Fotelik dla dziecka.

Jako że za około miesiąc zostanę dumnym tatuśkiem muszę kupić fotelik dla naszej pociechy. Obecnie rozglądam się za nosidełkiem od 0 do 13g ze wzgledu na możluwość wysadzenia dzidiz z całym majdanem i posmignięcia do domku. Jest to ważne bo nadchodzi zimny okres i jest to rozwiązanie bezpieczne i wygodne. Najbardziej napaliłem się na Maxi-Cosi Cabrio. Bardzo dobre wyniki w testach i sporo pozytywnych opinii. Może ktoś z Was go używa lub innego i może go policić. Czy dzieci z tego zbyt szybko nie wyrastają??

Pomocy i pozdrawiam

Nosidełko jest ok. te co piszesz mi sie elegacko sprawdziło (Maxi-Cosia) na dziecku nie oszczedzaj. Żonie nie kupisz perfum a kup dziecku fotelik ja kupiłem nowe SUPER

Jak chcesz mogę Ci opchnąć evenflo z bazą, to jest zarąbista sprawa bo nie musisz za każdym razem fotelika zapinać pasami tyko wkładasz do bazy na stałe przymocowanej pasami, fotelik robi klik i już. Mój syn już ma 2 lata i już ma nowy fotelik więc ten jest wolny jak chcesz to daj znać na priva.

Witam
Nie twierdzę, że mój "patent" jest super. Zwarcam uwagę aby patrzeć nie tylko na sam znak atestu. Ważna jest wygoda dziecka.
Jeśli chodzi o allegro to kolega kupił firmowy fotelik dla dziecka (nie pamiętam firmy). Jego córka się naprężyła bo było jej ciasno i urwało się mocowanie które wychodzi z siedziska fotelika (fotelik oczywiście miał atest).
pozdrawiam

A ja polecam Allegro jak najbardziej, ale tylko wtedy, kiedy masz juz wybrany konkretny model. Ceny znacznie niższe niż w sklepach. Kupowałem i fotelik i kilka innych pierdół i znajomi tez kupowali i ceny sa najlpesze.

No ja niestety muszę przymierzać fotelik do auta bo ponoć z tyłu mam za krótkie pasy aby zamocować nosidełko od góry. Musi być albo z mocowaniem z tyłu albo z bazą Muszę mieć konkretny model żeby kupić prze internet ale raczej znajdę "zaprzyjaźniona" hurtownię i powalcze o rabat Jedna jest na oku ale trzeba wybrac się na wycieczkę

Cytat:

2006-08-17 10:09:01, PUNIU pisze: ja kupilem taki fotelik bebedreams czy jakos tak ze specjalnym wypenieniem dla niemowalaka fotelik mozna ustawic w pozycji lezacej i sprawdzil sie w 100% do 18kg sluzyl kubie na kazdym wyjezdzie jak znajde gdzies jakies fotki to pokaze a jesli chodzi o nosidelko to bym sobie odpuscil - dziecko swoje wazy i nosidelko tez ty dasz rade targac 6kg niemowlaka i nosidelko do auta a zona juz niebardzo

Widzisz Puniu w nosidełku dzidzia jeździ tyłem do kierunku jazdy i jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie. W Szwecji i Stanach są od dawna dostępne nawet foteliki dla dzieci do 3 lat które montowane sa tyłem do kierunku jazdy i ponoć nie długo maja być dostępne u nas . Dodatkowo idzie zima i dla tego chcemy nosidełko żeby dzidiza była opatulona wyciągana z samochodu. Z fotelika to trzeba dzidzę wyjąć, ubrać i dopiero wysiadać. Taki uniwersalny foteli też raczej odpada. Kurde trudny temat

ogłoszenie


a ja właśnie sprzedać chcę fotelik BebeConfort... do tylnych pasów Essiny pasował, z OplemCorsą było gorzej





[ wiadomość edytowana przez: leo74 dnia 2006-08-17 14:37:39 ]

widzę, że masz taki sam stosunek fotelika jak ja - zrobię wszystko dla własnej świadomości bezpieczeństwa swojego dziecka..

moja córka ma obecnie roczek - dotąd jeździła w nosidełku Bebe Confort i pojeździ w nim jeszcze z 1,5 miesiąca.. fotelik ma pasy, a na nich gąbczaste ochraniacze.. dodatkowo ma kieszeń, w którą można włożyć np. pampersy na przebranie i daszek z moskitierą (bajera!)..

