MotoNews.pl
0 Sadza, wysokie spalanie, czasami muł... (191850/45)
  

Sadza, wysokie spalanie, czasami muł...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kolejny raz proszę o pomoc. Dotyczy silnika 1.6 zetec 90KM, mam założony gaz, problem głównie na benzynie.
Objawy są następujące:
dużo sadzy na rurze wydechowej.
pali około 15 l/100 km
czasami auto nie ciągnie, silnik wchodzi na obroty normalnie ale jakby nie przekłada się to na przyspieszenie ani na prędkość, jakby było przytkane, 100km/h dopiero na 4 biegu, czasami jest świetnie, zrywne, dynamiczne, pod 90 km/h na 2 biegu...
Co to może być?
Pozdrawaim
  
 
hmmmmm w zasadzie to 90 na 2 biegu to troche duzo no ale jak ci nie szkoda silnika i skrzyni to tak tez mozna a co do samego spalania- sprawdz sonde.Zly dobor mieszanki, za duzo paliwa leje przez to duzo pali i jest zamulony. Taka jest moja propozycja. A najlepiej podlacz sie pod kompa i bedzie wszystko jasne.
  
 
dokładnie - podłącz się pod kompa, albo weź sobie miernik i samemu na początek sprawdź sondę. A jeśli masz możliwość pożyczyć sobie jakąś inną sondę to też można w ten sposób

[ wiadomość edytowana przez: przemkowal dnia 2007-08-05 10:11:33 ]
  
 
Zapomniałem dodać - komputer nie wykazuje żadnych błędów a sonda jest nowa. 90 na 2 biegu to nie jest mój styl jazdy. Chciałem tylko uzmysłowić, jak wygląda usterka...
  
 
Nowa sonda nie znaczy dobra - ale jeśli komputer nie wykazuje błędów, to ciężko. Spróbuj najbardziej banalnej rzeczy - odłącz sobie wtyk od czujnika położenia przepustnicy i krokowca i wyczyść styki. U mnie czasem zaczyna mulić przy wchodzeniu na obroty i z rury śmierdziało benzyną. O dziwo pomaga. Używałem już preparatów czyszczących, pomogło, ale i tak co jakiś czas czyszczę - co 2 miesiące. Może dlatego że mało jeżdżę. Jak często przepalam autko to jest ok.
  
 
Synkro, musisz liczyć się ze zwiększonym spalaniem, silnik 1.6 90KM nie jest zbyt dobrą opcją przy 4x4.
Jednak fakt, faktem nie powinien palić, aż 15litrów.

Masz katalizator? Może poszedł Ci w tłumiki i teraz przytyka, ja miałem podobne objawy, zaraz po kupnie samochodu.
Z koncowego tłumika, który był przelotowy, wysypałem chyba z 0,5kg ceramiki z kata.
  
 
Ja moge potwierdzić teorie Grzesia, po wymianie kata w moim przypadku na strumienice spalanie spadło o 2-3 litry. A jak patrzyłem przez katralizator to nie było zadnego prześwitu. A co do dynamiki auto stało sie bardziej zrywne i szybciej wkręca sie na obroty.

[ wiadomość edytowana przez: Cetek71 dnia 2007-08-05 14:11:43 ]
  
 
mam nowy katalizator jak i reszte wydechu.
  
 
A ja obstawiam przeplywomierz.
  
 
witam. ja miałem podobne objawy, głowiłem sie nad tym pół roku. objeździłem różnych fachowców. A nawet kupiłem euroscana do diagnozy komputerowej silnika i nic. Aż pewnego razu znajomy zaóważył że z róry wydechowej prawie nie lecą spaliny. I okazało się że katalizator rozleciał się i zatkał oba tłumiki. Po wymianie tych tłumików jak nie to autko, moc skoczyła o 100%. autko rozbójam do 160km/h, gdzie wcześniej max prędkość to 90km/h