Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() pcmaniaki SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Stalowa wola | 2007-08-05 11:16:41 Witam. Otoz mam taki problem... Wczoraj bylem swoim autkiem Lada 2107 na przegladzie technichnicznym. No i wszystko pieknie ladnie do momentu kiedy koles mi zaczal sprawdzac analize spalin... Otoz auto nie miescilo sie w normach no to koles zaczal cos mi regulowac przy gazniiku... Niewiem zabardzo co on tam mogl wyregulowac ale w kazdym badz razie auto teraz jezdzi jak MUŁ :/ ... i niewiem czy to ma cos z tym zwiazane ale auto nie pali mi chyba na jeden cylinder poniewaz bardzo pierdzi... a po za tym na malych obrotach autem bardzo telepie no i auto nie ma buta tak jak wczesniej. Teraz ciezko nim ruszyc z miejsca juz nie mowiac o tym zeby go dobrze rozbujac bo ja wciskam gaz do spodu a ono prawie ze niechce jechac ![]() |
![]() MENDEL ŁADZIARZ LADA 21072 Garbów(LUB)/Lurgan(UK) | 2007-08-05 13:06:24 Łada ma to do siebie ze podczas analizy spalin nigdy nie miesci sie z zawartoscią weglowodorow tak ma po po prostu ukształtowana komorę spalania .Tak wiec norma moze byc przekroczona nawet o 50%. Doswiadczony diagnosta wiedziałby o tym i nie grzebal a ten po prostu przykrecil ci srubke i zmniejszył dawke. Na biegu jałowym bedzie chodzic ale o bucie zapomnij. Sprzwdz tez przewody wysokiego napiecia bo moze ci tam cos zruszył i teraz nie ma styku. |
![]() pcmaniaki SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Stalowa wola | 2007-08-05 13:14:44 a Czy da sie to tak wyregulowac jak bylo przedtem ?
I ktore to srubki bo ich jest kilka a niechce calkiem rozlegulowac gaznika... a co do cylindra to mysle nad wymiane przewodow i swiec... |
![]() Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2007-08-05 23:21:36 Zapal silnik, otworz maske, i sciagaj po kolei(ale tylko jedna na raz) fajke ze swiec- polecam uzyc izolowanych szczypcow, bo mozna sporo podskoczyc-wysokie napiecie. Ja osobiscie robie to rekami golymi-ale juz podskoczylem parokrotnie- mowia ze jak sie nie dotyka auta wtedy-np opierajac sie o nie, to nie "bzyknie".
Wten czas-jak zdejmiesz fajke ze swiecy- a obroty nie spadna(uslyszysz ze gorzej chodzi-jak spadna) znaczy sie ze to wlasnie ten cylinder nie "chodzi" Wtedy wykrec z niego swiece-uprzednio gaszac silnik-poogladaj ja, wyczysc-sprawdz czy daje iskre( wykrecona swiece przytknac do masy-zalozyc fajke- i rozruch silnika zapuscic-obserwujac czy jest iskra) Jesli iskra jest i jest ok(najlepiej nowa swiece wstawic i sprawdzic czy lepiej chodzi silnik) wtedy przyczyny nalezy szukac w glowicy-badz cylindrze- zaczol bym od zmierzenia cisnienia w tymze cylindrze.Brak cisnienia-wypalone/niedomkniete zawory.Przyczyny moga byc rozne-moze i brak luzu na krzywce walka rozrzadu-prozaiczne-ale mozliwe. Jesli iskry nie ma-zrabana swieca-zrabana kopulka-zrabane kable-jedno,dwa,trzy-albo wszystko na raz. To ze auto glosniej chodzi i nie "chodzi" na jeden cylinder raczej nie oznacza gaznika, a zaplon-badz glowice-moze tylko uszczelka pod nia -w najgorszym przypadku tloki. Moze podczas regulacji dostal takiej mieszanki ze sie nagar zrobil, moze dostal takiej ze nagar wyplukal i jest nieszczelne. A moze to zbieg okolicznosci. Wg mnie to cos na zaplonie/glowicy /cylindrze a nie gaznik. No moze i to serwo jeszcze. Wymienil bym kable, swiece i kopulke-oraz platynki-moze one sa juz upalone-sam zmienialem w piatek-bo gubil zaplon i nierowno pracowal. Zmierzyl bym rozniez cisnienie w cylindrach.-to powinno pomoc. |