Problem z odkręceniem koła pasowego wału korbowego..

Jest kilka metod
Mozesz pomiedzy 2 szpilki wlozyc loma oprzec o podloze wlaczyc bieg i odkrecac albo jak masz kogos do pomocy to zdejmij dekiel do sprzegla i jakims duzym srubokretem albo malym lomikiem wsadzonym miedzy zeby kola zamachowego zaprzej o cos i po ptokach
Pozdrawiam!!!

no przeciez z piasty wystaja szpilki a jak masz mk 4 to wkrec 2 sruby wlacz bieg i jakis dl uzszy lom wkladasz miedzy te szpilki opierasz o podloge i mozesz odkrecac bo nie pozwoli ten lom na obrocenie kolem a skoro masz na biegu to i silnik sie nie ruszy mozesz tez poprosic kogos zeby wlaczyl bieg i depnal hamulec, w niektorych przypadkach udaje sie odkrecic a czasem nie
Pozdrawiam!!!
sory nie dopatrzylem masz mk 6 a wiec wystaja szpilki


[ wiadomość edytowana przez: dulin7 dnia 2007-09-08 08:32:02 ]

ale po pracy napewno wypróbuje sposób z kołem zamachowym. Także dzieki za rade.
pozdr

Cytat:

2007-09-08 08:45:46, dulin7 pisze: zycze powodzenia!!! A tak nawiasem to czemu nzjpierw zablokowales walki rozrzadu?? Mogles najpierw troche popuscic kolo pasowe a potem zablokowac i nie martwilbys sie o to ze przeskoczy pasek ale ja nie podwazam Twoich decyzji tylko tak mi sie wydaje Pozdrawiam!!!

dobrze mowi, odblokuj walki i zacznij od kola pasowego.

ja za pierwszym razem to odkrecalem tak ze zdjalem pasek i druga osoba scisnela reka ten na pasek na kole pasowym i trzymala.. a ja odkrecalem... tylko przy odkrecaniu trzeba troche z zyciem szarpnac najlepiej, bo inaczej to moze byc ciezko... a za drugim razem jak odkrecalem to auto stalo na ziemi normalnie wrzucilem 4 bieg zaciagnalem reczny i odkrecalem tak bo nie mial mi akurat kto pomoc i do pewnego momentu sie obracalo a potem juz coraz ciezej. no i sie odkrecilo trzeba probowac jak nie tak to tak kiedys napewno sie odkreci