Polonez gaśnie przy dużym poborze prądu.

Hey mam mały problem zacznę od tego. Jka podłączyłem wzmacniacz z tubom tak żeby zobaczyć jak chodzi pod przełącznik grzania tylnej szyby wiem durny pomysł ale nie miałem kabli a chciałem z ciekawości sprawdzić jak chodzi. Jadąc autem pogłośniłem i jak przyszedł bas nagle wszystko zgasło kontrolki liczniki światła i ślinik po zatrzymaniu sam silnik odpalił ale wskaźniki totalne zero dojechałem do domu poczekałem chwile odpalam zaś to samo. To zabrałem sie za przekaźniki oczywiście parę z nich gorących jak nie powiem, a po tygodniu jak mam sprzęt podłączony jush profesjonalnie czyli dobre okablowanie i pod akumulator plus. Jechałem wczoraj pogłośniłem i po 4 kilometrach zaś to samo zgasło wszystko auto odpaliłem chyba jak ostygły przekaźniki. I tu pytanie do obeznanych który to przekaźnik i czemu tak sie stało wczoraj czy radio za dużo pobrało prondu bo pierwszy raz od tygodnia sie to stało jak mam instalacje odpowiednią pod wzmaka czekam na odpowiedzi i doradzenie mi w naprawie instalacji. Pozdrawiam

Cytat:

2007-07-25 11:11:02, Koval_stm pisze: Podłączać wzmacniacz pod instalację szyby ogrzewanej to totalna głupota. Masz kondensator w tej "profesjonalnej" instalacji audio ? Jaki to wzmacniacz, jaka jednostka sterująca, jaki przekrój mają przewody, do czego to wszystko masz podłączone ?

Napisałem tego posta żeby uzyskać odpowiedz z mojim problemem gaśnięcia auta a nie po to zeby sie chwalic sprzętem kondensator jest a całość to jest firma blaupunkt który to będzie przekaźnik a poza tym to nie jest szkoła na samym początku napisałem ze głupio zrobiłem kusiło mnie żeby zobaczyć jak to chodzi a że sie coś przy jarało to jush mały pikuś teraz trzeba to usunąc

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-09-10 09:37:42 ]

Dobrze przepraszam za zbędne uwagi szczerze kondensatora nie ma jest tak radio Blaupunkt Daytona mp26, wzmacniacz Blaupunkt GTA 2 special Mk2 400watt, tuba basowa Blaupunkt GTt 1200 600 Watt, głośniki z przodu w drzwiach Blaupunkt 2x 75W 10cm z tyłu no name a teraz okablowanie :
Plusowy – 6,7 mm
Uziemienie- 6,7 mm
Kabel sterujący- 2mm
Kabel głośnikowy - 4,5 mm
Pozłacany bezpiecznik 60A
Myślę że powodem będzie przekaźnik jakiś lub akumulator z tego względu ze jest większy pobór prądu od natężenia ładowania a akumulator jest już na dotarciu.
Czy wymienić akumulator czy któryś z przekaźników czy tez zastosować ten kondensator i ile 1 farad czy 1,5 farada. Sorki okanciłem z tym kondensatorem ale nie chciałem być gorszy nie znam zasad na tym forum pozatym jestem nowy i przepraszam dostosuje się do zasad tylko pomóżcie. Z góry dziękuje za pomoc.
A chciał bym dodać że auto gaśnie tylko i wyłącznie na włączonym wzmacniaczu gdy przychodzi mocny bass, nie często raz się zdarzyło lub dwa na niskich obrotach i raz na biegu jak jechałem, gasną wszystkie wskaźniki i odpalić można po czasie rozrusznik kręci myślę że to jest jak to mi kumpel powiedział odbicie czyli większy pobór niż ładowanie jak wcześniej napisałem.




[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-09-10 09:40:24 ]
[ powód edycji: OT ]

Cytat:

2007-07-26 00:05:59, Koot pisze: Basy zżerają najwięcej prądu jak w każdym wzmaczniaczu, a Ty moim zdaniem po prostu masz za duże obciążenie ładowania w samochodzie. Alternator nie nadąża, spada napięcie i auto gaśnie. Z tego co się orientuję to ludzie mający tak prądożerne nagłośnienie w aucie mają zmieniony układ ładowania i podłączony równolegle drugi duuuuuży akumulator.

Tak też mi się wydaje ponieważ przed chwilą wróciłem autem od koleżanki jadąc zauważyłem oczywiście przy włączonym wzmacniaczu ze auto nie zbiera się na obroty a jak bass przychodzi to tak jak by przerywał. Wiec akumulator do wymiany bo przez zimę się dojechał a mam alternator w garażu z jakiegoś forda tata mówił że jest mocniejszy od polonezowskiego tylko mocowania nie pasują

[ wiadomość edytowana przez: painkiller87 dnia 2007-07-26 01:09:56 ]

Alternator w Polonezie ma 55A i większość aut podobne. W niektórych Fordach bylo montowane 70A, ale reszta to ma nawet 45A czy 35 A.

dobra jaki proponujecie akumulator powód akumulator jadę jadę zgasł hehe staje załączone radio 20 minut minimum radio głośność. Auto próbuje odpalić oczywiście na rozrusznik podaje ale brakuje prądu na iskre wiec z górki na pych poldogniota. = akumulator do wymiany

Dziś bryka zaś stanęła. Ładuje właśnie akumulator nic że jest już spuchnięty, 10 się wymieni na jakąś Centre 60Ah bo teraz mam 50Ah jakaś kiczowata firma. A Kan pisałeś o 2 akumulatorze w bagażniku niestety nie ma w nim miejsca butla 65 za siedzeniami i tuba wzmacniacz nie ma hehe pomyśle nad wsadzeniem go pod maską alternator przemątowac na fordowski tylko musze sprawdzić ile ma amper. To co pisałem na początku może też być powodem gaśnięcia auta?? Czy wystarczy nowy akumulator i alternatorem jakiś 70Amperowy?

Cytat:

2007-07-30 19:33:53, Koot pisze: ...Przy takim nagłośnieniu musisz sie liczyć z wiecznym podłączaniem prostownika. Łatwo policzyć - masz 400+600=1000W samych wzmacniaczy.....

heh to pewnie moc max a moc RMS to połowa lub 1/3 tego co jest napisane na wzmaku