[125]projekt kredens czyli przerobka na pickupa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na poczatek sie przedstawie bo jestem nowy - nazywam sie alan i mam 26lat a wiec moja przygoda z polska motoryzacja przygoda zaczela sie kilka lat temu jak od ojca dostalem rdzawo kremowego fiata by pojezdzic po polach, a 2 lata temu na urodziny ojciec wreczyl mi klucze i papiery do mojego obecnego samochodziku fiata 125p 1990 z przebiegiem 50000km i ksiazka serwisowa niestety jego stan blacharski ostatnio sie pogorszyl bo przez ponad rok nie stal w garazu, ale przejdzmy do pickup'a: kilka miesiecy temu przekopujac internet natrafilem na pieknego fiata pick'a odrazu na niego zachorowalem i szukalem roznych fiatow po okolicy co sie jednak okazalo stan fiatow byl masakryczny a cena z kosmosu wiec po dlugich przemysleniach i bolem serca postanowilem przerobic mojego 'kanciora' do dzis nie zaluje ani chwili pracy wlozonej do niego i grosza a troche sie tego nazbieralo. plan prac wyglada tak: zmienic progi by rozpoczac dalsze prace czyli zaspawanie tylnich drzwi by moc skrocic dach a zdobycie progow okazalo sie tez nielada wyzwaniem ale w koncu progi mam i czekam az blacharz bd mial chwile by mi pomoc to zrobic bo wiadomo jak to z wymiana progow fiacie moze sie potem zgiac w miedzy czasie kupilem piekne felgi rota 7j13 i 8j13 do tego musze kupic jeszcze dystanese by wiedziec o ile poszerzyc blotniki... narazie zdjecia nie wygladaja zbyt efektownie ale checi sa do przerobki kupilem specialnie migo-maga

aha styl na jaki chce zrobic kanta to max gleba i ladny wydeszek zero zbednych badziewi czyli zderzakow itp itd











[ wiadomość edytowana przez: GacTeam dnia 2007-08-12 23:15:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: GacTeam dnia 2007-08-12 23:32:44 ]

[ wiadomość edytowana przez: CarvMachine dnia 2007-08-13 01:01:16 ]
  
 
Cytat:
mam 16 lat


i to wystarczy za cały komentarz, a fiat pewnie skończy na złomie zanim zacznie przypominać coś konkretnego.
jestem realistą z lekką nutką pesymismu
  
 
sorry zaraz to poprawie mialo byc 26 nie ten guzik
  
 
to trochę zmienia postać rzeczy, ale o tak nie wróżę powodzenia temu projektowi. imo jest on zupełnie nieprzemyślany i nieuzasadniony ekonomicznie. taniej i łatwiej było by kupić oryginalnego pickupa i tam coś działać. no chyba, że masz zaplecze techniczne, kogoś kto się zna na czymś takim...
  
 
tez czytalem ze 16 i juz mialem na mysli chlopczyka co ma bogatego tatusia i tatus wszystko kupuje

no i mimo wszystko zycze sukcesu w projekcie
  
 
Dlaczego nieprzemyślany? i nieuzasadniony ekonomicznie...przecież nie robi pickupa do przewozu ziemniaków po polu by bylo jak najtaniej , a powiedziec pozniej zrobilem sobie pickupa i jak bedzie dobrze wygladał to jest coś. Ja czekam jak to wszystko wyjdzie ale powodzenia w pracach!

P.S. a co do 16 lat to to nie jest żadnym wyznacznikiem...
  
 
Cytat:
2007-08-12 23:43:54, Yankee pisze:
Dlaczego nieprzemyślany? i nieuzasadniony ekonomicznie...przecież nie robi pickupa do przewozu ziemniaków po polu by bylo jak najtaniej , a powiedziec pozniej zrobilem sobie pickupa i jak bedzie dobrze wygladał to jest coś. Ja czekam jak to wszystko wyjdzie ale powodzenia w pracach! P.S. a co do 16 lat to to nie jest żadnym wyznacznikiem...


bo nie widzę sensu w robieniu pickupa skoro istnieje taka werskja fabryczna a pieniądze, które pójdą w przeróbkę można by jakoś ciekawiej spożykować. co innego gdyby chłopak chciał robić np. coupe.
  
