Odgłos pracy silnika 1.3 "94

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

W sumie sprawa jak w temacie.
Mam wrażenie że mój silnik wydaje dźwięk za bardzo klekoczący, zawory były niby regulowane.

Z tego co zauważyłem na mieście, to niektóre Fordy mają taki dźwięk silnika...

Jakby co to może jakoś bym go nagrał i ktoś by mi wyjaśnił, czy ten typ tak ma, czy coś jest do reulacji/wymiany.

z góry dzięki
  
 
To jaki masz ten dźwięk? Paszczą dać znać
  
 
popychacze hydrauliczne?
  
 
Cytat:
2007-07-24 21:33:19, Blazey pisze:
To jaki masz ten dźwięk? Paszczą dać znać



hau hau cziki cziki tup tup

jutro spróbuje nagrac to ocenicie sami,

jaki jest ew. koszt wymiany takich popychaczy?
  
 
hehe ja też tak mam w moim 1.3, po ustawieniu zaworów jakieś 1-2 tygodnie był spokój potem powróciło.
Czytałem, ze właśnie wymiana popychaczy pomaga, (no i regulacja zaworów po wymianie popychaczy)
  
 
to 1.3 mają popychacze hydrauliczne?
  
 
ja nie bylem pewien wiec dalem znak ? Ale jesli maja to jak zaczna klepac to nie fajnie sie robi
  
 
Cytat:
2007-07-24 23:26:29, bociansan pisze:
hehe ja też tak mam w moim 1.3, po ustawieniu zaworów jakieś 1-2 tygodnie był spokój potem powróciło. Czytałem, ze właśnie wymiana popychaczy pomaga, (no i regulacja zaworów po wymianie popychaczy)



nawiązując do mojego postu już jest późno i napisałem chyba głupotę, więc idę spać

dobranoc
  
 
Nawiązując do wczorajszego postu, daje link do nagranego dzwieku silnika:

odgłos mojego silnika

Troche słaba jakość, ale można się połapać.

Z tego co wiem, to hydrauliczne popychacze same się regulują, a w 1.3 reguluje sie luzy zaworowe, czyli hydraulicznych popychaczy nie ma ? poprawcie mnie jeśli źle mówię



[ wiadomość edytowana przez: kuka_b1 dnia 2007-07-25 13:26:18 ]
  
 
Witam jestem posiadaczem 1,3 i to nawet z rocznika 94.
Popychaczy hydraulicznych nie posiada

Klekotanie tzw Bociany ustępują po regulacji luzów zaworowych ale to też pomaga na krótką mete. W moim przypadku regulacja odbywa sie mniej więcej co 2 miesiące.

[ wiadomość edytowana przez: axi13 dnia 2007-07-25 13:36:25 ]
  
 
Cytat:
2007-07-25 13:20:21, kuka_b1 pisze:
Z tego co wiem, to hydrauliczne popychacze same się regulują, a w 1.3 reguluje sie luzy zaworowe, czyli hydraulicznych popychaczy nie ma ? poprawcie mnie jeśli źle mówię



dokładnie masz rację nie ma popychaczy, reguluje się ręcznie ustawiając odpowiednią szczelinę
  
 
Cytat:
Klekotanie tzw Bociany ustępują po regulacji luzów zaworowych ale to też pomaga na krótką mete. W moim przypadku regulacja odbywa sie mniej więcej co 2 miesiące.



A regulujesz sam? Czy dajesz do warsztatu?
Kurcze no troche wstyd tak jeździć .
Blache doprowadziłem do super stanu, zawieszenie prawie też, a klekot jakich mało....

Przy wymianie oleju, magik poradził mi abym odkręcił pokrywę od zaworów i dokładnie wyregulował, wyczyścił itp...
  
 
Dokladnie, co prawda popychacze mozna wymienic ale nie sa to popychacze hydrauliczne
  
 
Cytat:
2007-07-25 13:32:48, axi13 pisze:
Klekotanie tzw Bociany ustępują po regulacji luzów zaworowych ale to też pomaga na krótką mete. W moim przypadku regulacja odbywa sie mniej więcej co 2 miesiące.



poprawcie mnie jeśli się mylę, ale skoro ustawiasz zawory co 2 miesiące to chyba jest coś nie tak, prawda? Trzeba by się zastanowić nad wymianą uszczelniaczy trzonków zaworów i pierścieni - tak mi się przynajmniej wydaję.
  
 
No właśnie, pojechałbym do jakiegoś mechanika, może by zobaczył co się dzieje, ale znając życie powie że do wymiany to, tamto i znów pójdzie minimum 200 zł....

swoją drogą jak porównam niektóre Fiesty i Escorty które widuje w mieście mój chodzi naprawde cichutko
  
 
Cytat:
2007-07-25 14:00:58, kuka_b1 pisze:
No właśnie, pojechałbym do jakiegoś mechanika, może by zobaczył co się dzieje, ale znając życie powie że do wymiany to, tamto i znów pójdzie minimum 200 zł.... swoją drogą jak porównam niektóre Fiesty i Escorty które widuje w mieście mój chodzi naprawde cichutko



no ja byłem się pytać to za wymianę uszczelniaczy trzonków zaworów, pierścieni, uszczelki pod głowicą i pod miską około 700zł zawołał, więc sporo to kosztuje, z tym, że same części to około 300zł
  
 
to ja może sprostuje od miesiąca jestem po remoncie silnika, wymienione popychacze 5 sztuk(okazało sie że były pokrzywione)
panewki, pierścienie ,1 tłok ,uszczelniacze zrobiona została głowica włącznie z frezem gniazd Essi dostał nowe sprzęgło i od tej pory musze stwierdzić że chodzi dużo ciszej a przede wszystkim równiej.
Mam nadzieje że od tej pory regulacje bede przeprowadzał książkowo
czyli rzadziej.
pozdro
  
 
Cytat:
2007-07-25 14:29:53, axi13 pisze:
to ja może sprostuje od miesiąca jestem po remoncie silnika, wymienione popychacze 5 sztuk(okazało sie że były pokrzywione) panewki, pierścienie ,1 tłok ,uszczelniacze zrobiona została głowica włącznie z frezem gniazd Essi dostał nowe sprzęgło i od tej pory musze stwierdzić że chodzi dużo ciszej a przede wszystkim równiej. Mam nadzieje że od tej pory regulacje bede przeprowadzał książkowo czyli rzadziej. pozdro



a ile płaciłeś za to wszystko i u jakiego mechanika robili Ci silnik?
  
 
Też posiadam 1,3 CL z 93. Klekocze jak diesel mimo, że regulowałem zawory. Chce tylko podkreślić, że mój silnik to padaka już.

P.S. Blacha i reszta tez
  
 
moje wypociny

A tak to wyglądało pobieżnie
pokaz slajdów

koszty 2 dni pracy z sąsiadem +ok 1500 zł części + płyny + browar