MotoNews.pl
1 Padła pompa wody? zgubiłem płyn, nalałem nie cieknie ?? Co ? (192346/45)
  

Padła pompa wody? zgubiłem płyn, nalałem nie cieknie ?? Co ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Wracałem sobie po pracy do domu i nagle zuważyłem że tem. jest na czerwonym i delikatnie sie zaczyna dymi spod maski. Zjechałem na pobocze, na parking, patrze nie ma wody w zbiorniczku. Poczekałe, zjadłem, zapaliłem kilka papierosów, dolałem wody mineralnej zakupionej w sklepie - weszło jakieś 5 litrów. Miałem kawałek do domu ( z 2 km) wsiadłem, pojechałem - wody nie ubyło, temp. w normie (jechałem bardzo powoli na niskich obrotach). Jak to możliwe że wczesniej zgubiło tyle wody (cały dół samochodu mokry, aż po tylne koło) a teraz nic nie cieknie ?
Dodam że kilka dni wczesniej zauważyłem lekki wyciek z okolic pompy wody i miałem się tym niedługo zają.
Gdy jechałem prawdopodobnie przestała pracowac pompa wody - wentylator zaczął pracowac praktycznie dopiero gdy wskoczyło na czerwone pole.
Co to może byc ?
Ktoś się z czymś takim spotkał wcześniej ? Dlaczego teraz nie cieknie ?

[Edit]
Dodam jeszcze, że odchyliłem osłonę paska rozrządu i tam wszystko było suche. Plastik od wew. suchy, paski suche, ale cały dół przy paskach (za osłoną już) mokry. Któredy ta woda mogła uciec? Chyba mi nie wydmuchało jej przez lekko otwarty zbiorniczek wyrównawczy ? Zbiorniczek płynu do wspomagania też był caly mokry.

Pozdrawiam.




[ wiadomość edytowana przez: OskaRGD dnia 2007-08-10 21:12:29 ]
  
 
pompa wody lubi tak sobie pasc ze z poczatku raz cieknie raz nie. mialem tak u siebie - raz kaluza a raz nie. trzeba odpalic wlezc pod auto i szukac gdzie mokre
  
 
Ja miałem trzy przygody z wodą

- pęknięty zbiornik wyrównawczy
ciekło systematycznie, stałe ubytki, zwłaszcza jak było gorąco

- pęknięcie plastikowej części korpusu chłodnicy
czasem ciekło czasem nie. Na wybojach, jak były duże drgania porafiło się dużo "wychlupać"

- pompa wodna
paski od rozrządu i alternatora/klimy są suche. wody ubywła b. dużo

Ja bym stawiał na pompe. Jak ją będziesz wymieniał to od razu trzeba zrobić rozrząd. Pompa w 1.8TD jest nienaprawialna. Wymienić trzeba cała ale nie jest jakoś super droga.

[ wiadomość edytowana przez: gRRuby dnia 2007-08-10 23:38:46 ]
  
 
moze sie nie znam na dieslach ale zajrzyj pod korek oleju i sprawdz stan oleju
  
 
Wyglada na pompe wody. Mialem podobnie u siebie. Ubywalo wody.Przestwalo ubywac. I tak w kolo, az w pewnym momencie pocieklo z otworka bezpieczenstwa na pompie. Dobrze, ze stalo sie to w miescie, 2 km od zaprzyjaznionego warsztatu.
  
 
Cytat:
2007-08-10 23:53:22, gigi24 pisze:
moze sie nie znam na dieslach ale zajrzyj pod korek oleju i sprawdz stan oleju



Z olejem wszystko w porządku.

Czy z taką "sprawną inaczej" pompą można pojeździc jeszcze kilka dni ?
Jak jest z wymianą, dużo z tym zabawy ? Zrobię to sam, na co zwracac uwagę, ewentualnie ile taka przyjemnośc kosztuje w warsztacie ?

Pozdrawiam.
  
 
To trudna sprawa do wymiany. Żeby dostać sie do pompy trzeba rozebrać rozrząd . Z tego co pamiętam przy tej okazji konieczne jest unieasienie silnika o 1 czy 2 cm bo jest tak mało miejsca i czegoś tam nie można wyjąć. Sama pompa to 200-250 pln.

Ale jako, że tak trudne i upierdliwe (kosztowne) jest rozebranie rozrządu to warto zrobić rozrząd czyli wymienić paseki, napinacz i uszcelnieacz. I tak go trzeba rozebrać i tak.
Ja zapłaciłem za wszystko z częściami grubo ponad 1000 pln - roiłem kilka rzeczy i nie mogę podać dokładnie.

Jeśli to fakatycznie pompa to bym to zrobił jak najszybciej.

[ wiadomość edytowana przez: gRRuby dnia 2007-08-11 12:03:14 ]
  
 
jesli nieznasz sie to samemu odrazam bo jak pisz atrzeba ruszyc rozrzad. u mnie bylo tyle chamsko ze rozrzad mialem wymieniony kilka dni wczesniej... ale zrobilismy to z kumplem mechanem na garazu u niego bez kanalu i nic nietrzeba bylo dzwigac, tylko odciaglem silnik w jedna strone (doslownie o 1-2 mm) bo cos mu tam niechcialo wskoczyc. roboty w 2ch na 2-3 godzinki (spuscic wode najpierw a to tez trwa.

pompe kupilem za 90 zl i smiga.,
  
 
Rozrząd miałem wymieniany jakieś 40 tyś (nie całe) temu, więc jeszcze chyba chwile pochodzi. Dzwoniłem do jednego warsztatu to chcieli 209 zł za pompe + 300 robocizna. Problem w tym wszystkim, że za bardzo nie mam czasu samemu robić i chyba będę musiał się przystać na warunki warsztatu.

Pozdrawiam.