 
Cytat:
2007-08-12 23:55:35, fiat_maniac pisze:
bo nie widzę sensu w robieniu pickupa skoro istnieje taka werskja fabryczna a pieniądze, które pójdą w przeróbkę można by jakoś ciekawiej spożykować. co innego gdyby chłopak chciał robić np. coupe.


jaka roznica??
chlopak chce zrobic cos sam.
coupe mu sie nie widzi robi pickupa.
dla mnie nic dziwnego i trzymam kciuki za projekt mam nadzieje ze wyjdzie cos fajnego
  
 
co do zaplecza technicznego to mam znajomego blacharza bardzo dobry fachman drobniejsze prace wykonuje narazie sam w domu czyli np zaspawanie klamek, dziurki po znaczkach itp a w wrzesni pazdzirniku czy cos w tych miesiacach autko idzie do niego i bd reperaturki blotnikow=poszerzenie blotnikow, progi no i wreszcie spawanie drzwi i skracanie dachu, jako zakonczenie dachu wykorzystam stare zakonczenie ale wspawam je pod innym katem i zmienie szybe na mniejsza a i z gory zaznaczam ze ma to byc wlasciwie auto pokazowe na zloty tuning show'y itp raczej nie na codzien
  
 
Dla mnie to chory pomysł, ale bardziej niż z powodów ekonomicznych, z powodów technicznych. FSO, wypuszczając 'pikapa', nie ograniczyła się do obcięcia dachu. 'Pikap' ma wzmocnienia tylnego zawieszenia, ponieważ w sedanach/kombi dach stanowi istotny element wzmacniający konstrukcję.
Nie bardzo też rozumiem, że nie dało się znaleźć za rozsądne pieniądze zdrowego 'pikapa'. ... Wiem, wiem: 'zdrowy 125p pikap' brzmi jak oksymoron, ale np. pod Szczecinem na złomie jest 'krótki' pikap, w cacy stanie blacharskim [szczegółów nie podam, bo sam na niego się 'zamierzam' jako 'zastępcę' dla mojego ] za 1200 zl.
  
 
a co z kwestia prawna? jak to zamierzasz zarejestrowac?
  
 
jest zarejstrowany , jako 125p sedan 5 osobowy , ma tablice i OC , nie takie kwiatki mamy na drogach , kupiłem kiedyś 125p kombi z akademi medycznej a w dowodzie było pick up 5 osobowy ....
  
 
Zderzaki zostaw w spokoju.Jezeli ich nie bedziesz mial,policja szybko zabierze Ci dowd rejestracyjny.Znam to z mojej praktyki.Moj kant byl piekny i gladki....do czasu
  
 
a propos zderzaków lub ich braku: http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=171571&c=0&f=25&hq=
  
 
co do zderzakow to i tak bd mial problemy z przegladem wiec albo bd musial to zarejstrowac jako SAM albo cos pokombinowac $$$ i po sprawie... wczoraj kupilem przedluzane sruby plywajace a dzis jade do znajomego dziadka tokarza dotoczyc dystanse
  
 
moim zdaniem od dupy strony sie za to zabierasz. Wyciecie tylnego podszybia nie pickupa nie czyni. Wartoby pompyslec o wzmocnieniach tylnych nadkoli, o orginalnych blotnikach , tylnej scianie kabity itd. Duzo bardziej przemawialo do mnie to co robil Vievioor niz ten niebieski sedan
  
 
Cytat:
2007-08-12 23:40:13, fiat_maniac pisze:
. imo jest on zupełnie nieprzemyślany i nieuzasadniony ekonomicznie.



hmm, nie chce byc uszczypliwy, ale zaden z pomyslow ludzi na tym forum nie jest uzasadniony ekonomicznie - to jest w koncu hobby

ale dzieki nieprzemyslanym pomyslom czasami powstają ciekawe rzeczy...kiedy chec stworzenia bierze gore nad przemysleniami dotyczacymi sensu tego wszystkiego

Powodzenia w pracach
  
 
a wiec dystanse odebrane, gotowe musialem tylko nawiercic sobie sam dziury bo takrzowi sie zwalila wiertarka za sztuke zaplacilem 20zl wiec moim zdaniem nie tak duzo kupilem juz sprezyny od poloneza trucka i dalem je kolesiowi do obnizenia i utwardzenia amortyzatorow, kuilem rowniez caly tyl od poloneza trucka zeby wykorzystac sciane grodziowa oraz szybe a i jeszcze kupilem dwa przednie blotniki i jeden tylni (wiecej nie dalo sie zdobyc ciezko z tymi czesciami juz przynajmniej w mojej okolicy), a i kupilem jeszcze lusterko od jakiegos starego chryslera ale troche jest zepsute i lata caly czas nie da sie go umiejscowic w jednym miejscu bo zwierciadlo caly czas opada i wlasnie gadam z takim starym dziadkiem zeby mi sprzedal lusterka z jego forda consula z '62 bo sa calkiem fajne a ford pewnie i tak zaniedlugo pojdzie na zlom bo stoi w krzakach juz jakies 20 lat...















  
 
tarcze zmien, ta sie prawie ogolic mozna
  
 
Cytat:
2007-09-02 23:28:18, kosa131 pisze:
tarcze zmien, ta sie prawie ogolic mozna


Kosa to kosztuje! a te sie jeszcze calkiem nie starły