MotoNews.pl
9 Pochylenie tylnego koła w omedze. (191375/0)
  

Pochylenie tylnego koła w omedze.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie jak ustawić, jak poprawić. Co powoduje, że są różnice?
Nie chodzi mi o zbieżność czyli o śrubę rzymską do regulacji.
Chodzi o pochylenie.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2007-07-29 21:59:24 ]
  
 
sprężyny
  
 
Cytat:
2007-07-29 23:10:57, Mariosomegos pisze:
sprężyny



Piotr, tutaj jest cos na temat, tekst bardziej zaawansowany
geometria zawieszenia
  
 
co można wydłubać w tylnym zawieszeniu omegi za wyjatkiem obniżenia/podwyższenia zawieszenia i ewentualnej zmiany zbieżności?
Jakoś nie widać w tylnym zawieszeniu możliwości regulacji kąta pochylenia koła niczym innym niż wysokością sprężyn.
W końcu to zawieszenie jednowahaczowe
  
 
Hmm, no tak, nizsza sprezyna spowoduje zmiane stopnia pochylenia, szczegolnie w Omegach.
Ale czy to bedzie az tak duzy kat ?? Po za tym bylo by to widac po aucie.

Jezeli auto jest kilkuletnie i sa zmiany w pochyleniu kola, to raczej stawial bym na skrzywienie jakiejs czesci niz na sprezyne.
Tak jak to wynika z tego tekstu.
  
 
Cytat:
2007-07-30 00:49:46, KOLIBERk pisze:
Hmm, no tak, nizsza sprezyna spowoduje zmiane stopnia pochylenia, szczegolnie w Omegach. Ale czy to bedzie az tak duzy kat ?? Po za tym bylo by to widac po aucie.



kąt pochylenia jest zależny od wys zawieszenia - u mnie nisko siedzi więc nachylenie kół jest b.widoczne, trochę szkoda opon bo mocno kroi tylne kapcie.
coś za coś - patent zwiększa przyczepność w zakrętach
  
 
Cytat:
2007-07-30 01:12:21, 7gsi pisze:
kąt pochylenia jest zależny od wys zawieszenia - u mnie nisko siedzi więc nachylenie kół jest b.widoczne, trochę szkoda opon bo mocno kroi tylne kapcie. coś za coś - patent zwiększa przyczepność w zakrętach


Zgadzam się, u mnie jest tak samo po obniżeniu...
Ale za to jak w zakręty wchodzi...
  
 
Marios

Dlaczego krzywe? Wystarczy żeby guma sparciała i jedno koło leży niżej.
Sprężyny ok.
Są też inne sposoby "na nieregulowane tylne pochylenie koła", jak przeróbka wachacza oraz podkładki i wtedy można spokojnie regulować. Zakres wbrew pozorom jest całkiem spory.

Tyle od teoretyka .

7gsi masz całkowitą rację, trzymanie w zakrętach jest o niebo lepsze od przyspieszania na prostej.

Ma ktoś jeszcze inne pomysły?

[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2007-07-30 10:42:54 ]
  
 
piotr chcesz mieć wiekszy negatyw czy mniejszy ??

u mnie na sprężynie -30 o 1st nie miesci się w tolerancji producenta (za duży negatyw)
  
 
Zalecane jest od -1,20 do -2,40.
I właśnie chciałbym mieć -2,40 ale równo na każde koło bo tolerancja jest 0,45.
Ty masz straszny hardcor i wygląda to jak bolid, podczas zakrętów jesteś sztywny na maksa ale opony sporo kosztują.
Mocy więcej i kubełki by się przydały.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2007-07-30 15:29:03 ]