Jak otwierałem fabrykę LG

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak otwierałem fabrykę LG,
czyli Great Company Great People


  
 
Zmeczylem to... dooobre... a swoja droga to jakos ORion i Sharp w Toruniu przeda....
  
 
zajedwabiste
  
 
Troche długawe.... ale jak sie zacznie czytać to juz leci....... hehe dobre dobre...choc i tragiczne troche.
 
 
z tymi zoltymi oszolomami nikt nie chce pracowac majac jakas alternatywe. dochodzi do tego, ze na linie ida ludzie z agencji pracy tymczasowej