kolejnym fotelikiem będzie Kiddy Life Plus do 36kg, który posłuży córce już pewnie do końca ery fotelika

zakupy na allegro polecam, bo ceny fotelików są znacznie niższe.. ja posunąłem się do tego, żeby Kiddy'ego zamówić na niemieckim e-bayu - cena prawie 50%

Bebe Confort polecam, bo jest wygodny - korpus z plastiku, wypełnienie rodzajem styropianu i wyściółka gąbczasto-materiałowa.. latem dodatkowo kładłem ręcznik, żeby się Małej plecki nie pociły..

tak, czy inaczej, nie ustrzeżesz się zakupu 2 fotelików.. ale to nie powód, żeby bagatelizować istotność tego pierwszego - później dzieciak ma bardziej wytrzymały kręgosłup i może siedzieć, za to ważna jest ochrona główki przed uderzeniami bocznymi.. nad fotelikami spędziłem kilkanaście dni - przejrzałem niemal wszystko, co znalazłem o testach, atestach, wskaźnikach, ważnych punktach, wadach i zaletach wszelkich dostępnych firm.. nie stać mnie na fotelik za 1500 czy 2000 PLN, ale okazuje się, że ich wartość pod względem wygody i bezpieczeństwa wcale nie jest większa od tych za 600-900 PLN. Dlatego wybrałem taki tandem, o jakim napisałem.. Kiddy będzie kupowany za kilka tygodni - jak nowy właściciel Conforta (znajomi rodzą w październiku) już go sobie odbierze

nie oszczędzaj na dziecku.. na sobie, na żonie - tak, ale nigdy na dziecku.. gdybyś był tym dzieckiem i miał świadomośc wariatów drogowych - też zrobiłbys wszystko co można dla swojego bezpieczeństwa

(i tak pewnie o czymś nie napisałem )

Cytat:

2006-08-16 13:13:41, Arturek pisze: Witam 1.Ja sprawdzałem jak miękka jest wyściułka fotelika. Foteliki mają atest BEZPIECZEŃSTWA a nie WYGODY. 2. Niemowlaki woziłem nizgodnie z przepisami w górnej części głębokiego wózka (z odpiętym "podwoziem"). Wolę zapłacić mandat niż skrzywić kręgosłup dziecka. 3. Teraz gdy dzieci większe aby nie było im zbyt twardo podkładam im małe poduszeczki. Temu co wymyslił i produkuje te foteliki kazałbym siedzieć na tym twardym plastiku (pokrytm cienką gąbeczką). 4. Górę wózka kładłem na tylnym siedzeniu a żona siedziała obok. 5. Moje pytanie do fotelików jest bez odpowiedzi - czy foteliki są zdrowe dla kręgosłupa dziecka i wygodne. pozdrwiam Arturek

Ja przetestwowalem nastepujace rozwiazanie i naprawde polecam (a pod wzgledem bezpieczenstwa w samochodzie i wygody/bezpieczenstwa zdrowotnego dziecka mamy z zona (podobnie jak wszyscy) hopla, ktore jest

a) bezpieczne
b) wygodne

Firma: Bebe Confort

Dla Malucha przywozonego ze szpitala i pozniej troche jezdzacego po miescie oraz w dalsze trasy: gondola. Otoz: kupujesz stelaz (czyli na kolkach cala rame wozka) do tego kopujesz gondole, ktora wkladasz na stelaz jednym ruchem i jezdzisz jak normalnym wozkiem, a pozniej mozesz rowniez jednym ruchem wyjac ja ze stelaza i wlozyc na tylne siedzenie i specjalnymi (firmowymi, a nie zaden prywatny-wlasny patent) przypinasz do pasow, ktore masz z tylu: dziecko wtedy rzeczywiscie spokojnie jezdzi: jest Mu wygodnie jak w wozku (bo jest caly czas w gondoli - a szczegolnie wazne, ze nie przekladasz Go ciagle). Sprawdzone wieloktornie na trasie Wawa-Sopot-Wawa

W dalszej kolejnosci kupujesz nosidelko (jak jest powyzej 2-3 miesiecy i troche juz sam trzyma glowke), ktore mozesz przypinac do pasow na tylnej kanapie oraz (co bardzo wazne) mozesz tez wpiac do stelaza, o ktorym wczesniej pisalem, i jezdzic takim miniwozkiem.

A na koniec kupujesz siedzisko-spacerowke, ktora jest idealna, gdy dziecko ma ok. 1,5 roku i rowniez uzywasz tego samego stelaza.

polecam!!!!!