nie pociete. chyba pojade na zbieznosc zeby mi ustawili..



Jakbyc mial przestawiona zbieznosc to spewnoscia pocielo by ci oponyw mniejszym lub wiekszym stopniu, wszystko zalezy od stopnia rozregulowania..
  
 
Ja mam pytanko tak troszke w temacie zbieznosci.. jesli juz mam ja zla, juz mam starte ranty opon - jest sens ustawic zbiezonosc czy to juz nic nie da a nawet pogorszy sprawe i opona sie bardziej wytrze?
  
 
Cytat:
2007-07-25 12:47:03, _Maly_ pisze:
Ja mam pytanko tak troszke w temacie zbieznosci.. jesli juz mam ja zla, juz mam starte ranty opon - jest sens ustawic zbiezonosc czy to juz nic nie da a nawet pogorszy sprawe i opona sie bardziej wytrze?



Bardzo czesto do wytarcia opon dochodzi gdy na wykonczeniu sa sworznie wachacza, ktos jak bedzie mial w miarte pojecie to nie powinien bez naprawy zawieszenia ustawiac zbieznosci bo sie nie da, chyba ze bedzie chcial skasowac kase.
  
 
Cytat:
2007-07-25 14:58:28, slawek_11 pisze:
Bardzo czesto do wytarcia opon dochodzi gdy na wykonczeniu sa sworznie wachacza, ktos jak bedzie mial w miarte pojecie to nie powinien bez naprawy zawieszenia ustawiac zbieznosci bo sie nie da, chyba ze bedzie chcial skasowac kase.



To bardzo mozliwe, jezdze od pol roku op mega dziurach do pracy

ale chodzi mi generalnie o to czy jak sie naprawi przyczyne to czy sie cos poprawi czy jak opona jest juz zjechana to bedzie sie zdzierac dalej tak czy siak?